Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sympatie i antypatie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sympatie i antypatie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 189


« poprzedni wątek następny wątek »

171. Data: 2009-12-12 22:36:33

Temat: Re: oświadczenie [bylo] Re: Sympatie i antypatie
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:
> W Usenecie Qrczak <q...@g...pl> tak oto plecie:

>> Sprawdziłam na sobie, że najbardziej zabolały razy od osób, które
>> właśnie lubiłam i szanowałam (choć nie zawsze a w zasadzie to
>> zazwyczaj się z nimi nie zgadzałam). I chyba to muszę przetrawić
>> sama. A że widzę, jak tworzy się jakaś nowa świecka tradycja, to zapytam:
>> jeśli 5 osób potwierdzi, że nie nie chce tu być świadkiem składania
>> jaj przez szopa pracza, wezmę i spierdolę (by Ikselka).

> Wieczór minął niepostrzeżenie jakoś.
> Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. W podjęciu decyzji bardzo mi to
> pomogło. Czuję, że się jeszcze tu przydam pewnym niektórym. Do celów
> pewnie różnych.

> A to mój prezent dla wszystkich, niech każdy znajdzie tu coś dla
> siebie:
> http://w846.wrzuta.pl/audio/0dwVrvpy2K1/voo_voo_hayd
amaky_-_tylko_z_nieba

Dziękuję, wezmę puzony. :)

--
pozdrawiam
michał



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


172. Data: 2009-12-12 22:40:46

Temat: Re: Sympatie i antypatie
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>
>>>> Chyba zatem Twoje się nie przekłada. Jestem tutaj taka sama jak w
>>>> realu.
>>>
>>> Czyli kompletnie nie komunikatywna i mało co rozumiejąca?
>>
>> Jeśli tak to odbierasz, to Twój problem. Dzieci z Tobą nie mam, nie
>> musisz mnie rozumieć.
>
> Jak chcesz być taką ignorantką to nie ma sprawy.
> I tak już dawno powinienem ciebie zignorować, ale wydawało mi się, że
> może coś jednak do ciebie dotrze. A tu taka lipa ;-\

Tu sosna, tu sosna, jak mnie słyszysz?
Nie zrozumiesz, bo nie słyszysz/ nie słuchasz.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


173. Data: 2009-12-13 08:46:41

Temat: Re: oświadczenie [bylo] Re: Sympatie i antypatie
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qrczak napisał:
>>> Wieczór minął niepostrzeżenie jakoś.
>>> Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. W podjęciu decyzji bardzo mi to
>>> pomogło. Czuję, że się jeszcze tu przydam pewnym niektórym. Do celów
>>> pewnie różnych.
>>>
>>
>> mam pytanie pozakonkursowe, musisz takie sprawy rozptarywac jak jestes
>> niekoniecznie w formie?
>
> ???


dajesz sie ludziom wodzic za nos

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


174. Data: 2009-12-13 13:05:54

Temat: Re: Sympatie i antypatie
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 12 Dec 2009 23:40:46 +0100, Paulinka napisał(a):


> Tu sosna, tu sosna, jak mnie słyszysz?
> Nie zrozumiesz, bo nie słyszysz/ nie słuchasz.

Mówi się "ja sosna! ja sosna!"
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


175. Data: 2009-12-13 20:58:24

Temat: Re: Sympatie i antypatie
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Sender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>
>>>>>> Chyba zatem Twoje się nie przekłada. Jestem tutaj taka sama jak w
>>>>>> realu.
>>>>>
>>>>> Czyli kompletnie nie komunikatywna i mało co rozumiejąca?
>>>>
>>>> Jeśli tak to odbierasz, to Twój problem. Dzieci z Tobą nie mam, nie
>>>> musisz mnie rozumieć.
>>>
>>> Jak chcesz być taką ignorantką to nie ma sprawy.
>>> I tak już dawno powinienem ciebie zignorować, ale wydawało mi się, że
>>> może coś jednak do ciebie dotrze. A tu taka lipa ;-\
>>
>> Tu sosna, tu sosna, jak mnie słyszysz?
>> Nie zrozumiesz, bo nie słyszysz/ nie słuchasz.
>
> Mam jeszcze takie małe pytanko.
> Za chiny nie mogę sobie wyobrazić, jak wyglądałby Twoje wypowiedzi,
> gdybyś kogoś niechcący lubiła.

Tak samo.

> Może pamiętasz choć troszkę jeszcze jak
> to jest i jakie to odczucie?

Lubię tutaj wiele osób i z wieloma osobami dyskutowałam na tematy, w
których mamy odmienne zdanie.

> Czy dałabyś radę przeredagować swój tekst tak jak gdybyś pisała do osoby
> którą lubisz?

Po co? Napisałabym, ze się nie zgadzam, podałabym argumenty, najpewniej
osoba, której bym to napisała, nie odpowiedziałaby na moje zarzuty :
spierdalaj.

> Oczywiście niczego nie będę sobie po tym wyobrażał, masz moje słowo.

Wyobraźnia to bardzo miła cecha.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


176. Data: 2009-12-13 21:00:51

Temat: Re: Sympatie i antypatie
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Sat, 12 Dec 2009 23:40:46 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>
>> Tu sosna, tu sosna, jak mnie słyszysz?
>> Nie zrozumiesz, bo nie słyszysz/ nie słuchasz.
>
> Mówi się "ja sosna! ja sosna!"

Sender napisał 'a tu lipa', moja odpowiedź to parafraza.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


177. Data: 2009-12-13 21:06:10

Temat: Re: Sympatie i antypatie
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Sender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Sender pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>>>>> Chyba zatem Twoje się nie przekłada. Jestem tutaj taka sama jak
>>>>>>>> w realu.
>>>>>>>
>>>>>>> Czyli kompletnie nie komunikatywna i mało co rozumiejąca?
>>>>>>
>>>>>> Jeśli tak to odbierasz, to Twój problem. Dzieci z Tobą nie mam,
>>>>>> nie musisz mnie rozumieć.
>>>>>
>>>>> Jak chcesz być taką ignorantką to nie ma sprawy.
>>>>> I tak już dawno powinienem ciebie zignorować, ale wydawało mi się,
>>>>> że może coś jednak do ciebie dotrze. A tu taka lipa ;-\
>>>>
>>>> Tu sosna, tu sosna, jak mnie słyszysz?
>>>> Nie zrozumiesz, bo nie słyszysz/ nie słuchasz.
>>>
>>> Mam jeszcze takie małe pytanko.
>>> Za chiny nie mogę sobie wyobrazić, jak wyglądałby Twoje wypowiedzi,
>>> gdybyś kogoś niechcący lubiła.
>>
>> Tak samo.
>>
>>> Może pamiętasz choć troszkę jeszcze jak to jest i jakie to odczucie?
>>
>> Lubię tutaj wiele osób i z wieloma osobami dyskutowałam na tematy, w
>> których mamy odmienne zdanie.
>>
>>> Czy dałabyś radę przeredagować swój tekst tak jak gdybyś pisała do
>>> osoby którą lubisz?
>>
>> Po co? Napisałabym, ze się nie zgadzam, podałabym argumenty,
>> najpewniej osoba, której bym to napisała, nie odpowiedziałaby na moje
>> zarzuty : spierdalaj.
>>
>>> Oczywiście niczego nie będę sobie po tym wyobrażał, masz moje słowo.
>>
>> Wyobraźnia to bardzo miła cecha.
>
> To coś nowego, bo niedawno pisałaś, że nikogo tu nie lubisz.
> No i najwyraźniej zabrakło argumentów, więc może dla tego od kogoś
> usłyszałaś sp...
> Ja tam wtedy bym się komuś nie dziwił.

Napisałam, ze nie należę do żadnego TWA, skoro nie potrafisz czytać ze
zrozumieniem, to wybacz, ale udaj się w niewiadomym kierunku albo swój
dzienniczek zdarzeń prowadź staranniej.
Nie lubię, gdy ktoś przerabia moje słowa.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


178. Data: 2009-12-13 21:16:53

Temat: Re: Sympatie i antypatie
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>
>>> To coś nowego, bo niedawno pisałaś, że nikogo tu nie lubisz.
>>> No i najwyraźniej zabrakło argumentów, więc może dla tego od kogoś
>>> usłyszałaś sp...
>>> Ja tam wtedy bym się komuś nie dziwił.
>>
>> Napisałam, ze nie należę do żadnego TWA, skoro nie potrafisz czytać ze
>> zrozumieniem, to wybacz, ale udaj się w niewiadomym kierunku albo swój
>> dzienniczek zdarzeń prowadź staranniej.
>> Nie lubię, gdy ktoś przerabia moje słowa.
>
> Przecież pośrednio to to samo.

Nie lubię tutaj nikogo = nie należę do TWA.
Porąbało Cię?

> Jedno wynika z drugiego i zwykle prowadzi do następnego -> TWA.

Nikogo nie lubię, więc zostanę towarzyszką wzajemnej adoracji
wszystkich. Bardzo to logiczne.

> Kiepskie trochę to Twoje tłumaczonko.

Tak kiepskie, jak Twoja interpretacyjka.

> Sam nie wiem, ale może na usenet wieczorkiem lepiej wchodzić po dobrze
> spełnionym obowiązku, wtedy i o chęci i o uprzejmość trochę jakby
> łatwiej ;-)

Widać, że dawno nie miałeś okazji okazji dobrze wypełnić swoich
obowiązków. No chyba, ze ta, która powinna dobrze wypełniać swoje
obowiązki nie daje Ci ku temu okazji.
Migrena to naprawdę ciężka sprawa ;-)


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


179. Data: 2009-12-13 21:33:22

Temat: Re: Sympatie i antypatie
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Sender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>
>>>>> To coś nowego, bo niedawno pisałaś, że nikogo tu nie lubisz.
>>>>> No i najwyraźniej zabrakło argumentów, więc może dla tego od kogoś
>>>>> usłyszałaś sp...
>>>>> Ja tam wtedy bym się komuś nie dziwił.
>>>>
>>>> Napisałam, ze nie należę do żadnego TWA, skoro nie potrafisz czytać
>>>> ze zrozumieniem, to wybacz, ale udaj się w niewiadomym kierunku albo
>>>> swój dzienniczek zdarzeń prowadź staranniej.
>>>> Nie lubię, gdy ktoś przerabia moje słowa.
>>>
>>> Przecież pośrednio to to samo.
>>
>> Nie lubię tutaj nikogo = nie należę do TWA.
>> Porąbało Cię?
>
> No tak, jak kogoś lubisz to TWA z nim tworzy się automatem,
> zwykle już nawet na poziomie nie świadomym.

Wątek ma kilkaset postów i ja nadal i uparcie twierdzę, ze lubienie
kogoś, nie chroni go przed krytyką z mojej strony.
Czy ja piszę w suahili?

> Nie chcę Cię martwić, ale to Twoje "porąbało cię" nie brzmi raczej jak
> po dobrym i w miarę niedawnym orgazmie.

Po dobrym i niedawnym orgazmie na pewno niczego mądrego tutaj nie napisałeś.
Ja wolę poranny seks, ale wtedy nie piszę na grupach.

> No i argumentów nadal brak, widać mnie także nie lubisz :-\

Zależy Ci na tym?

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


180. Data: 2009-12-13 21:47:38

Temat: Re: Sympatie i antypatie
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>>>>> Przecież pośrednio to to samo.
>>>>
>>>> Nie lubię tutaj nikogo = nie należę do TWA.
>>>> Porąbało Cię?
>>>
>>> No tak, jak kogoś lubisz to TWA z nim tworzy się automatem,
>>> zwykle już nawet na poziomie nie świadomym.
>>
>> Wątek ma kilkaset postów i ja nadal i uparcie twierdzę, ze lubienie
>> kogoś, nie chroni go przed krytyką z mojej strony.
>> Czy ja piszę w suahili?
>
> No wiesz, ale krytyka kogoś z Twojego TWA to nie to samo co krytyka np.
> Izy. Nie idź bez sensu w zaparte, ponieważ u kogo jak u kogo, ale u
> Ciebie to jest widoczne jak na dłoni.

Adwokat diabła od siedmiu boleści, w dodatku hipokryta piszący o tanim
winie...
Napisałam o wierszu a nie o Izie. Chociaż za nią nie przepadam, to nie
pisałam o niej, tylko o jej wierszu.

>>> Nie chcę Cię martwić, ale to Twoje "porąbało cię" nie brzmi raczej
>>> jak po dobrym i w miarę niedawnym orgazmie.
>>
>> Po dobrym i niedawnym orgazmie na pewno niczego mądrego tutaj nie
>> napisałeś.
>> Ja wolę poranny seks, ale wtedy nie piszę na grupach.
>
> Poranny jest bardzo egoistyczny i byle jaki, nie na darmo przecież
> właściwy jemu jest rytuał nocy.

Każdemu według potrzeb. Rytuał nocy i pozycja na wznak Sender jakoś Ci
napięcia nie pomagają rozładować.

> No cóż, zawsze to już jakieś wyjaśnienie
> ekstremalnego spadku formy, biedactwo ;-)

Formę się ma albo jej nie ma. Niektórzy mają i wieczorem i rano.

>>> No i argumentów nadal brak, widać mnie także nie lubisz :-\
>>
>> Zależy Ci na tym?
>
> Na argumentach? Przecież to podstawa np. dobrego porozumienia ;-)

Nie na tym, na drugim członie tego zdania.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Związek bez seksu jest jak
kotek
SANIE !!!
DOBRE
Chironowi polecam... //długie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »