« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-18 12:52:40
Temat: ...o zupie podanej w chlebie.
..Od kilku miesięcy opanowała mnie mania jedzenia zup. Niby
coś mam ochotę zjeść i kończy się na zupie. Po Tacie mam coś
takiego ale co dziwne od niedawna. Jak mnie najdzie ochota to
namawiam kierowcę i wypuszczamy się na zupę w chlebie. Normalnych
rozmiarów bochenek ( z tych okragłych) z wydrążonym środkiem i
przykryty czapka z chleba. a w środku Zupa przez duże "P" bo
fantastyczna. Zupa krem, żółtawa w kolorze o posmaku czosnku z
kawałeczkami natki pietruszki. Prosi się trochę o lepsze
doppieszczenie ale generalnie cudo. I teraz problem jak ją zrobić. Ile
jak się naszukałam i nagle wdeppnęłam na przepis, który może
zrewolucjonizować moją kuchnię. W książce o kuchni hiszpańskiej
znalazłam coś co wygląda na dobry trop. Zupa z gotowanego i
gotowanego chleba, czosnkiem i z żółtkami ze śmietanką. Jeżeli okaże
się, że to to, to wszystko Wam opiszę. Muszę pokombinować z tym
chlebem. Zapieć go porządnie i napełniać zupą.
( Na Słowacji rodzice takową jedli i do dziś wspominają, tylko
tam kosztowała 2 złote a w Falenicy 10. )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-18 13:51:39
Temat: Re: ...o zupie podanej w chlebie.> ( Na Słowacji rodzice takową jedli i do dziś wspominają, tylko
> tam kosztowała 2 złote a w Falenicy 10. )
przypomniała mi się właśnie grzybowa w chlebie w grand kredensie w
warszawie. kosztowała 16. ale wspominam do dziś...
z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-18 14:03:45
Temat: Re: ...o zupie podanej w chlebie.zosia wrote:
>
> > ( Na Słowacji rodzice takową jedli i do dziś wspominają, tylko
> > tam kosztowała 2 złote a w Falenicy 10. )
>
> przypomniała mi się właśnie grzybowa w chlebie w grand kredensie w
> warszawie. kosztowała 16. ale wspominam do dziś...
A mnie zupa kalafiorowa w podpoznanskiej Delicji... Ech...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-18 14:55:39
Temat: Re: ...o zupie podanej w chlebie. "zosia" <z...@m...pl> wrote in message news:9qmmq4$c3i$1@news.tpi.pl...
> przypomniała mi się właśnie grzybowa w chlebie w grand kredensie w
> warszawie. kosztowała 16. ale wspominam do dziś...
Niezorientowanym muszę wyjaśnić, że lokale kredensowe są bojkotowane przez
zorientowanych warszawiaków ze względu na złodziejskie dewastowanie zabytków
(np. budynku na Przemysłowej) celem zdobycia elementów wystroju.
A zupę w chlebie jadłem nawet w knajpce w Domach (Galerii) Centrum. Nie
pamiętam, co to było (chyba jakaś hiszpańska), ale mi smakowała.
--
Konrad J. Brywczyński should it be implausible
b...@w...pdi.net that a man can supervise
www.kjb.w.pl the construction of light
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-18 15:09:44
Temat: Re: ...o zupie podanej w chlebie.> Niezorientowanym muszę wyjaśnić, że lokale kredensowe są bojkotowane
przez
> zorientowanych warszawiaków ze względu na złodziejskie dewastowanie
zabytków
> (np. budynku na Przemysłowej) celem zdobycia elementów wystroju.
no dobra, ale jak karmią!
z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-18 15:17:04
Temat: Re: ...o zupie podanej w chlebie. "zosia" <z...@m...pl> wrote in message news:9qmrci$ktf$1@news.tpi.pl...
> no dobra, ale jak karmią!
Wiesz, liczą się jeszcze zasady. Ja u złodziei i wandali jadać
(i płacić) nie zamierzam.
--
Konrad J. Brywczyński "Okienka, które nie działają,
b...@w...pdi.net to się za duże pieniądze
www.kjb.w.pl sprzedaje..."
UIN:27412398 'tsca'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-18 16:04:01
Temat: Re: ...o zupie podanej w chlebie.
Użytkownik Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@K...Brywczynski...
> "zosia" <z...@m...pl> wrote in message
news:9qmrci$ktf$1@news.tpi.pl...
> > no dobra, ale jak karmią!
>
> Wiesz, liczą się jeszcze zasady. Ja u złodziei i wandali jadać
> (i płacić) nie zamierzam.
Popieram, ale jak do tego doszlo? Oni tam po prostu chodza i szabruja, bo
nikt nie pilnuje?
Agata Solon, naturalna
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-18 19:56:20
Temat: Re: ...o zupie podanej w chlebie.Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> a écrit dans le message :
9...@K...Brywczynski...
>
> Niezorientowanym muszę wyjaśnić, że lokale kredensowe są bojkotowane
przez
> zorientowanych warszawiaków ze względu na złodziejskie dewastowanie
zabytków
> (np. budynku na Przemysłowej) celem zdobycia elementów wystroju.
>
Male pytanie niezorientowanej nie-warszawianki : co to jest : "lokale
kredensowe" ?
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-18 21:36:14
Temat: Re: ...o zupie podanej w chlebie."Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote:
>Male pytanie niezorientowanej nie-warszawianki : co to jest : "lokale
>kredensowe" ?
.sieć chyba 3 lokali tego samego właściciela o nazwie Kredens
( jest nawet po francusku grand...) Wystrojone w stare meble i
wytworne. Śmietanka jada lunche...
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-18 21:45:30
Temat: Re: ...o zupie podanej w chlebie. "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:9qmu5p$d9d$1@news.tpi.pl...
> Popieram, ale jak do tego doszlo? Oni tam po prostu chodza i szabruja, bo
> nikt nie pilnuje?
Ukradli m.in. kute smoki z budynku, w którym obecnie znajduje się siedziba
AIG. Budynek wówczas chyba jeszcze stał niezbyt zadbany, ale jednak pod
jakąś tam opieką konserwatora się znajdował. Po odkryciu sprawy właściciel
Kredenu (przypominam, że pierwszy Kredens był i jest na Rozbrat, nieopodal
Przemysłowej) powiedział z grubsza, że ma to gdzieś i nie odda. Podobnie
rzecz się miała z zabytkowymi latarniami. Szczegóły są w archiwum grupy
p.r.warszawa.
--
Konrad J. Brywczyński
"Nie tylko rozmiar sie liczy! Każda dziewczyna ci to powie."
Ł. Jakubowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |