"Gawłowska Małgorzata" wrote:

> Oczywiście że do Alberta
>
> Przecież męczy strasznie

Wiec? Mozesz go nie czytac, mozesz zignorowac, mozesz wsadzic do KF,
mozesz czytac i sie denerwowac, mozesz czytac i odpisywac...mozliwosci
jest zawsze mnóstwo.
Ale nawet jesli ktos pisze bzdury to nie powód aby go wyrzucac, pisac,
ze nie jest mile widziany wiec "papa" bo _Tobie_ nie pasuje jego
obecnosc. To co pisze dotyczy wszystkich osób. Grupa dyskusyjna to nie
zamkniete grono. Kazdy moze wejsc i cos napisac. A od czytajacych zalezy
czy i jak zareaguja na czyjes posty.
Demokracja to takie piekne slowo...
pzdr
agi