Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Newsgroups: pl.pregierz,pl.sci.medycyna
Subject: Re: odbierac prawo wykonywania zawodu konowałom...
Date: Wed, 23 May 2012 22:07:25 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 42
Message-ID: <jpjg2k$4k6$1@inews.gazeta.pl>
References: <jp4p6a$f2v$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: apn-77-115-222-197.dynamic.gprs.plus.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1337803669 4742 77.115.222.197 (23 May 2012 20:07:49 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 23 May 2012 20:07:49 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-User: ortografia.nowa
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.pregierz:2008314 pl.sci.medycyna:269505
Ukryj nagłówki
> "jak widze na wypisie ze rodzice wzieli dziecko ze szpitala na wlasne
> zadanie,... .... krzywo patrze i nie mam ochoty leczyc.
>... nalezaloby pozbawiac prawa wykonywania zawodu.
Pozbawić prawa wykonywania zawodu za fohy to za dużo - w końcu ma prawo do
uczuć, dopiero jak by odmawiał leczenia , ale on tylko kszywo patszy.
Jak się nie podoba, zę kszywo patszy to się zmienia konowała.
Ale w ogule się zgadzam.
Mnie pszynajmniej 2 razy mama wypisała ze szpitala na własne żądanie:
Miałam 12 lat, byłam szpitalu po wycięciu wyrostka robaczkowego, po 2
tygodniah już pobytu w domu, pszyjęto mnie ponownie, tym razem na oddział
wewnętszny, w celu naświetlań lampą kwarcową rany- szwu po wyrostku.
Wieczorem w trakcie nielegalnyh odwiedzin pszez okno -parter szpitala, gdy
mama dowiedziała się, że na oddziale jest czerwonka i dur bżuszny (ja 4
tygonie po 2 ciężkih operacjah wyrostka), zorganizowała ubranie (było po 18,
sklepy nieczynne, ja w piżamie, do domu 20 km) pukając do pszypadkowych
drzwi pobliskiego prywatnego domu. Ciuhy były 5 nr za duże.
Pamiętam, że w tym dniu wieczorem w domu oglądałam łestern "7 wspaniałyh".
W następnym dniu w pszyhodni lekarka potwierdziła, że naświetlania byłyby
szkodliwe.
Drugi raz miałam około 6 lub 7 lat, może 8, podejżenie żułtaczki,
w trakcie pszyjmowania, specjalnie jeździła po jakieś żeczy zdaje się piżamę
do domu, a potem nie zgodziła się na oddanie mnie do szpitala.
--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
http://reforma.ortografi.w.interia.pl/
|