Data: 2004-10-13 13:15:53
Temat: Re: odejścia?
Od: MiT <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-10-13 14:47, Użytkownik kolorowa napisał:
> "MiT" napisał
>
>>Siebie mozna akceptowac i lubic - jak napisal proxy, ale kochac siebie
>>to dla mnie juz lekka perwersja.
>
> Ale kochanie siebie to nie to samo, co kochanie się ze sobą;)
A onanizm bez kochania siebie to seks bez milosci ;)
Czyli jak czlowiek nie kocha siebie to nie moze sie onizowac bo jest
puszczalski i krotko mowiac staje sie dziwka (mezczyzni tez) ;)
MiT
PS. dobrze ze samemu w siebie nie mozna sie spuscic bo co by na to
powiedziala Roch D.
|