« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2007-10-22 20:43:29
Temat: Re: Piwo w KielcachIkselka; <ffhdm7$fct$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> JaKasia pisze:
>
> > A mozna tez wziąć piwo na Kadzielnię (będzie taniej
> > - a jakie malownicze widoki !;).
> > Tylko oczywiscie w normalnym towarzystwie,
> > zeby po pijaku nie uskuteczniali wspinaczki... :>
>
> To już wtedy, po zwiedzeniu pieknych miejsc w Kielcach, raczej
> kontynuacja u mnie - widoki ładne, a o ile bezpieczniej dla chętnych do
> wspinaczki - o ile rynny nie zostaną zaliczone do skałek ;-P
A ładny masz trwawnik? ;) Kiedy byłem jeszcze bardzo bradzo młody, to
upiwszy się u koleżanki, odpełzałem po trawniku, czepiając się kępek
traw, w kierunku jakiś krzaków, gdzie zległem - czyli mnie nie musisz
się obawiać, ja tylko w poziomie, ale musisz mi zapewnić jakies krzaki
lub w najgorszym wypadku kępę jakiegoś zielska. ;p
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2007-10-22 20:54:03
Temat: Re: Piwo w KielcachIkselka; <ffj2dn$794$2@nemesis.news.tpi.pl> :
> Flyer pisze:
> > A ładny masz trwawnik? ;) Kiedy byłem jeszcze bardzo bradzo młody, to
> > upiwszy się u koleżanki, odpełzałem po trawniku, czepiając się kępek
> > traw, w kierunku jakiś krzaków, gdzie zległem - czyli mnie nie musisz
> > się obawiać, ja tylko w poziomie, ale musisz mi zapewnić jakies krzaki
> > lub w najgorszym wypadku kępę jakiegoś zielska. ;p
> Osz, zapomniałam, że mam sosny - umiesz się wspinać po drzewach? - mam
> nadzieję, że nie...
Ja do drzew nic nie mam, one do mnie też nic, ostatnio tylko barierki
mnie atakują. :)
> No, bylebyś nie wpełzł do mego warzywnika, bo nogi z.. powyrywam, jak
> się zaczniesz czepiać rabarbaru ;-)
A tego nie mogę obiecać - chwytanie się np. marchewki, jest bardziej
pociągające od wyrywania kępek trawy. ;p
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2007-10-22 20:57:24
Temat: Re: Piwo w KielcachFlyer pisze:
> Ikselka; <ffj2dn$794$2@nemesis.news.tpi.pl> :
>
>> Flyer pisze:
>
>>> A ładny masz trwawnik? ;) Kiedy byłem jeszcze bardzo bradzo młody, to
>>> upiwszy się u koleżanki, odpełzałem po trawniku, czepiając się kępek
>>> traw, w kierunku jakiś krzaków, gdzie zległem - czyli mnie nie musisz
>>> się obawiać, ja tylko w poziomie, ale musisz mi zapewnić jakies krzaki
>>> lub w najgorszym wypadku kępę jakiegoś zielska. ;p
>
>> Osz, zapomniałam, że mam sosny - umiesz się wspinać po drzewach? - mam
>> nadzieję, że nie...
>
> Ja do drzew nic nie mam, one do mnie też nic, ostatnio tylko barierki
> mnie atakują. :)
Hmmm, chyba nie mam żadnych barierek - pomijając ogrodzenie...
>> No, bylebyś nie wpełzł do mego warzywnika, bo nogi z.. powyrywam, jak
>> się zaczniesz czepiać rabarbaru ;-)
>
> A tego nie mogę obiecać - chwytanie się np. marchewki, jest bardziej
> pociągające od wyrywania kępek trawy. ;p
Obyś pomyłkowo nie chwycił... swojej, bo potem byłoby na mnie. Ach, w
końcu mam ubezpieczenie opłacone - od NW na moim terenie (mam duże
pieski) :-D
Parę moich wyrwanych marchewek przeboleję :-D ;-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2007-10-22 21:33:51
Temat: Re: Piwo w KielcachIkselka; <ffj316$jvm$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> Flyer pisze:
> > Ja do drzew nic nie mam, one do mnie też nic, ostatnio tylko barierki
> > mnie atakują. :)
>
> Hmmm, chyba nie mam żadnych barierek - pomijając ogrodzenie...
Zaczynam się bać. :)
> > A tego nie mogę obiecać - chwytanie się np. marchewki, jest bardziej
> > pociągające od wyrywania kępek trawy. ;p
>
> Obyś pomyłkowo nie chwycił... swojej, bo potem byłoby na mnie. Ach, w
> końcu mam ubezpieczenie opłacone - od NW na moim terenie (mam duże
> pieski) :-D
Jaka resa i czy przyjaźnie nastawione?
> Parę moich wyrwanych marchewek przeboleję :-D ;-)
A całą grządkę? Wiesz, w robocie m.in wyrywam chwasty i trawkę i może mi
się coś przestawić i Ci "odchwaszczę" cały ogródek, tak żeby nic tam nie
rosło - u mnie w robocie nie ma zmiłuj dla zieleniny, a oczyszczony do
gołej ziemi skrawek terenu wzbudza we mnie dumę i wzruszenie. ;p
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2007-10-22 21:52:20
Temat: Re: Piwo w Kielcach
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ffiuac$n6p$4@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky pisze:
>
> >> Ja nie umiem tak płynnie kłamać ;-P
> >
> > Tylko nie płynnie!
> > Trzeba mamrotać coś pod nosem
> > i iść ze zmrużonymi oczyma
> > a jeszcze najlepiej rence przed siebie...
>
> A nie na podołku lepiej - żeby osłonić conieco dla przyzwoitości?
> ;-P
jak się nie masz czego wstydzić to nie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |