oglupianie i dreczenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

1. Data: 2002-06-16 09:07:44

Temat: oglupianie i dreczenie
Od: "Kazimierz Trzaskowski" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zagladnalem na te grupe, czytam sobie niektore posty i wlos sie jezy na
glowie! Przeciez z tymi kartami parkingowymi to jakis makabryczny taniec,
oglupianie i dreczenie Bogu ducha winnych, a do tego - bardzo przepraszam -
juz i tak dotknietych nieszczesciem ludzi.
Kochani! Sprawa podstawowa - uprawnien do parkowania w oznaczonych miejscach
wcale nie daje Wam jakis papier, ale rzeczywiste inwalidztwo powodujace
utrudnienia ruchu. Chyba nie ma na swiecie takiej instancji, ktora ukaralaby
kogos np. poruszajacego sie o kulach kto zaparkowal auto nie majac jakiejs
tam formalnej legitymacji?!
Wydawanie wiec tych legitymacji, to sprawa nie Wasza ale malodusznych
biurokratow, ktorzy je wymyslili. Na nich powinien spoczywac obowiazek
takiego wyposazenia Was w te legitymacje, aby nie byloby to dla Was zwiazane
z jakimikolwiek trudnosciami.
Tymczasem, to co sie tu czyta przejmuje groza!!
Gdzie sa organizacje, ktore powinny zdecydowanie stanac w Waszej obronie?!
Gdzie sa poslowie i senatorowie? Co robia rzecznicy osob niepelnosprawnych?
Dlaczego o tym oglupianiu i dreczeniu Was nie pisza gazety, nie mowia w
telewizji?
Po prostu rece opadaja do samej ziemi!
Nie poddawajcie sie tak latwo temu oczywistemu oglupianiu i dreczeniu, nie
odbierajcie tych idiotycznych legitymacji poki utrzymywani przeciez z
znaszych pieniedzy biurokraci nie zrozumieja wreszcie, ze to oni powinni Wam
sluzyc i pomoagac, bo oni sa dla Was a nie odwrotnie!
--

Kazimierz Trzaskowski
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-06-16 09:16:48

Temat: Re: oglupianie i dreczenie
Od: Scalamanca <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 16 Jun 2002 11:07:44 +0200
"Kazimierz Trzaskowski" <a...@p...onet.pl> wrote:

> Chyba nie ma na swiecie takiej instancji, ktora ukaralaby
> kogos np. poruszajacego sie o kulach kto zaparkowal auto nie majac jakiejs
> tam formalnej legitymacji?!

Spróbuj to wytłumaczyć policjantom wystawiającym mandat. :)
Myślę sobie, że gdyby tak było, prowadziłoby to do wielu nadużyć, bo
każdy mógłby powiedzieć, że jest niesprawny.
I piszę to z pozycji ON nie posiadającej orzeczenia o
niepełnosprawności. Trudno wytłumaczyć policji, że się jest ON - bez
stosownych papierów, w dodatku kiedy tej niesprawności nie widać na
pierwszy rzut oka. I wtedy, kiedy tłumaczyć się jedzie ojciec zdrowy
jak koń, bo ja nie jestem w stanie. :) Policja ma wierzyć na słowo?

--
Scalamanca <s...@w...pl>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-06-16 11:42:21

Temat: Re: oglupianie i dreczenie
Od: "Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kazimierz Trzaskowski" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aehkhh$l67$1@news.tpi.pl...
> Zagladnalem na te grupe, czytam sobie niektore posty i wlos sie jezy na
> glowie! Przeciez z tymi kartami parkingowymi to jakis makabryczny taniec,
> oglupianie i dreczenie Bogu ducha winnych, a do tego - bardzo
przepraszam -
> juz i tak dotknietych nieszczesciem ludzi.
> Kochani! Sprawa podstawowa - uprawnien do parkowania w oznaczonych
miejscach
> wcale nie daje Wam jakis papier, ale rzeczywiste inwalidztwo powodujace
> utrudnienia ruchu. Chyba nie ma na swiecie takiej instancji, ktora
ukaralaby
> kogos np. poruszajacego sie o kulach kto zaparkowal auto nie majac jakiejs
> tam formalnej legitymacji?!
-----------------------------------------------
Niestety, w opisywanej sprawie (zreszta nie tylko tej) święte oburzenie nie
wystarczy... Rzeczywistośc b. dobrze ilustruje relacja TV pewnej Pani, ON na
wózku, która w Niemczech zapłacila mandat za nielegalne parkowanie w miejscu
przeznaczonym właśnie dla ON, ale nie miała wymaganej karty parkingowej.
Nie pomogło prezentowanie wózka i urządzenia wspomagającego przesiadanie z
samochodu na wózek. Dla policjanta ważny jest papier, a nie to co widzi.
Relacjonuję to, co zobaczyłem w TV i skomentować to mogę tylko tak: w
Niemczech organy powołane do egzekwowania prawa czynią to w sposób dość
bezwzględny, bo takie zwyczaje tam (i nie tylko tam...) panują. U nas jest
jakby na odwrot: ustanawiamy b. dobre i słuszne prawa, a zarazem
"wyskakujemy ze skóry", by wymyślić sposób na ich łamanie. O sposobie
egzekwowania prawa przez policję, prokuratury i sądy wolę się nie
wypowiadać. Wolałbym żeby było inaczej (choć może nie tak bezdusznie jak w
tym przykładzie z Niemiec), ale jest jak jest. Możemy tylko domagać się
realizowania naszych praw. Aktualnie mamy czasy, w których status społeczny
ON zrównuje się powoli ze statusem OB (osób bezrobotnych) których jest coraz
więcej a perspektywy są raczej mroczne. Z tych ostatnich spora część
przekształci się w zwykłych bandytów, by powetować sobie to, czego
społeczeństwo (władza?) ich pozbawiło (przecież muszą jakoś egzystować?).
Środowisko ON z pewnością w tym kierunku nie będzie się przekształcało. My
mamy Uchwałę Sejmową o "Karcie Praw ON", która to uchwała tak na dobrą
sprawę nikogo, do niczego nie zobowiązuje jako, że uchwały Sejmu RP mają moc
bardziej propagandową niż prawną. To bardzo dobrze, że zainteresowałeś się
tym jak w praktyce realizuje się prawa ON. Uważam, że w ostatnich latach i
tak zrobilismy duże postępy w traktowaniu ON w społeczeństwie. Jest coraz
mniej kołtunów, którzy dla zaspokojenia głodu sensacji nachalnie przygladają
się lub komentują odmienne zachowania czy wygląd wynikający z
niepełnosprawności. Życie i los człowieka płatają jednak okrutne figle i w
nieprzewidziany sposób wielu tych, którym problemy ON są obce albo obojętne,
może łatwo dołączyć do grona ON.
Myślę, że im więcej ludzi będzie miało tę świadomość tym lepiej.

Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-06-16 12:05:18

Temat: Re: oglupianie i dreczenie
Od: "Kazimierz Trzaskowski" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Scalamanca" <s...@w...pl> napisał
> Spróbuj to wytłumaczyć policjantom wystawiającym mandat. :)
> Myślę sobie, że gdyby tak było, prowadziłoby to do wielu nadużyć, bo
> każdy mógłby powiedzieć, że jest niesprawny.
Przepraszam, ale chyba sie nie zrozumielismy - mam bowiem na mysli te osoby
niepelnosprawne, ktore maja klopoty z poruszniem sie z powodu oczywistej
niesprawnosci narzadow ruchu i na odzsyskanie sprawnosci raczej nie maja
szans, a wiec poruszajacy sie na wozkach, o kulach czy na protezach. Czyz
widok takiej osoby nie jest az nadto wystarczajacym dowodem, ze ma ona pelne
prawo do parkowania w zarezerowanych miejscach? Trzeba ja jeszcze upokarzac
zadajac okazania legitymacji?!
Moze mam ograniczona wyobraznie ale nie moge sobie wyobrazic by takiego ON
ktokolwiek odwazyl sie oblozyc jakakolwiek kara za brak karty parkingowej!
Nie moge tez pojac dlaczego wlasnie te osoby - jak to tu wyczytalem w
licznych postach - karygodnie gania sie po urzedach zeby sobie wyrabialy
jakies kompletnie durne dokumenty?! Uwazam, ze tej grupie ON, tj. osob z
niesprawnoscia narzadow ruchu - znanych przeciez stosownym wladzom
administracyjnym - owe karty parkingowe urzednicy powinni dostarczac jesli
nie osobiscie to poczta do domu.
I to przeciwko zadreczaniu tej grupy ON przede wszystkim ktos rozumny
wreszcie powinien stanowczo wystapic.

--

Kazimierz Trzaskowski
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-06-16 12:24:04

Temat: Re: oglupianie i dreczenie
Od: "Kazimierz Trzaskowski" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zbig Andrzej Gintowt"
> -----------------------------------------------
Okropnie smutne jest to co napisales, tym bardziej, ze chyba niezbyt odlegle
od naszej rzeczywistosci.
Ale pocieszajace jednak wydaje sie, ze tv pokazala glupote niemieckich
policjantow. Mam nadzieje, ze nasi policjanci szybko nie przejma od nich
tego rodzaju kretynskich wzorow. Poki co starajmy sie im w tym pomagac I
wlasnie dlatego przy kazdej okazji wystepujmy przeciwko oglupianiu i
dreczeniu ludzi!
W gruncie rzeczy Twoj post tez jest przeciez takim wystapieniem!
--

Kazimierz Trzaskowski
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-06-16 12:37:45

Temat: Re: oglupianie i dreczenie
Od: "Tomek-Tw." <t...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kazimierz Trzaskowski" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aehkhh$l67$1@news.tpi.pl...
> glowie! Przeciez z tymi kartami parkingowymi to jakis makabryczny taniec,
> oglupianie i dreczenie Bogu ducha winnych, a do tego - bardzo
przepraszam -
> juz i tak dotknietych nieszczesciem ludzi.

Ten makabryczny taniec ma swoje plusy i minusy
minusy - wszyscy (czyli ON) wiedza jakie a plusy weryfikacja uprawnien do
posiadania ww kart parkingowych

> Kochani! Sprawa podstawowa - uprawnien do parkowania w oznaczonych
miejscach
> wcale nie daje Wam jakis papier, ale rzeczywiste inwalidztwo powodujace
> utrudnienia ruchu. Chyba nie ma na swiecie takiej instancji, ktora
ukaralaby
> kogos np. poruszajacego sie o kulach kto zaparkowal auto nie majac jakiejs
> tam formalnej legitymacji?!

Nietety nieznajomosc prawa nikogo nie tlumaczy. Kazdy kierowca w RP na
(przynajmniej powinien znac) Prawo o Ruchu Drogowym oraz go przestrzegac.
Tam jest pisane czarno na bialym o legitymacjach prakingowych i
uprawnieniach
Dlatego policja nie jest od weryfikacji stanu zdrowotnosci ON. Albo sie ma
karte parkingowa albo nie. Podobnie jak prawo jazdy. Przeciez bez prawa
jazdy przywala ci mandat, podobnie karta parkingowa jest takim samym
okreslonym w prawie dokumentem.
Za poprzedniego systemu (PRL) nauczylismy sie prawo lamac i ocbchodzic,wiec
jesli mamy wchodzic do UE to czas najwyzszy nauczyc Polakow prawa
przestrzegac!!!! Dotyczy to takze ON.

> Gdzie sa organizacje, ktore powinny zdecydowanie stanac w Waszej obronie?!
Spia albo na wszystko polozyly tzw "lage" . Z malymi wyjatkami, poniewaz
czesc oragnizacji i ON protestowalo do Rzecznika Praw Obywatelskich i m.in
dzieki ich naciskom tzw "pani Pelnnomocnik Rzadu ds. ON" wydala tajny
okolnik upraszczajacy procedure wydawabnia ww. kart

> Gdzie sa poslowie i senatorowie?
Nie znam takowych (poslow), ktorzy rzeczywiscie byliby rzecznikami praw ON
Co robia rzecznicy osob niepelnosprawnych?
spia jak organizacje ON

> Dlaczego o tym oglupianiu i dreczeniu Was nie pisza gazety, nie mowia w
> telewizji?
Mowia i pisza ale w lokalnych mediach. Wszystko zalezy od wpolpracy ON i
organizacji z mediami. Czyli wychowanie sobie takich dziennikarzy, ktorzy
rozumieja nasze problemy i chetnie o nich pisza.

> Po prostu rece opadaja do samej ziemi!
> Nie poddawajcie sie tak latwo temu oczywistemu oglupianiu i dreczeniu, nie
> odbierajcie tych idiotycznych legitymacji poki utrzymywani przeciez z
Namawiasz do lamania prawa!!

Oczywiscie, ze trzeba odbierac legitymacje ale rownoczesnie protestowac,
pisac itp o calej otoczce z ich powsatniem i wydawaniem

--
Pozdrawiam
Tomek-Tw.
e-mail: t...@b...pl; t...@p...fm
icq: 62660490; gg: 81195

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-06-16 12:37:49

Temat: Re: oglupianie i dreczenie
Od: Scalamanca <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 16 Jun 2002 14:05:18 +0200
"Kazimierz Trzaskowski" <a...@p...onet.pl> wrote:

> Przepraszam, ale chyba sie nie zrozumielismy - mam bowiem na mysli te osoby
> niepelnosprawne, ktore maja klopoty z poruszniem sie z powodu oczywistej
> niesprawnosci narzadow ruchu i na odzsyskanie sprawnosci raczej nie maja
> szans, a wiec poruszajacy sie na wozkach, o kulach czy na protezach.

Zrozumieliśmy się. Też miałam na myśli osoby, które mają problemy z
poruszaniem się. Bo tylko wtedy dopuszczam mozliwość parkowania w
miejscach niedozwolonych. Wszak jeśli ON jest w stanie sama przejść
tam, gdzie chce przejść, to nie musi się o parkowanie martwić. Tylko
co w takim razie z osobami, które właśnie przesiadają się na wózek?
Albo np. poruszają się samodzielnie tylko w niewielkim zakresie, a
schody są dla nich problemem?

Zauważ, że w Centrum Wawy po stronie Domów Centrum nie ma miejsca do
zaparkowania, jest tylko po drugiej stronie i trzeba przejść schodami
- a jeśli są dla ON niedostępne?
Winda jest, owszem, ale koło Rotundy. Dojście od niej do autobusu może
być dla ON niemożliwe - za daleko. Poza tym jest to winda, która
jedzie tylko wtedy, kiedy trzymasz palec na guziku - jeśli go zwolnisz,
zatrzyma się. Nie wszystkie ON są w stanie przytrzymać ten guzik.
Takie przykłady można by mnożyć. A parkować przy przystanku nie można
(trzeba wziąć pod uwagę, że wysiadanie z samochodu trwa dużo dłużej,
niż wyskakiwanie naprędce).

> Czyz
> widok takiej osoby nie jest az nadto wystarczajacym dowodem, ze ma ona pelne
> prawo do parkowania w zarezerowanych miejscach? Trzeba ja jeszcze upokarzac
> zadajac okazania legitymacji?!

Nie wszędzie na szczęście tak jest. Wejście do Wilanowa czy tężni w
Konstancinie odbywa się bez okazywania stosownych papierów
poświadczających niesprawność, wystarczy widok wózka. :)

--
Scalamanca <s...@w...pl>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-06-16 13:52:35

Temat: Re: oglupianie i dreczenie
Od: "JC" <j...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:aehtig$9a8$1@news.tpi.pl...

Witam:-)

Właściwie to ten Twój post podsumowuje i oddaje prawdę stanowi rzeczy
jaki panuje w tej bulwersującej sprawie tak w Polsce jak i w Niemczech.

/.../

> -----------------------------------------------
> Niestety, w opisywanej sprawie (zreszta nie tylko tej) święte oburzenie
nie
> wystarczy... Rzeczywistośc b. dobrze ilustruje relacja TV pewnej Pani, ON
na
> wózku, która w Niemczech zapłacila mandat za nielegalne parkowanie w
miejscu
> przeznaczonym właśnie dla ON, ale nie miała wymaganej karty parkingowej.

Podobnie było ze mną. Zanim chciało mi się załatwić moją pierwszą kartę
parkingową robiłem tak jak widziałem robią inni a mianowicie kładłem
pod szybę legitymację inwalidzką i parkowałem na miejscu dla ON.
1. Mandat 30DM
2. Mandat 30DM
3. Również, ale tu już musiałem te 30 DM zapłacić.

We wszystkich 1 i 2 przypadku udawałem się do służb miejskich i jakoś
udawało mi się to wycofać, ale za trzecim razem powiedziano mi, że jak
jeszcze raz zaparkuję na miejscu ON bez wymaganej niebieskiej karty
parkingowej
to będą ostre konsekwencje w stosunku do mnie. Pouczono mnie po raz trzeci
gdzie i co załatwić. No i chcąc nie chcąc musiałem to załatwić.

Cały problem w Niemczech z tym parkowanie polega na tym, że nie wszyscy
ON ruchu mają prawo do tego przywileju. Kiedy byłem badany przez lekarza
specjalistę pod tym kontem, dowiedziałem się przypadkowo, że gdybym był
w stanie np. z siatką z zakupami pokonać odległoś 100 m to bym tej karty
nie dostał mimo iż chodzę o 2 kulach. Taki drobiazg a niestety
dyskwalifikuje
tutaj w Niemczech prawo takiej osoby do tego przywileju. W innym wypadku
chyba nie starczyłoby miejsca w całych Niemczech na miejsca parkingowe
dla wszystkich ON ruchu. A przecież - i to trzeba przyznać - nie każdy ON
ma problemy z pokonywaniem odległości - tu 100m - który korzyta z pomocy
kuli. I tu się z tym zgadzam całkowicie.
Dalej, ilość wydanych ogólnie kart parkingowych jest jakimś wskaźnikiem
dla władz każdego szczebla, ile takich miejsc uprzywilejowanych musi
być do dyspozycji ON w ogóle - prawda?

> Nie pomogło prezentowanie wózka i urządzenia wspomagającego przesiadanie z
> samochodu na wózek. Dla policjanta ważny jest papier, a nie to co widzi.
> Relacjonuję to, co zobaczyłem w TV i skomentować to mogę tylko tak: w
> Niemczech organy powołane do egzekwowania prawa czynią to w sposób dość
> bezwzględny, bo takie zwyczaje tam (i nie tylko tam...) panują.

Tak to właśnie tu wygląda.

/.../

> Środowisko ON z pewnością w tym kierunku nie będzie się przekształcało. My
> mamy Uchwałę Sejmową o "Karcie Praw ON", która to uchwała tak na dobrą
> sprawę nikogo, do niczego nie zobowiązuje jako, że uchwały Sejmu RP mają
moc
> bardziej propagandową niż prawną.

No ten temat to był tutaj już setki razy poruszany.
To jest tylko zbiór pobożnych życzeń - co już setki razy powtarzałem.
To zresztą jest tam przez autorów też tak nazwane - co również tu cytowałem.

> To bardzo dobrze, że zainteresowałeś się
> tym jak w praktyce realizuje się prawa ON. Uważam, że w ostatnich latach i
> tak zrobilismy duże postępy w traktowaniu ON w społeczeństwie. Jest coraz
> mniej kołtunów, którzy dla zaspokojenia głodu sensacji nachalnie
przygladają
> się lub komentują odmienne zachowania czy wygląd wynikający z
> niepełnosprawności. Życie i los człowieka płatają jednak okrutne figle i w
> nieprzewidziany sposób wielu tych, którym problemy ON są obce albo
obojętne,
> może łatwo dołączyć do grona ON.

Swięte słowa - to stać się może każdemu z dnia na dzień.

pozdr. - Józek
______________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-06-16 14:00:03

Temat: Re: oglupianie i dreczenie
Od: "JC" <j...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"Kazimierz Trzaskowski" <a...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:aei01e$lnr$1@news.tpi.pl...

Witam.

> Użytkownik "Zbig Andrzej Gintowt"
> > -----------------------------------------------
> Okropnie smutne jest to co napisales, tym bardziej, ze chyba niezbyt
odlegle
> od naszej rzeczywistosci.
> Ale pocieszajace jednak wydaje sie, ze tv pokazala glupote niemieckich
> policjantow. Mam nadzieje, ze nasi policjanci szybko nie przejma od nich
> tego rodzaju kretynskich wzorow.

No to Ci życzę powodzenia kiedy Twoje miejsce parkingowe zajęte będzie
przez zdrowego kierowce.
Wspomnij później sobie "głupotę niemieckich" policjantów.

Prawo mój drogi i jego przestrzeganie dotyczy również ON -
z czym Ty, jak piszezsz - się nie zgadzasz.
Pozbawiasz się w ten sposób, prawa do tego prawa.

pozdr. - Józek
_________________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-06-16 14:21:06

Temat: Re: oglupianie i dreczenie
Od: "JC" <j...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"Tomek-Tw." <t...@b...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:2215F8DAFC95D511837D00C04F82416E01CBFA02@inf2.r
zeszow.tpsa.pl...

Witam.

>
> Użytkownik "Kazimierz Trzaskowski" <a...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:aehkhh$l67$1@news.tpi.pl...
> > glowie! Przeciez z tymi kartami parkingowymi to jakis makabryczny
taniec,
> > oglupianie i dreczenie Bogu ducha winnych, a do tego - bardzo
> przepraszam -
> > juz i tak dotknietych nieszczesciem ludzi.
>
> Ten makabryczny taniec ma swoje plusy i minusy
> minusy - wszyscy (czyli ON) wiedza jakie a plusy weryfikacja uprawnien do
> posiadania ww kart parkingowych
>
> > Kochani! Sprawa podstawowa - uprawnien do parkowania w oznaczonych
> miejscach
> > wcale nie daje Wam jakis papier, ale rzeczywiste inwalidztwo powodujace
> > utrudnienia ruchu. Chyba nie ma na swiecie takiej instancji, ktora
> ukaralaby
> > kogos np. poruszajacego sie o kulach kto zaparkowal auto nie majac
jakiejs
> > tam formalnej legitymacji?!
>
> Nietety nieznajomosc prawa nikogo nie tlumaczy. Kazdy kierowca w RP na
> (przynajmniej powinien znac) Prawo o Ruchu Drogowym oraz go przestrzegac.
> Tam jest pisane czarno na bialym o legitymacjach prakingowych i
> uprawnieniach
> Dlatego policja nie jest od weryfikacji stanu zdrowotnosci ON. Albo sie ma
> karte parkingowa albo nie. Podobnie jak prawo jazdy. Przeciez bez prawa
> jazdy przywala ci mandat, podobnie karta parkingowa jest takim samym
> okreslonym w prawie dokumentem.
> Za poprzedniego systemu (PRL) nauczylismy sie prawo lamac i
ocbchodzic,wiec
> jesli mamy wchodzic do UE to czas najwyzszy nauczyc Polakow prawa
> przestrzegac!!!! Dotyczy to takze ON.

Całkowicie się z Tobą zgadzam.
Chcąc cokolwiek wymagać od prawa, trzeba najpierw samemu to prawo
przestrzegać.

>
> > Gdzie sa organizacje, ktore powinny zdecydowanie stanac w Waszej
obronie?!

To powinno regulować prawo a nie organizacje.
To prawo powinno bronić ON a nie organizacje.
Gdzież więc ono jest?
W Karcie Praw ON?
A który to paragraf?
Może ktoś go zacytować - paragraf.
Gdzież więc jest to Prawo ON???

> Spia albo na wszystko polozyly tzw "lage" . Z malymi wyjatkami, poniewaz
> czesc oragnizacji i ON protestowalo do Rzecznika Praw Obywatelskich i m.in
> dzieki ich naciskom tzw "pani Pelnnomocnik Rzadu ds. ON" wydala tajny
> okolnik upraszczajacy procedure wydawabnia ww. kart

Coś w rodzaju działań CIA?
I dlatego ON muszą szukać i pouczać urzędy administracji terenowej
że w ogóle coś takiego się ukazało - toż to śmiechu warte.
I co na to prawo???
Gdzie ono?

>
> > Gdzie sa poslowie i senatorowie?
> Nie znam takowych (poslow), ktorzy rzeczywiscie byliby rzecznikami praw ON
> Co robia rzecznicy osob niepelnosprawnych?
> spia jak organizacje ON

Zyją i delektują się tymi stanowiskami.
Najczęściej są to osoby nie mające problemów ruchu a więc
karty parkingowe w ogóle ich nie interesują.
Tak to logika wskazuje.

>
> > Dlaczego o tym oglupianiu i dreczeniu Was nie pisza gazety, nie mowia w
> > telewizji?
> Mowia i pisza ale w lokalnych mediach. Wszystko zalezy od wpolpracy ON i
> organizacji z mediami. Czyli wychowanie sobie takich dziennikarzy, ktorzy
> rozumieja nasze problemy i chetnie o nich pisza.

Gdyby takie publikacje dały jeszcze tym mediom kasę, aaaaa to byłoby na
łamach.
Ciekawe, może wejście do Unii to rozwiąże;-)))
Jak to się ma do sprawozdania w sprawie przestrzegania praw ON
w Polsce, które to śle się regularnie do Brukseli;-)
Kpiny.

>
> > Po prostu rece opadaja do samej ziemi!
> > Nie poddawajcie sie tak latwo temu oczywistemu oglupianiu i dreczeniu,
nie
> > odbierajcie tych idiotycznych legitymacji poki utrzymywani przeciez z
> Namawiasz do lamania prawa!!
>
> Oczywiscie, ze trzeba odbierac legitymacje ale rownoczesnie protestowac,
> pisac itp o calej otoczce z ich powsatniem i wydawaniem

Jeszcze raz niekompetencja ustawodawcy "napisała" komedię
w kilku aktach z negatywnym wpływem tejże, na "ułatwienie" życia
ON w kraju - żenujące.

pozdr. - Józek
_______________