« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-18 10:15:05
Temat: oparzenie sloneczneWitam,
No i sie doigralam. Wiem, ze teraz to juz po wszystkim, ale mam nauczke na
przyszlosc. Spalilam sobie ramiona i kark. Teraz skora zlazi mi platami :(
Jak sobie poradzic z roznica koloru skory? Na razie grozi mi chodzenie w
golfie do konca lata :((( Moze jakos da rade przyspieszyc wymiane skory? ;)
Pozdrawiam,
Evik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-18 11:42:59
Temat: Re: oparzenie sloneczne
Użytkownik "Evik" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bcpe39$a87$1@korweta.task.gda.pl...
> Witam,
>
> No i sie doigralam. Wiem, ze teraz to juz po wszystkim, ale mam nauczke na
> przyszlosc. Spalilam sobie ramiona i kark. Teraz skora zlazi mi platami :(
> Jak sobie poradzic z roznica koloru skory? Na razie grozi mi chodzenie w
> golfie do konca lata :((( Moze jakos da rade przyspieszyc wymiane skory?
;)
witam,
mysle, ze kolor skory w krotce sam sie wyrowna. Zrob sobie lagodny peeling i
nawilzaj skore kremami przeznaczonymi do podraznionej skory, najlepiej
chlodzacymi ;).
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-18 13:40:26
Temat: Re: oparzenie sloneczneIzabelka <i...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Evik" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bcpe39$a87$1@korweta.task.gda.pl...
[...]
>> Jak sobie poradzic z roznica koloru skory? Na razie grozi mi chodzenie w
>> golfie do konca lata :((( Moze jakos da rade przyspieszyc wymiane skory?
> ;)
> mysle, ze kolor skory w krotce sam sie wyrowna. Zrob sobie lagodny peeling i
> nawilzaj skore kremami przeznaczonymi do podraznionej skory, najlepiej
> chlodzacymi ;).
Na chlodzenie to juz za pozno ;) Staram sie jak najczesciej skore smarowac,
a w pracy przecieram chusteczkami nasaczonymi dla dzieci. Jeszcze nigdy mi
skora nie zlazila... Jakos trudno mi uwierzyc, ze ten kolor sie wyrowna :(
Peelingiem na razie boje sie traktowac, bo jakas taka delikatna ta nowa
skora ;)
Evik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-18 18:09:45
Temat: Re: oparzenie sloneczne
"Evik" <e...@g...pl> wrote in message
news:bcpq4a$1t7$1@korweta.task.gda.pl...
> Izabelka <i...@p...onet.pl> wrote:
> Na chlodzenie to juz za pozno ;) Staram sie jak najczesciej skore
smarowac,
> a w pracy przecieram chusteczkami nasaczonymi dla dzieci. Jeszcze nigdy mi
> skora nie zlazila... Jakos trudno mi uwierzyc, ze ten kolor sie wyrowna :(
> Peelingiem na razie boje sie traktowac, bo jakas taka delikatna ta nowa
> skora ;)
N apierwsze poparzenia ja zawsze uzywalam Panthenol w piance. Ale na twoj
etap juz bardziej sie chyba nadaje Body Milk Panthenol, do kupienia w
aptece.
Ja zuzylam 3 tuby po tym jak usnelam nad Baltykiem 2 lata temu. Jest super
dla podraznionej skory. Tak go polubilam ze uzywam go zamiast mleczka do
twarzy bo super sobie radzi z moja wrazliwa skora.
powodzenia
iska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-18 22:19:29
Temat: Re: oparzenie sloneczneIzabelka wrote:
>mysle, ze kolor skory w krotce sam sie wyrowna. Zrob sobie lagodny peeling i
>nawilzaj skore kremami przeznaczonymi do podraznionej skory, najlepiej
>chlodzacymi ;).
>
>pozdrawiam
>
>
Peeling na złażącą skórę to nie jest dobry pomysł, przecież oparzona
skóra piecze i boli przy lekkim dotyku. A co dopiero przy szorowaniu
peelingiem. A jak sobie całkiem zedrze sobie skórę w tym miejscu to
dopiero ją będzie piekło :-(
Najlepiej kupić balsam w aptece, taki specjalny do oparzonej słońcem
skóry (a może nawet w Rossmanie to widziałam?). Albo w ogóle smarować
czymś łagodzącym. Z rumiankiem, alboco. A koloryt się wyrówna. Ja sobie
ostatnio nos opaliłam na buraczkowo, mimo smarowania kremem z filtrem.
Może filtr był za słaby. Skóra trochę złazi, ale niewiele, a kolor
zbladł po jednej dobie.
UlaK
--
e-mail: u...@h...pl -- IRC nick: Ula
http://ula.hell.pl/ i http://ula-kapala.art.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-18 22:25:26
Temat: Re: oparzenie sloneczneEvik <e...@g...pl> wrote:
> No i sie doigralam. Wiem, ze teraz to juz po wszystkim, ale mam nauczke na
> przyszlosc. Spalilam sobie ramiona i kark. Teraz skora zlazi mi platami :(
Leć do apteki po panthenol albo maść z witaminą A, albo po jakiś specyfik po
opalaniu, w najgorszym przypadku. Najlepszy będzie panthenol w aerozolu -- to
taka pianka, doskonale łagodzi podrażnienia. Z ludowych sposobów: okłady ze
zsiadłego mleka ;-)
Anetek, bladawiec, ciężko doświadczony przez słońce, i teraz już bez filtra
minimum 30 na słońce nie wyłazi ;-)
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-18 22:27:07
Temat: Re: oparzenie sloneczneIzabelka <i...@p...onet.pl> wrote:
> Zrob sobie lagodny peeling i nawilzaj skore kremami przeznaczonymi do
> podraznionej skory, najlepiej chlodzacymi ;).
Peeling na poparzoną skórę to nie jest najlepszy pomysł. Być może później,
jak już znikną objawy poparzenia -- ale i tak byłabym ostrożna.
Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-19 09:37:28
Temat: Re: oparzenie sloneczneIn news:bcqosm$i1e$1@sunnews.cern.ch,
Aneta Baran <a...@c...anetek.net> typed:
>> No i sie doigralam. Wiem, ze teraz to juz po wszystkim, ale mam
>> nauczke na przyszlosc. Spalilam sobie ramiona i kark. Teraz skora
>> zlazi mi platami :(
> Leć do apteki po panthenol albo maść z witaminą A, albo po jakiś
> specyfik po opalaniu, w najgorszym przypadku. Najlepszy będzie
> panthenol w aerozolu -- to taka pianka, doskonale łagodzi
> podrażnienia. Z ludowych sposobów: okłady ze zsiadłego mleka ;-)
Tez kiedy sie ostatnio (p)opalilam pomyslalam o mleku - ale kupilam sobie
balsam do ciala Ziaji "Kozie mleko" - re we lac ja. On jest dosc gesty
("ciezki"), posmarowalam gruba warstwa poparzone miejsca, a reszte ciala
normalnie i nastepnego dnia rano moglam juz zalozyc ubranie (wczesniej
najlzejsza bluzeczka ocierala jak licho), a skora byla mniej napieta i juz
nie taka goraca. Polecam, kosztuje od 10 do 15 zl (w roznych drogieriach
widzialam taka rozpietosc cenowa).
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-19 20:01:28
Temat: Re: oparzenie sloneczneKarolina Matuszewska <g...@i...pl.antyspam> wrote:
> Tez kiedy sie ostatnio (p)opalilam pomyslalam o mleku - ale kupilam sobie
> balsam do ciala Ziaji "Kozie mleko" - re we lac ja. On jest dosc gesty
> ("ciezki"), posmarowalam gruba warstwa poparzone miejsca, a reszte ciala
> normalnie i nastepnego dnia rano moglam juz zalozyc ubranie
Zanotowane, nabędę przy najbliższym pobycie w Polsce :-) Niewątpliwie sporo
wygodniejsze w użyciu niż zsiadłe mleko :-)
Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-23 08:03:58
Temat: Re: oparzenie sloneczneAneta Baran <a...@c...anetek.net> wrote:
> Karolina Matuszewska <g...@i...pl.antyspam> wrote:
>> Tez kiedy sie ostatnio (p)opalilam pomyslalam o mleku - ale kupilam sobie
>> balsam do ciala Ziaji "Kozie mleko" - re we lac ja. [...]
> Zanotowane, nabędę przy najbliższym pobycie w Polsce :-) Niewątpliwie sporo
> wygodniejsze w użyciu niż zsiadłe mleko :-)
Niestety nie udalo mi sie kupic tego balsamu. Wykorzystalam fruttini mleko + mio
d i smarowlam ile wlezie. Schodzaca skore usuwalam nasaczonymi chusteczkami dla
dzieci. Jak juz przestalo piec zrobilam delikatny peeling. W tej chwili wyglada
wszystko calkiem dobrze. Zostalam nauczona, ze jadac w czerwcu w Tatry trzeba za
brac krem z wysoooookim filtrem!
Dziekuje za wszelkie porady :)
Pozdrawiam,
Evik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |