Data: 2002-07-02 11:25:45
Temat: Re: oczewki
Od: "Jarek P." <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "barbarja" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:afs05q$mf$1@news.onet.pl...
> (dokladnie je plucze
> po wyjeciu z pojemniczka no i nie wiem czy nie przesadzam);
IMHO przesadzasz, ja po prostu je zakladam wprost z plynu w ktorym sie
moczyly (tzn oplukuje je trzymajac za brzezek w tymze plynie, nie zmieniam
go na swierzy), ale nie bede propagowal mojego podejscia do soczewek, bo
zaraz mnie zakrzycza, ze zakarzenie, ze niezdrowe itede. W kazdym razie
nosze soczewki juz ladnych pare lat bez zadnych komplikacji.
> odstawilam krople bausha na kilka dni. w zastepstwie co jakis czas
> zmuszalam sie do mrugania no i o wiele lepiej sie czulam; potem znowu
uzylam
> kropli no i okazalo sie ze im czesciej je stosuje to szybciej mi oczy
> wysychaja i znowu potrzebuje zakraplac;
No i nic dziwnego. Jak przyzwyczaisz oczy do sztucznego nawilzania, to sie
"rozleniwia" :-) Ja kropli nawilzajacych (Lacrimal za niecale dwa zlote z
apteki) uzywam bardzo zadko, glownie w samochodzie na dlugich trasach.
> jeszcze pytanie: jakich plynow do czyszczenia uzywacie (do Acuve2) - bo ja
> dostalam Comlete Comfort Fresh (Allergen'a) no i nie wiem czy sa lepsze
> tansze, lepsze drozsze, lepsze inne...
Niebieskiego Bauscha. Z plynow "wasch&go" nie znalazlem tanszego w kazdym
razie.
J.
|