Data: 2007-05-02 11:09:45
Temat: Re: <oo>___ .~*
Od: Krzysztof <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Maj, 12:55, "ksRobak" <k...@c...pl> wrote:
> "Krzysztof" <k...@p...onet.pl>news:1178100554.882840.
2...@o...googlegroups.com...
>
> > On 2 Maj, 11:32, "ksRobak" <k...@c...pl> wrote:
> > Jaki jest KOŃ może potwierdzić każdy kto rozumie nazwę KOŃ.
> > Czy ktoś oprócz Pana może potwierdzić pańskie pozytywne nastawienie,
> > które potwierdziłeś Pan słowami: "potwierdzam pozytywne nastawienie" ?
>
> > Edward Robak*
> > Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
> > ~>°<~
> > Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
>
> Szanowny Panie Edwardzie!
> ,,Gdy substancję wypełniającą przedmiot nazwiemy TREŚCIĄ a kształty,
> obrysy i strukturę nazwiemy FIRMĄ - to PRAWDĄ o przedmiocie będzie:
> relacja pomiędzy TREŚCIĄ a FORMĄ. :-)kiedy:2006/12/22 07:42:22"
>
> To jest Pański wpis do mojej księgi gości.
>
> Jeśli x jest formą, to treść może być dowolna, a relacja jest wyrażana
> wzorem matematycznym, formułą (czyli pewną formą zależności), i dalej
> nie wiadomo o co chodzi, dopóki ktoś, używający narzędzia
> matematycznego nie określi treści, np. 1 muszelka, 2 koła młyńskie, 3
> dzbany oliwy, itp.
> Tak jest w algebrze.
> W geometrii już Pan wkładasz do formy treść, np. 1 m
> W mechanice wkładamy do form: m, (x, y, z), t, F - 1 g, 1 cm, 1 s, 1
> N, a formułą jest np. II zasada dynamiki Newtona.
> Więc PRAWDĄ o przedmiocie nie może być relacja między nazwami TREŚĆ,
> FORMA, gdyż używając Pańskiego języka, x w algebrze jest noumenem, a
> np. w fizyce - fenomenem i tylko jako taki jest przedmiotem nauki,
> oprócz algebry.
> Platońskie podejście do fenomenu może sobie Pan darować.
> Natomiast, Panie Edwardzie, interesuje mnie (jeszcze) tylko jedna
> enigmatyczna wielkość fizyczna? ... filozoficzna? - czas. Subiektywność
> masy, tak jak piszę na swojej stronie - pozostawiam filozofom (od
> strony fizycznej jest rozwiązana). Podkreślam: subiektywność, a nie
> względność tumanowatych czterowektorowców.
> Dyskusja z Panem, jeśli Pan nie mówi np. o KONIU, i pozostawia tę całą
> filozoficzno-mętlikową sieczkę na boku, a także starożytnych mędrców,
> którzy po doświadczeniu Galileusza, badającego ruch kulki po równi
> pochyłej i mierzącego czas za pomocą uderzeń pulsu zaliczają się do
> wybitnych naukowców, ale nie znających dynamiki, dla mnie jest owocna.
> Podkreślam - dla mnie, a sam fakt dyskusji z Panem potwierdza moje
> pozytywne nastawienie bez obowiązku potwierdzania tego przez udział
> osób trzecich.
> A inspirujących tematów z Pańskiej strony coraz mniej, nawet ten
> tangens pozostawia Pan na boku.
> Krzysztof Sulimowski
> __________________
>
> Szanowny Panie Krzysztofie.
> Pozostawiam na boku wszystko co nie jest tym o czym pisałeś Pan słowami:
> "potwierdzam pozytywne nastawienie".
> Po prostu: znudziło mi się już gadanie do samego siebie. Teraz chcę
> porozmawiać z Panem o tym co Pan potwierdzasz.
> Co to konkretnie jest "pozytywne nastawienie" i gdzie jest to pozytywne
> nastawienie, które Pan potwierdziłeś? :-)
> Edward Robak*
> Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
> ~>°<~
> Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
Szanowny Panie Edwardzie!
Jeśli kogoś nudzi rozmowa, to najprościej ją zakończyć.
Pozytywnie (czytaj - życzliwie) nastawiony do wszystkich rozmówców.
Krzysztof Sulimowski
|