c...@a...coca.cola,
Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>:
> On Thu, 25 Nov 2004 19:33:44 +0100, MagdaK. wrote:
>
>>> Czyli woda, która nie zawiera nawet soli morskiej:)
>> Czegos tu nie pojmuje - wiec jak jest z tymi kroplami. Wiem, ze
>> niektorzy sadza ze leki homeopatyczne to placebo, ale przesada
>> byloby aby krople do nosa byly zwykla woda, ktora leczy.
>
> Preparaty (bo przecież nie "leki") czysto homeopatyczne z definicji
> nie mają prawa zawierać żadnej substancji czynnej w ilościach które
> dają się stwierdzić najczulszymi z dostępnych metod. Tyle.

Pulsatilla pratensis D2, Luffa operculata D2 powinny dac sie wykryc (D2 to
1:100 w stosunku do roztworu wyjsciowego, tzw. w homeopatii "stock")

chlorek benzalkonium 0,01% (konserwant) tez moze miec znaczenie - ma on
chyba dzialanie bakterio- i wirostatyczne

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta