Data: 2003-06-08 09:14:22
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: Małgorzata Majkowska <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana wszem jako Jacek j...@w...pl, drżącą z emocji
ręką skreśliła te oto słowa:
przestań bredzić - ciężko dyskutować z niemową.
>
> Proszę nie mieszaj czasów, 1,5 roku było,
> teraz ich problem jest
"Problem" jak to nazwałeś, jest konsekwencją bagatelizowanego przez Ciebie
ostatniego 1,5 roku.
> a jeszcze dotego mogą to razem rozwiązać
Jakoś nie widzę chęci współpracy ze strony "onego". On chce mieć ciastko i
zjeść ciastko!
> i żyć sobie dalej naprawde szczęsliwi.
CZego im życzę z całego serca.
> On nie może zmienić tego co sie stało, więc dziś ważniejsze
> jest to
> co będzie jutro a nie wczoraj.
Ale nie kosztem Agi.
> Dlaczego więc ludzie się rozchodzą, może odpowiesz tylko
> przez to że ktoś poszedł z kims do łożka?
On nie poszedł z kims do łóżka. On regularnie, przez dłuższy czas ogrzewał
łóżko "tej trzeciej". Jak mu to lepiej pasowało niż ciepła żona stół z
kryształem - to powinien mieć odrobinę godności i sam odejść. Jeśli mu to
nie pasowało to dawno powinien wykopać "tą trzecią ze wspólnoty".
--
Małgorzata
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
"Carum est, quod rarum est"
|