z...@t...pl wrote:
>> w sumie ja tez kombinuje
>> jak najtanszym kosztem a przy tym w miare estetycznie i skutecznie
>> zapobiec rozlazeniu sie klacz moich bambusow
:)
> Najtańszy na naszym rynku to będzie rulon falisty dostępny w marketach
> budowlanych. ( jak jesteś zaawansowany wiekowo to będziesz pamiętał
> ze w latach socjalizmu budowano z tego przystanki PKS) Nic tańszego
> nie widziałem. A obrzeża trawnikowe to bym sobie podarował. (przebije
> albo obejdzie bo to cwana bestia)
:)
pamietam to tworzywo
ale nie pamietam jak to sie nazywalo
:(
nie dalej jak w sobote pytalem o "rulon falisty"
to pokazano mi taka falista niby pape z jedna strona zrobina na kolorowo
etaniol czy jakos tak to sie nazywalo
:)
na jaka glebokosc wkopywales
?
wiekszosc bambusikow nawet Phyllostachysow
uciekaja praktycznie tuz pod ziemia
ale Ph. viridiglaucescens oraz Bashania qingchengshanensis
ma pedy nawet na polmetra gleboko
:)
musze zaczac o tym watek na bambusy .pl
jak gleboko rozlaza sie ludzia ich bambusiki
?
czy napotkawszy przegrode
bedzie 'wybieral' kierunek ku gorze
czy tez rownie prawdopodobnie bedzie probowal przejsc dolem
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody