on kocha inna, ale mnie tez

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1024

171. Data: 2003-06-06 20:46:55

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbqcbl$ktg$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bbpvmh$qh8$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "Agati(Aga)"
> > > "Moj" mezczyzna mówi, ze w sensie - chciec byc razem, wielbic,
poświecac
> > > sie.
> >
> > Można, niestety, kochać w ten sposób dwie osoby. Czasem to się dzieje,
> > wbrew rozsądkowi, zasadom, wbrew sobie i wszystkim, wbrew prawom serca
> > jakie się przyjmuje.
> > --
> >
> to sa wlasnie Jego słowa, dodac wberw prawom rzeczywistosci

Ale one sa prawdziwe

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

172. Data: 2003-06-06 20:50:46

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbpstv$arp$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> napisał w wiadomości
> news:bbpr7s$20bk$1@news2.ipartners.pl...
> > > ja dokładnie mysle tak jak Ty. Spróbuj sobie wyobrazic, ze Twoj TZ tak
> > > zrobił jak moj ?
> > > Ja rozpadłam sie na kawałeczki..
> >
> > Nie można się porównywać, bo każdy jest inny.
> > Ja chyba uniosłabym się honorem (bo jestem cholernie ambitna) i
> > powiedziałabym "mam Cię w dupie".
> >
> i taka była moja pierwsza reakcja, prosiłam by poszedł z nia pomieszkac,
> poczuł codziennosc gotowania, prania, sprzatania.

A może nakłokonisz go aby on tu nam cos powiedział,
takie stukanie w klawisze bardzo rozjaśnia w głowie

Podziwiam Twój spokoj

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

173. Data: 2003-06-06 20:52:06

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbq1tl$5il$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
> >
> > Życzę Ci wszystkiego dobrego i żeby cała historia skończyła się tak, jak
> ma
> > się skończyć, a Ty żebyś była szczęśliwa, cokolwiek się wydarzy.
> >
>
> zawsze byłam osoba pełną optymizmu, to raczej dawalam innym siłe, ze
bedzie
> lepiej. Podswiadomie wiem, ze dam sobie rade, ze kazda rzecz jaka mnie
> spotak bedzie dobrym zakonczeniem. Ja pragne byc szczesliwa i zrobie
> wszytsko by tak było, czy z tym człowiekiem, czy z innym. Sama sobie mowie
> takie rzeczy, by poczuc, ze poradze sobie, ze zycie moze mnie zaskoczyc
tym,
> ze to co uwazam za nieszczescie przyniesie mi w przyszłosci wielkie
> szczescie. Mam wiare, ze tak bedzie i tak musi byc.

Tak czytam sobie to co piszesz i tak bardzo chciałbym zrozumieć
czego mu zabrakło i czego szukał ?

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

174. Data: 2003-06-06 20:52:58

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbq8ig$ima$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
> > >
> > Życzę Ci wszystkiego dobrego i żeby cała historia skończyła się tak, jak
> ma
> > się skończyć, a Ty żebyś była szczęśliwa, cokolwiek się wydarzy.
> >
> > Thalia
> >
> >
> wierze, ze u mnie tez sie dobrze skonczy. Jestem wiecznym poszukiwaczem
> szczescia, mysle, ze umiem tez je dawac. Jestem pewna, ze brac sie tez
> naucze. Troche mnie ten moj TZ wycwiczył w dawaniu, ale rzeczywiscie w
> braniu słabo.

To wcale nie jest takie łatwe tak się przełączyć ale czasem trzeba

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

175. Data: 2003-06-06 20:54:32

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "magda" <m...@i...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:3EE074D4.9882D46F@is.gliwice.pl...

>Wybaczyłam zdradę mężowi ale on tego nie umiał docenić, przez parę lat
>było dobrze potem ja zdradzałam dorobiłam sobie do tego filozofię.
>Żyję z mężem, wiemy o swoich zdradach seks z nim mnie już nie bawi bo
>zawsze myślę o tamtej a on traktuje mnie właśni jako kucharkę.
I co warto żyć z kimś kto zdradza? Szczerze wątpię.

O kim jest to zdanie ?

A może to juz nie sa zdrady bo co tak naprawde teraz zdradzacie ?

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

176. Data: 2003-06-06 20:59:17

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbq0bf$8m9$1@SunSITE.icm.edu.pl...

> mysli, nie umie bez nich zyc, gdyby bylo inaczej moze nie mialby dylmatów,
> bo ze mna sama moze by sie dogadał.

Nie wiem czy wyraże się jasno, ale dzieci w tej sytuacji nie są ważne,
decyzja powinna być podjęta tak jak by ich nie było.
Albo chce być z Tobą albo,
dzieci mogą być dal niego czyms co w jakis sposob wiąze Cie z nim.
To jest trudno wytłumaczyć, ale powinien poszukac tego co jest
w Tobie a nie w Waszej rodzinie.

> > P.S.
> > Przy tym wszystkim - uważam że nadal możliwe są wszystkie wyjścia, ale
> chyba
> > rację mają Ci, którzy piszą że facet w końcu powinien opowiedzieć się
> > absolutnie jednoznacznie - Ty albo ona.
> >
>
> prosiłam go o decyzje, ale on prosi o czas

Nie dziwię mu się.

Nie doczytałem , skąd o tym wszystkim wiesz ?

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

177. Data: 2003-06-06 21:01:00

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:bbq0pd$6jh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wiesz co, Aga, sorry, teraz będzie emocjonalnie (cóż, skoro Ty
> nie chcesz się zdrowo wściec na swojego TŻ, ktoś musi to zrobić
> za Ciebie ;-/): wyślij chłopa w diabły, niech sobie sam
> skarpetki pierze i ziemniaki obiera, będzie miał dużo czasu na
> rozważania.

A jeżeli oni potrzebuja się siebie.
Czy nie ma niewybaczalnych błędów ?

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

178. Data: 2003-06-06 21:05:10

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:bbqamo$ab8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bbqage$ooo$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> > [...] tupie, tupie, ja jestem w goracej wodzie kapana
>
>
> Tak to sobie możesz tupać. Potupiesz, popłaczesz, a potem się
> robisz kochająca i współczująca. A TŻ wystarczy, że przeczeka
> atak tupania, żeby mieć z powrotem swoją
> gotową-do-dania-całej-siebie kobietę. Tu nie chodzi o pełną
> emocji i krzyku awanturę. Tu chodzi o konsekwentne wymaganie
> realizacji własnych uzasadnionych potrzeb.

Może ja jestem dziwny ale wierzę że jakis powod jest
łatwo jest zniszczyć coś i mówić przerwij to wszytsko
mi jednak się wydaje że tak juz nasz los że musimy borykać
się z problemami.

Aga zamiast tupać nogą zostań przy swoim optimizmie i rozsądku,
jesteś wspaniała, i tak trzymaj.

Może jemu brakuję szczerości , wydobądź to z niego,
nie ważne jaka jest ta prawda, ważne żeby ją poznać.
Wtedy będziesz wiedziała co masz robic.
A i on nie bedzie wachał

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

179. Data: 2003-06-06 21:06:40

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbqdjg$ah4$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
> > Niemniej cały czas najważniejsze dla mnie było to co myślą o tym dzieci,
> > nawet delikatnie z nimi na temat rozmawiałam, próbowałam wybadać.
> > Oni byli stanowczo na "nie" i temat więcej nie powrócił, a teraz jestem
> > zadowolona z podjętej wtedy decyzji.
> >
>
> On wlasnie teraz rozmawia ze straszym synem. Adam jest madry, chyba
> spowoduje, ze "moj" Tz spojrzał odpowiednio na wiele spraw.

Nie rozumiem to on już podjął decyzję ?

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

180. Data: 2003-06-06 21:07:24

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:bbq0a6$2v7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "magda" <m...@i...gliwice.pl> napisał w wiadomości
> news:3EE065C7.A1E1C3EC@is.gliwice.pl...
> > [...]Faceci zdradzają bo taka już ich konstrukcja
> > (zwierzęce podejście do świata) na to nie ma rady.
> > [...]
>
> Ta est! Faceci to prymitywne, głupie stworzenia, niezdolne
> zapanować nad swoim zwierzęcym podejściem do świata. A jak
> wiadomo, facet raz dziennie musi, jak nie z żoną, to kochanką,
> jak nie z kochanką, to z prostytutką, a jak żadna dobrowolnie
> nie chce, to muszą sobie coś upolować i przymusić, taka już ich
> konstrukcja, na to nie ma rady. Zresztą po co ubierała taką
> krótką spódniczkę.

Naprawdę świetnie znasz się na męskich potrzebach
gratulacje

Jacek