Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Julka <s...@t...pl>
Newsgroups: pl.rec.robotki-reczne
Subject: Re: [ot? patchwork?] tkaniny w internecie?
Date: Sat, 11 Dec 2004 23:14:04 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 52
Message-ID: <cpfrgq$s3r$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <cpfpqd$ncd$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: s...@t...pl
NNTP-Posting-Host: cht215.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1102803290 28795 83.31.17.215 (11 Dec 2004 22:14:50
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Dec 2004 22:14:50 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.7.3) Gecko/20040910
X-Accept-Language: en-us, en, zh, zh-cn, zh-sg, zh-hk, zh-tw, pl
In-Reply-To: <cpfpqd$ncd$1@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.robotki-reczne:56738
Ukryj nagłówki
Ula Płosarek wrote:
> Ale potem pomyślałam - OK, w Stanach i Wielkiej Brytanii pewnie
> patchworkowanie jest bardziej popularne, bo po polsku nie ma przecież ani
> jednego czasopisma na ten temat, a tam mają po kilka [widziałam też zajawki
> _czasopisma_ "Beads" - czyli o koralikach - ale to już inna bajka]. Czyli
> może w Polsce temat patchworkowania w ogóle nie jest popularny, a jak ktoś
> chce szyć, to sobie poradzi mając do dyspozycji lokalne hurtownie tkanin.
>
> Co o tym myślicie?
>
Powiem tak: w naprawdę dobrych pasmanteriach można rozmaite rzeczy do
patchworkowania znaleźć, nawet raz widziałam zestawy taknin (fat
quarters), ale niestety za straszną cenę :( Noże i maty da się kupić bez
większego problemu. Linijki- tu i ówdzie. Rzeczywiście jest ubogo, jeśli
chodzi o inne akcesoria, ale się w sumie nie dziwię- z jednej strony
jest mały popyt, a z drugiej- czego można wymagać od pasmanterii, w
której obsługa nie wie, co to czółenka do frywolitek, a na mulinę
Ariadna mówi Adrianna.... (bo DMC nie ma- przecież "nikt tego nie kupuje")
Rzeczywiście troszkę innym zazdroszczę, bo byłam w takim prawdziwym
patchworkowym sklepie i było tam absolutnie wszystko i piękne tkaniny w
ogromnym wyborze. Z drugiej strony wiem, że u nas by się taki sklep nie
utrzymał, chyba że któryś z internetowych by zaczął tym handlować.
Natomiast jeśli chodzi o kupowanie tkanin, to polecam IKEA. Skorzystałam
kilka razy z rozmaitych wyprzedazo- promocji, zdarzyło mi się kupić
kilka metrów bawełny po 5 zł/m. Mają naprawdę przyzwoite bawełny w
fajnych kolorkach i po prostu warto czasem do nich zajrzeć i kupić po
pół metra tego i owego ;) (a ceny nie są wygórowane).
Jeśli chodzi o Warszawę, to mam jeszcze taki malutki sklepik na
Targowej, niedaleko Różyca, gdzie jest ogromny wybór drukowanej bawełny,
tylko przebierać (chociaż oczywiście nie jest to taka super jakość, jak
zachodnich tkanin). Poza tym poluję tu i ówdzie na fajne materiały (nie
tylko patchworkowe), jest dobry i tani sklep w Pułtusku, w Krakowie jest
kilka sklepów sprzedających końcówki serii niemal za grosze (ale nie
umiem wyjaśnić, gdzie, poza tym, że w centrum ;) ), czasem się coś złowi
w koszykach z resztkami, a prawie każdy sklep już taki koszyk ma (i
resztki przecenione).
Generalnie rzecz biorąc, nie uważam, że jest tragicznie, chociaż
oczywiście troszke lepiej by mogło być ;), ale moze się coś ruszy, bo
pojawiają się książki o szyciu patchworków :)
Pozdrawiam
Julita
--
http://www.galeria.szpilka.prv.pl
FAQ pl.rec.robotki-reczne:
http://www.killfile.pl/faq/pl.rec.robotki-reczne.htm
l
|