On Tue, 05 Mar 2002 23:47:11 +0100, KOMINEK <k...@k...hti.pl>
wrote:


>Beukot.
>To, ze jestem glupi nie znaczy, ze nie jestem zainteresowany dobrem innych.

Ale bedac glupi mozesz im zaszkodzic zamiast pomoc, za glupi na to
jestes, czy jak? ;-)))))

>> Bo tutaj wiekszosc stara sie patrzec na czlowieka
>> jako pozytywna istote i dotykasz ich tym co wypisujesz.
>
>Przyzywczaja sie.

Napewno :-) Uwazam, ze do "glupoty, chamstwa i prostoty" nie mozna sie
przyzwyczaic, ale mozna z nia walczyc ewentualnie ignorowac.

>> post :) i z tej ciekawosci postanowilem blizej poznac kogos, kto
>> nazwa sie "kominkiem" :))
>
>Blizej mnie nie poznasz, ja nie z tych.
>Znajdz sobie innego chlopca ;P

Ej jak sam piszesz jestes prosty ;-) to nie zabierze duzo czasu ;-)

>> Zreszta, skad wiesz, ze jestem glupi? :)))) Jesli sa ku temu jakies
>> przeslanki, to chetnie wyslucham :)))
>
>Wmawiasz mi slowa, ktorych nie powiedzialem; piszesz jak glupek (patrz wyzej).

Ok :) to czemu "jestem za glupi, zeby zrozumiec"? ;-)

Dawid