W dniu 2011-10-11 12:27, Przemysław Dębski pisze:
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:365039d2-978f-4eda-85b1-b442f611bde8@s9g2000yql
.googlegroups.com...
>
>> Gdyby ich namietne pieprzenie i dziamgolenie
>> zamiast dzialania, podobanlo sie wyborcom,
>> w niedziele PiS mialby 70% na czysto.
>
> Fakt, że pieprzenie i dziamgolenie zamiast działania przez PO podoba się
> wyborcom bardziej ;)

Dziamgolenie, dziamgolenie ...
Z ciekawości zajrzałem sobie do 'Uważam Rze...".
Proszę - jest poważa osoba, to zerkniemy. Pani prof. Zyta Gilowska,
członek RPP.
Czytam, czytam. Marudzi, że PO spieprzyła to i tamto - no dobra. Zna
się, ma na pewno sporo racji. Jak każdy specjalista, który obserwuje
dowolnego polityka.
No ale wchodzi w temat autostrad ... No i tym razem zaczyna się już
naprawdę pier...nie. Że też źle, bo za drogo.

A Ty się zdecyduj, za co w końcu chcesz PO krytykować - czy za
dziamgolenie, czy może jednak za to, że zrobili dużo, ale drogo.

Wracając do profesor.
W następnej kolejności przeszła do stosunków międzynarodowych
i o kryzysie UE. Ze UE brakuje wartości zespalających (włącza
mi się lampka ostrzegawcza). I już za chwilę, że oczywiście
chodzi o te niesamowite wartości, które zbudowały cywilizację
łacińską, czyli chrystusową. Rzym, wielkie wartości etyczne, znakomita
nauka, wielkie podboje, kolonializm ... a w środku klaskający
Chrystus...

Ciasnota i organiczna hipokryzja myślenia katolików mnie poraża.
Wyłączyłem panią profesor (zamknąłem gazetę).

Wolę pooglądać VIA Sat History. Np. o tym, jak odkrywano
hieroglify. Zgadnij, kto chciał zablokować badania Champoliona ?
Nie jego konkurent - Young - ale ... jakiś kleryk. Bo odczytanie
hieroglifów zaburzało monopol kościoła na wyznaczanie wieku
wszechświata. Wszakże hieroglify mogły (jeszcze ich nie
odczytano, ale jużkler widział w nich zagrożenie) mieć swoją
wersję.

Albo o tym, jak w czasie koszmarnej (łacińskiej ?) II WŚ
nadużywający alkocholu Churchill dwoił się i troił, żeby
uzyskać pomoc od Roosvelta - ale bardzo długo nie chciał
porzucić wizji kolonialnego imperium brytyjskiego (Roosvelt
rozgrywał sprawę bardzo chłodno i m.in. stawiał warunek,
by Wielka Brytania odczepiła się od Indii).