Data: 2013-07-01 10:18:12
Temat: Re: omatko... ;)
Od: LaL <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
A co do poroza:
Nie jestem monogamistka.
Ale niezbyt sobie wyobrazam wspolzycie
z tabunem wielbicieli, "na zakladke".
Oraz:
Zainteresowalo mnie takie cos:
"/poliamoria/ to także jeden z najważniejszych dorobków feminizmu, który pozwala
kobietom wyrwać się z krzywdzących stereotypów.'
Jakie, k..., stereotypy??
Ze kobieta "ma przyrzady" do rodzenia dzieci?
Ze dziecko - dobrze by bylo, gdyby mialo ojca?
A nie jakiegos nn?
To mnie zdumiewa.
(za stara jestem, by zrozumiec??....)
.....
Czyli sobie fantazjuesz o kochanku?
Seks nie jest do rozpłodu, to dwiacja seksualna kościoła katolickiego i jego obsesji
seksualnej, seks jest jednym z elementów więzi miłosnej, tym samym wbrew powszechnemu
mniemaniu że ...tylko jedną można kochać....można kochać o wiele więcej ludzi i
tworzyć z nimi więzi miłosne. Jak to czuły hipiski. Bo narkotyko osłabiały
konstrukcje kulturową, jej dyktat, i tym samym mogły otworzyć się na uczucie miłości
wszechogarniające bo uprawiały seks z wieloma..partnerami. Tak więc może jeszcze nic
straconego aby uwolnić się dyktatury monomatriksa i zacząć słuchać świata w sposób
stero i nawet kwadrofoniczny.:-)
|