oczyszczenie organizmu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2006-06-25 19:02:01

Temat: oczyszczenie organizmu
Od: "Sloma" <tescem(usunto)@autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ostatnich pare dni strasznie niezdrowy tryb zycia, szybkie jedzenie, malo
snu, duzo pracy...
Skutek... organizm domaga sie czyszczenia. Czuje sie ociezaly, osowialy,
spiacy, brzuch niefajny sie zrobil... Sa jakies sposoby zeby wydalic z
siebie te zle rzeczy ktore mnie truja?
2 dniowa glodowa czy co? chce odzyskac swiezosc, lekkosc..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-06-25 22:00:53

Temat: Re: oczyszczenie organizmu
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to niedziela, 25 czerwca 2006 21:02
użytkownik Sloma, sącząc kawkę, wyklepał:

> Sa jakies sposoby zeby wydalic z
> siebie te zle rzeczy ktore mnie truja?
> 2 dniowa glodowa czy co? chce odzyskac swiezosc, lekkosc..

Ja tam nie wiem, ale ponoć działanie oczyszczające ma zielona herbata. Ja
ostatnio mam fazę na jedzenie warzyw, zwłaszcza młodych marchewek (zamiast
np. kanapek do pracy). Czuję się lżej, jak mam być szczera :) Można
zafundować sobie jedzenie lekkich zup. Też, po mojemu, pomaga.
Głodówy bym nie polecała, bo potem człowiek je więcej. Stosowałam, to wiem.
Myślisz sobie, że pościłeś przez dwa dni, to Ci można więcej. Ot, taka
pułapka. Choć po samej głodówce człowiek czuje się naprawdę lekko.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-06-25 22:13:22

Temat: Re: oczyszczenie organizmu
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sloma" <tescem(usunto)@autograf.pl> napisał w wiadomości

> Ostatnich pare dni strasznie niezdrowy tryb zycia, szybkie jedzenie, malo
> snu, duzo pracy...
> Skutek... organizm domaga sie czyszczenia. Czuje sie ociezaly, osowialy,
> spiacy, brzuch niefajny sie zrobil... Sa jakies sposoby zeby wydalic z
> siebie te zle rzeczy ktore mnie truja?

Myślę, że jakieś sucharki, jogurty, twarożek, pieczywo chrupkie... Wszystko
co lekkie, bez nadmiaru tłuszczu. Tak jak mówiła Krusz, można owoce i
warzywa (tylko nie jakieś wzdymające, typu fasolka, brukselka czy nawet
czereśnie).
Można dużo pić, chociaż wg tego, co mi podesłała w linku Nika, wcale to nie
musi być takie korzystne :), ale przez kilka dni nie zaszkodzi. Jakaś
zielona herbata czy owocowa, soki...
Ale ja także odradzałabym głodowanie, jak człowiek ogranicza się z
jedzeniem, to mu się jeszcze bardziej chce jeść, a wie, że nie powinien, co
źle wpływa mu na psychikę i tylko staje się bardziej nerwowy- przynajmniej
ja tak mam :))).

Pozdrawiam!

Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-06-25 22:32:47

Temat: Re: oczyszczenie organizmu
Od: "Sloma" <tescem(usunto)@autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora

można owoce i
> warzywa (tylko nie jakieś wzdymające, typu fasolka, brukselka czy nawet
> czereśnie).

to juz wiem ze czeresnie musze odstawic:)
a jeszcze takie pytanie dot zielonej herbaty...
kiedys moja ex pila zielona herbate... ale tylko zimna, tzn ostudzona...
dla mnie jako normal faceta herbate pije sie z reguly goraca... czy zielona
jest jakims wyjatkiem?!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-06-25 22:41:03

Temat: Re: oczyszczenie organizmu
Od: "Kiria Agni" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> to juz wiem ze czeresnie musze odstawic:)
> a jeszcze takie pytanie dot zielonej herbaty...
> kiedys moja ex pila zielona herbate... ale tylko zimna, tzn ostudzona...
> dla mnie jako normal faceta herbate pije sie z reguly goraca... czy zielona
> jest jakims wyjatkiem?!

Hej!

Nie trzeba pić zimnej, ale pamietaj, żeby nie parzyć jej wodą o
temp. 100 stopni. Dla zielonej herbaty odpowiednia temp. to 70 stopni.
Zachowuje wtedy cenne właściwości.

Pozdrawiam,
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-06-25 23:19:31

Temat: Re: oczyszczenie organizmu
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sloma" napisał w wiadomości news:e7mmii$nvg$1@news.onet.pl...

> Skutek... organizm domaga sie czyszczenia. Czuje sie ociezaly, osowialy,
> spiacy, brzuch niefajny sie zrobil... Sa jakies sposoby zeby wydalic z
> siebie te zle rzeczy ktore mnie truja?

3-7 dni na kaszy (najlepiej jaglanej, ale gryczana też ma swoje zalety,
gotowanej bez soli). Trzy porcje dziennie, dużo płynów (niesłodzonych i
raczej herbat - soki mogą powodować wzdęcia). Do kompletu kąpiele ziołowe,
jak jesteś twardziel to sauna.
Przeprowadzać raczej w dni wolne od pracy - może się okazać, że organizm
reaguje dość paskudnie: bóle głowy (tu się lepiej położyć z zimnym kompresem
na głowie niż brać prochy - w końcu to odtruwanie), obłożony język, syfy na
twarzy, bardziej smrodliwy pot, a jak ktoś nieprzyzwyczajony, to ogólne
osłabienie.
Brzmi paskudnie, ale działa i jest nieszkodliwe.

pzdr,
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-06-26 13:54:50

Temat: Re: oczyszczenie organizmu
Od: "ullaaa" <a...@...sygnatur.ce> szukaj wiadomości tego autora

A grupowicz Kruszyzna napisał:

> Ja tam nie wiem, ale ponoć działanie oczyszczające ma zielona
> herbata. Ja ostatnio mam fazę na jedzenie warzyw, zwłaszcza
> młodych marchewek (zamiast np. kanapek do pracy). Czuję się lżej,
> jak mam być szczera :) Można zafundować sobie jedzenie lekkich
> zup. Też, po mojemu, pomaga.

W tym upale to ja wręcz sobie nie wyobrażam innego jedzenia. Jadę
ostatnio jedynie na sałatkach, pomidorach, owocach, chrupkim, wodzie,
litrach wody. I wcale nie czuję się lekka mówiąc szczerze, jeszcze
trochę i zacznę tęsknić za zimą ;)

Kurcze, a są ludzie którzy w tym upale mają siłę i ochotę jeść jakieś
smażone, tłuste rzeczy, niepojęte dla mnie. Ufff.. Go-rą-co!

A jeśli herbata zielona jest naprawdę tak oczyszczająca, to chyba u
mnie już nie ma co czyścić ;). Lat tyle to u mnie główny napój, że
ojej.

--
ula mówi ahoj // ullaaa na op.pl // dżidżi: 3234801

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-06-26 14:24:09

Temat: Re: oczyszczenie organizmu
Od: "Carrie" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

aga.p napisał(a):

> Przeprowadzać raczej w dni wolne od pracy - może się okazać, że organizm
> reaguje dość paskudnie: bóle głowy (tu się lepiej położyć z zimnym kompresem
> na głowie niż brać prochy - w końcu to odtruwanie), obłożony język, syfy na
> twarzy, bardziej smrodliwy pot, a jak ktoś nieprzyzwyczajony, to ogólne
> osłabienie.
> Brzmi paskudnie, ale działa i jest nieszkodliwe.

A skąd wiadomo, czy organizm już się oczyścił i czy działalność
oczyszczającą można już skończyć, czy jeszcze nie?
Kiedyś też chciałam sobie coś takiego zrobić, kupiłam preparat o
działaniu wspomagającym odchudzanie i oczyszczająco-odtruwającym.
Zasadniczym zaobserwowanym efektem były wypryski, których nie miałam
wcześniej, a które po zakończeniu kuracji trzymały się jeszcze
długo i nie chciały znikać :/ Chociaż mogło to mieć także
związek z chwilowym odstawieniem tabletek hormonalnych... Nie
schudłam wcale, oczyszczenia organizmu też nie zauważyłam i od
tamtej pory nie bardzo w to wierzę - zwłaszcza w zestawieniu
zewnętrznymi objawami oczyszczania...

Pozdrawiam, Carrie [nieufna ;)]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-06-26 14:49:58

Temat: Re: oczyszczenie organizmu
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Carrie" napisał w wiadomości
news:1151331849.520767.102890@u72g2000cwu.googlegrou
ps.com...

>Nie schudłam wcale, oczyszczenia organizmu też nie zauważyłam i od
tamtej pory nie bardzo w to wierzę - zwłaszcza w zestawieniu
zewnętrznymi objawami oczyszczania...

Po oczyszczaniu chudnie się tylko o to co w ciele zalega, nie z tłuszczu.
Ile "głodować"? Nie wiem, ja po trzech dniach miałam dosyć (a podobno
właśnie trzeci dzień jest najgorszy). Ale sobie chwalę.
Inna sprawa, że gdzieś ostatnio czytałam, że oczyszczanie organizmu nic nie
daje - cośmy nawdychali już tam zostanie. Jedyna rada na senność i
ociężałość to zbadać cukier, przerzucić się na lekkostrawne jedzenie i
więcej ruszać. Jak dla mnie, może być:))

pzdr,
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-06-26 16:54:55

Temat: Re: oczyszczenie organizmu
Od: "Carrie" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

aga.p napisał(a):

> Po oczyszczaniu chudnie się tylko o to co w ciele zalega, nie z tłuszczu.

Rozumiem, ale właśnie o to mi chodzi: skąd wiadomo, że to, co
zalegało, już nie zalega? Czuje się to jakoś? :)

> Ile "głodować"? Nie wiem, ja po trzech dniach miałam dosyć (a podobno
> właśnie trzeci dzień jest najgorszy). Ale sobie chwalę.

A co to daje? Bo jak piszesz, że się pryszcze robią, niemiłe
zapachy i kiepskie samopoczucie, to tak wątpliwie wygląda... Bo czy
to znaczy, że jak znów zaczynam jeść różne niewskazane rzeczy, to
wyglądam lepiej, niż jak się oczyszczam? Podejrzane ;) Co mi z tego,
że miałabym śliczną dwunastnicę, jak wstydziłabym się twarz
pokazać? 8-)

> Inna sprawa, że gdzieś ostatnio czytałam, że oczyszczanie organizmu nic nie
> daje - cośmy nawdychali już tam zostanie. Jedyna rada na senność i
> ociężałość to zbadać cukier, przerzucić się na lekkostrawne jedzenie i
> więcej ruszać. Jak dla mnie, może być:))

Na moje oko to jakby dwie sprawy - z jednej strony odpowiednie
odżywianie i tzw. zdrowy tryb życia, a z drugiej krótkie głodówki
co jakiś czas ze wszystkimi tego konsekwencjami. Nie czepiam się,
tylko próbuję zrozumieć, na czym to oczyszczanie polega - czy na tym
samym, co mówią w Herbalife, że jakiś tam preparat wymiata złogi z
jelit, czy jak robią te jakieś lewatywy w podobnym celu? Czy na
usunięciu z krwi nadmiaru cukru i tłuszczu?

Pozdrawiam, Carrie dociekliwa :)