Data: 2005-10-19 20:08:33
Temat: Re: off topic
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mrs Smith; <4356006f$0$73589$e...@p...plus.ne
t> :
>
> "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
> news:dj3k1b$kde$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Sądzisz, że trzeba znać nazwy i systematykę zamiast posiąść Zrozumienie?
> > W którym miejscu obwinianie innych jest prawdziwe, a w którym staje się
> > fałszem - jeżeli zestaw bodźców, którym jest endrus [bez obrazy] działa
> > negatywnie na emocje żony, to działa na jej szkodę, jeżeli świadomie nic
> > nie robi?
>
> ;) Nie, nie sadze ze o nazwy tutaj chodzi;) te sa dla mojej wiadomosci, tak
> wrzucilam wszystko do jednego worka, czyli postu..Co do granic, np. pomiedzy
> przygnebieniem a depresja, podobnie prawda a falszem w obwinianiu innych,
> moze byc "sliska" linia, nie nam diagnozowac takie rzeczy, ale z postu
> wynika, ze endrus juz zdiagnozowal swoja zone i nie widze powodu aby
> podwazac jego intencje jak to robi Czarek, no chyba ze dostrzega On cos
> wiecej, tak mi sie bynajmniej wydaje.
A jakie ma znaczenie to, co dostrzega Czarek? - jeżeli endrus szuka
argumentów vel przejaskrawia, to i tak nic mu one nie pomogą - otoczenia
weźmie go za krętacza, a diagnozę i tak wystawia lekarz. Mz. cb
utwierdza się na grupie w swoim realnym postępowaniu - dla niego, to
tylko taki poligon, do werbalizacji racjonalizacji, które potem, w
domowym zaciszu, sobie powtarza - a głównym mottem jego wystąpienia jest
- "ja bym nigdy nie zapytał się o to na grupie psp/rodziny", co moim
zdaniem świadczy tylko i wyłącznie o jego ocenie grupy/rodziny, a nie
postępowania endrusa.
Co do reszty - musisz jeszcze trochę poczekać.
Flyer
|