Data: 2004-03-16 10:18:03
Temat: Re: oj.
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Natek" <n...@o...pl>
news:xn0dfub77b5pgr000@news.onet.pl...
> ksRobak w postku <c36h0m$sh8$1@inews.gazeta.pl> :
>> hehe :)
>> popatrz Margolcia jak to dobrze, że się pomyliłaś :-)
>> w życiu jeszcze nie czytałem tak pieknego wiersza
>> młodej kobiety o swojej kobiecości
>> jeśli można cokolwiek wyrazić słowami to wyrażam:
>> chciałbym być facetem który ma tak oddaną kobietę jak
>> w tym wierszu który cytuję: http://www.margolcianika.blog.pl/
>> \|/ re: :)
>>
>> hmm... [margolcianika]
>> ________________________________________
>> [...]
>> wcale nie musisz mnie kochać
>>
>> tylko
>> bądź
> Jest to stan znany niektórym wrażliwym młodym kobietom. Sam w
> sobie piękny, jednak szalenie niebezpieczny - można zagubić siebie,
> a ten On rzadko jest tego wart, bo ta Ona chociaż młoda to bywa
> słabo widząca.
> :))
> pozdrawiam
> Natek
hmm... :-)
ja bym to nazwał "zew natury" kiedy dziewczęca wyobraźnia
miesza się z kobiecą grą chormonów przyoblekając kształt
pragnienia "rycerza na białym koniu" księcia z bajki...
ale przecież żywego hehe
niebezpieczne MZ jest zagubienie się w wyobraźni gdy wokół
pełno księciów i rycerzy a świadomość ich odrzuca bo nie
odpowiadają wyidealizowanemu obrazowi PanaX. :-)
\|/ re:
|