Data: 2001-09-16 15:37:58
Temat: Re: obsesja
Od: "Elrond" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Mrowka <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9o0neo$grv$...@n...tpi.pl...
> Dopadlo mnie cos z czym nie moge sobie poradzic:zaczelam panicznie bac sie
> smierci.Moze to wplyw ostatnich wydazen(atak na USA i tyle ofiar
> smiertelnych).
> Jak to mozliwe ze mnie nie bedzie?Czy zdaze wychowac dzieci?Czy jak sie
> poloze spac to rano sie obudze?Wiem,ze to jest chore...co zrobic aby o tym
> nie myslec?Prosze o powazne rady,bo jestem wystarczajaco zdolowana aby na
> dodatek czytac posty od ludzi ktorzy beda sobie robic
jaja.Pozdrawiam.Magda
Coz, kazdy ma chyba czasami takie mysli. Problem w tym, ze sa one u Ciebie
na kazdym kroku. jezeli uwazasz, ze to co sie stalo w USA Cie jeszcze
bardziej przygnebilo to nie ogladaj telewizij przez jakis najbizszy miesiac
i nie sluchaj radia. Coz nie da sie kuryc, ze bedzie sie dzialo jeszcze
gorzej. Wszyscy jestesmy w niebezpieczenstwie i wiesz co chodzi oto, zebys
czula ze to jest twoj ostatni dzien zycia i korzystala z niego hak sie da.
Idz na spacer, pograj w siatke, pogadaj przy piwie z qmplami, idz do kina,
poczytaj ksiazke. Po prostu zapomnij o tym co sie dzieje. Sprobuj sie
odlaczyc od wszystkich zdarzen na swiecie zyc nie wiedzac o nich lub nie
zwracajac na nie uwagi. Postaraj sie takze przyjac slowo "smierc" z lekkim
przymrozeniem oka. Pomysl smierc, o qrde a kiedy zobacze finalowy mecz Ligi
Mistrzow ??? zeby tylko nowa plyta KoRna zdazyla sie ukazac. Mysl o malych
sprawach.
PS. Moze to przez nude i pogode. Sprobuj sie nie poddac tym dwom czynnikom i
dzialac wbrew nim.
Pozdrowienia Elrond
|