----- Original Message -----
From: pytajnik <d...@y...com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, October 27, 2002 6:12 PM
Subject: o co jej chodzi?


> Moja dziewczyna i ja mieszkamy razem, ona czasami wyjezdza w weakend na
> jeden dzien na wycieczki i szkolenia "delegacje" z firmy, sa to wycieczki
> jednodniowe czasami dwu, dzis wrocila do domu opowiedziala dokladnie
> zwiedzanie fabryki a nastepnie padlo takie zdanie "no a wieczorem
szalalysmy
> do trzeciej na bankiecie"

A Ty jesteś taki święty? Przeszkadza Ci to, że ona dobrze się bawi na
delegacji? To raczej dośc normalne, że jak się gdzieś wyjeżdża na jakieś
służbowe spotkania, to czasami kończy się to również imprezą.

> wybuchla majac pretensje do mnie ze przegladalem w strony erotyczne w dniu
> jeje nie obecnosci

Tu bym rodzieliła dwie sprawy, to że strony erotyczne sobie oglądasz to IMO
zwyczajna rzecz, ale już fotki w portalu randka mogły wzbudzić podejrzenia.
W końcu jeśli dobrze zrozumiałam to tam się wchodzi po to żeby się z kimś
umówić tak? Jeśli nie miałeś takiego zamiaru to czemu nie poprzestałeś na
zdjęciach roznegliżowanych i anonimowych kobitek?

Coś mi się wydaję, że oboje jesteście bardzo zazdrośni, ale trochę rozumiem
jej reakcję.

Alienkaa
********************
* Maja gg.641165
* A...@p...fm
*~~~~~~~~~~~~~~~~~~~





----------------------------------------------------
------------------
Zmiany w "Na dobre i na zle" >>> http://link.interia.pl/f1674


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia