Data: 2000-08-05 19:11:39
Temat: Re: och-y i ach-y
Od: "jacob" <j...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anka-Adso wrote in message ...
(...)
Czasami aż się we mnie kotłuje,
>żeby odpisać jakiejś zdesperowanej osobie, czy wypowiedzieć własne zdanie.
>Ale czy mogę? Przecież to duża odpowiedzielność. A jeśli komuś tylko
>zaszkodzę? Z drugiej strony wszystko w dobrej wierze... Dlatego minęły
>jakieś dwa tygodnie zanim napisałam cokolwiek (ten post) do tej grupy.
Jeśli
>ma się takie skrupuły, to czy lepiej nie bawić się w psychologa?
Jesli czujesz (instynkt jest tu dobrym doradca), ze Twoja rada moze pomoc
potrzebujacemu, nalezy ja udzielic.
jakub
P.S. Doceniam Twoje poczucie odpowiedzialnosci.
>
>Anka-Adso
>
>
|