Użytkownik "Greg" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bp092v$1ke$2@atlantis.news.tpi.pl...
> "Natalia" w wiadomości news:bp065h$ncq$1@news.onet.pl napisal(a):
> >
> > mój przyjaciel to ktoś, kto ma czas i chęci,
> > żeby mnie wysłuchać
>
> A co gdy checi sa, ale nie zawsze jest czas? A moze nawet tych checi
czasem
> nie ma z jakichs powodow?

jasne, czasu może nie być ;)
rozumiem to

ale nie przesadzajmy, jak trzeba, to się znajdzie
większość moich starych przyjaciółek nie znalazła ani jednego
wolnego wieczoru w ciągu ostatnich 3 lat, by się ze mną spotkać ;)
a wiele razy do nich dzwoniłam...


są telefony przecież, gg, komputery
czas i sposób się znajdzie
trzeba tylko chcieć ;)

ostatnio musiałam z kimś się zobaczyć
była to dość ważna i pilna potrzeba ;))
dzwoniłam i dzwoniłam
nikt nie miał czasu
co oczywiście rozumiałam
ale jednocześnie moje rozumienie przyjaźni trochę się zmieniło...
wreszcie znalazł się jeden osobnik, pewien oryginalny prawniczy doktorant
który znalazł chwilę wolnego dla mnie (pomiędzy pracą, treningami piłki,
doktoratem, uczelnią i tysiącem innych spraw)
i wtedy (a była to pewna chłodna niedziela po południu) zaczęłam go uważać
za przyjaciela ;))

pozdrowienia

Natalia