Data: 2001-07-22 13:56:16
Temat: Re: operacja a ?apówka
Od: "Vad" <b...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
> > Witam
> > Pozwolę sobie skomentować oba posty jednocześnie.
> > Nie bardzo się zgadzam z Panem , Panie Piotrze , że "obiektywnie się
tego
> > zmierzyć nie da" , czego ? tego , że lekarz postępuje właściwie ? ,
> > oczywiście że to akurat (nie mówię o leczeniu i diagnozowaniu sensu
> > stricte ) się da.I tutaj akurat zgadzam się z Bogną. Żebym nie był
> > gołosłowny. Mój młodszy syn w fatalnym stanie został przywieziony do
> > szpitala i zoperowany. Wszystko skończyło się dobrze. Poszedłem z
kopertą do
> > lekarza - sam! , nie przymuszany w żaden sposób i ..... spotkałem się z
> > delikatną odmową . Przyjąć , przyjął w końcu ale była to moja wola i
moje
> > naleganie. Chwalę tego człowieka wszędzie gdzie mogę i było mnie
przyjemnie
> > , że chociaż w taki sposób (poza oczywiście kwiatami i podziękowaniami)
mogę
> > mu się odwdzięczyć za rzecz dla mnie najcenniejszą - zdrowie mojego
> > syna.Ktoś może powie , no tak , sami uczą brać a potem mają pretensję -
> > odpowiem na to - brać też trzeba umieć , wiedzieć jak i wiedzieć
>
> to wszystko moze miec miejsce w panstwowej sluzbie zdrowia
> w prywatnym szpitalu to wlasciciel przejmuje wyrazy wdziecznosci w formie
> wysokiej ceny za usluge, a lekarz jest jedynie pracownikiem,
nieuprawnionym do
> pobierania finansowych wyrazow wdziecznosci, pomniejszajacych zysk i
dochod
> wlasciciela szpitala.
Panie Jacku
przecież my cały czas rozmawiamy o Polskiej Służbie Zdrowia , która wbrew
wszelkim reformom tak naprawdę jest sprywatyzowana najwyżej w 20%.
ukłony vad
|