Data: 2011-03-02 10:37:55
Temat: Re: ostatnio zacząłem elektryzować, czemu?
Od: Wojtek Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 1 Mar 2011, zlotowinfo wrote:
> gdy zdjąłem długie trochę się poprawiło ale nadal, dziś już tego nie
> odczuwam, może i faktycznie to słońce w ostatnim okresie?
Ale cudaczne "teorie" tworzycie... ;-)
Anomalie pola magnetycznego Ziemi owszem, potrafią generować nawet całkiem
spore napięcia, ale w liniach przesyłowych o długości kilkuset kilometrów,
a nie w takiej małej skali ;-)
Przyczyną opisywanego przez Ciebie elektryzowania są przedmioty znajdujące
się w naszym bezpośrednim sąsiedztwie, najczęściej zawierające tworzywa
sztuczne i posiadające bardzo małą przewodność elektryczną (ubrania,
obicia krzeseł, wykładziny i panele podłogowe, itp.) Gromadzeniu się
statycznych ładunków dodatkowo sprzyja suche powietrze, np. podczas
silnych mrozów, w pomieszczeniach ogrzewanych grzejnikami CO). Podczas
dotknięcia klamki, kaloryfera lub kranu z wodą te statyczne ładunki są
odprowadzane do ziemi, co odczuwamy jako niemiłe "kopnięcie" prądu.
Jeśli "winne" jest ubranie, to czasem wystarczy zastosować antystatyczny
płyn do płukania albo preparat w sprayu.
Nota bene, poszukaj sobie opisu eksperymetu z głaskaniem kota stojącego na
czymś dobrze odizolowanym od ziemi. Na suchej, kociej sierści potrafi
powstać potencjał rzędu kilkunastu kV ;-)
Pozdrawiam :)
W.
|