Data: 2013-07-01 14:37:04
Temat: Re: omatko... ;)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 1 Jul 2013 14:18:00 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 01 Jul 2013 12:03:24 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> Tak, przykładowo singiel partycypuje w utrzymywaniu takich związków, nie
>> otrzymując nic w zamian.
>
> A niby "w zamian" za co miałby cokolwiek otrzymywać? Zużywa zarobione
> środki tylko i wyłącznie na siebie, nie wkładając NIC w rozwój
> społeczeństwa
tj nie majac dzieci.
>
>> Wieloosobowe związki mogłyby mocno ograniczyć
>> dotacje państwa w utrzymywanie rodzin, a może wręcz całkowicie je znieść.
>
> O jakich dotacjach w utrzymywanie rodzin mówisz? I w jaki sposób mogłyby
> ograniczyć lub znieść?
j.p.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
|