Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bs8422$5t3$1@inews.gazeta.pl...

> No nie wiem czy dokładnie pamiętam - on mówił w dużym skrócie tak -
najpierw
> taki filtr robi z kranówy wodę destylowaną, absolutnie nie nadająca się do
> picia (choć smaczną), potem dopiero te wodę na powrót wzbogaca w
minerały,
> ale to nie jest naturalna woda i jakoś tam ma negatywne działanie. Może
> powodować tak jak wody mineralne nierównowagę minerałów w organizmie,
jakoś
> wyjaławiać, czy coś :->

Mój kumpel z podstawówki, który rozprowadza we własnej sieci na cały kraj te
filtry, powiedział to samo:) Jakiś 1-1,5 roku temu, byłem u niego w firmie i
chciałem z nim porozmawiać i kupić filtr. Ale, że był zajęty, musiałem
chwilę poczekać i rozmawiałem z dwoma sprzedawcami, którzy mnie tak
przestraszyli, że byłem gotów kupić ten filtr, i biec do domu go zamontować!
Ale po chwili, gdy spotkałem się z tym kolegą i powiedziałem mu, że właśnie
dam mu zarobić, bo jak najszybciej chcę, żeby mi założyli ten filtr - on
poprostu mnie wyśmiał! Powiedział, że chłopaki dobrze się spisali, głupot mi
nagadali, żebym nie kupował tego i nie dał się więcej wrabiać w tanie
sztuczki psychologiczne. Opowiedział kilka "ciekawych" metod, jakie się
stosuje aby przekonać klienta, że to cudo jest jego zbawieniem.... w każdym
razie, nie mam dzisiaj żadnego filtra, a wodę piję żywca niegazowanego
(nawet do 4l dziennie).

Powiedział też coś podobnego do JK;)))

Pozdrawiam,
Adam