Data: 2003-10-03 07:40:15
Temat: Re: oswiadczyny-zareczyny
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:blj966$cr0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Oświadczyny są zawsze,
>
> Serio ??!! ;)
>
> Czyli jak nie było oświadczyn, to moje małżeństwo nie było ważne?? To po
> cholerę się rozwodziłam ?? ;)))
no, ktoś to małżeństwo zaproponował, czyż nie?
zatem oświadczyny były, w tejczy innej formie
Margola
|