| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-02-07 14:08:37
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Ludek Vasta napisał(a):
> Jerzy Nowak napsal(a):
>> Chcesz Ludku powiedzieć, że w waszej kuchni pikle i marynaty nie
>> wystepują?
>
> Ogorki, papryki, grzyby tak, ale o owocach w occie w Czechach nie
> slyszalem.
Własnie przy okazji chciałbym Cię zapytać, czy w Czechach nie jada się
korzenia selera - surowego w surówkach, gotowanego w sałatkach? Cos
słyszałem, ale chciałem to zweryfikować.
We Włoszech _oczywiście_ nie mogłem dostać korzenia, bo jak kiedyś
stwierdził R.Makłowicz - tam się go podaje tylko krowom. BTW: nie wiedzą, co
tracą, ja uważam korzeń selera za jedno z najlepszych warzyw.
Pomijam oczywiscie to, co mówią stare babki, że to seler służy mężczyznom
;-).
Juf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-02-07 14:24:49
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Marek W. napisał(a):
[...]
:))
>
> a jak sie okazuje to w occie to mozna tez zamarynowac winogrona i
> wisnie
[...]
Nie wiem, czy wszedzie, ale na Pomorzu także robi się gruszki w occie -
chyba przez analogię do dyni. Jako dziecko - nigdy nie lubiłem, a nie jadłem
od wieków, teraz chętnie bym skosztował.
j.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-02-07 14:39:50
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Marek W. wrote:
> Porzeczki i czereśnie też. Tylko lepiej używać do tego octu winego.
> To może przepisik jaki..przyznam szczerze iz jestem bardzo zainteresowany
> :))
Proszę:
Czeresnie marynowane
1 kg jasnych czeresni
MARYNATA
1 szklanka cukru
1/2 szklanki octu winnego
2 lyzki miodu
2 lyzeczki skorki otartej z pomaranczy
3 gozdziki
kawalek (2 cm) cynamonu
6 ziaren pieprzu
5 ziaren ziela angielskiego
1/2 lyzeczki soli
***
Ogonki owocow przyciac do polowy, czeresnie umyc,
starannie osaczyc i ulozyc w sloikach.
Przygotowac marynate:
w mozdzierzu zgniesc ziarna pieprzu i ziela angielskiego.
Zagotowac szklanke wody z dodatkiem octu,miodu, cukru,
skorki pomaranczowej,gozdzikow,cynamonu,pieprzu,
ziela angielskiego oraz soli.
Czeresnie zalac marynata, sloiki szczelnie zamknac,
pasteryzowac 20 min w temperaturze 90 stopni.
Czeresnie marynowane sa znakomitym dodatkiem do pasztetow
i pieczeni cielecej na zimno.
Zrodlo:Domowe nalewki i przetwory, Lubie gotowac nr 9/2002
Ja pasteryzuję tylko 5 min i tej otartej skórki nigdy nie mam.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-02-07 14:45:02
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Juf wrote:
> Nie wiem, czy wszedzie, ale na Pomorzu także robi się gruszki w occie -
> chyba przez analogię do dyni. Jako dziecko - nigdy nie lubiłem, a nie jadłem
> od wieków, teraz chętnie bym skosztował.
>
W mazowieckim i gruszki, i śliwki i własciwie wszystko :) A jak już
przy dyniowatych jesteśmy, to bardzo dobrze wychodzi cukinia marynowana
z kawałkami pomarańczy.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-02-07 15:17:35
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...people.pl> napisał w wiadomości
news:45c9e5ef$1@news.home.net.pl...
Juf wrote:
> Nie wiem, czy wszedzie, ale na Pomorzu także robi się gruszki w occie -
> chyba przez analogię do dyni. Jako dziecko - nigdy nie lubiłem, a nie
jadłem
> od wieków, teraz chętnie bym skosztował.
>
W mazowieckim i gruszki, i śliwki i własciwie wszystko :) A jak już
przy dyniowatych jesteśmy, to bardzo dobrze wychodzi cukinia marynowana
z kawałkami pomarańczy.
Heh..a przepisu podać to juz nie mozna było?? ;)))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-02-07 16:02:59
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?
"Juf" <j...@g...pl> wrote in message
news:eqcmj3$2ob$1@inews.gazeta.pl...
> Ludek Vasta napisał(a):
>
>> Jerzy Nowak napsal(a):
>>> Chcesz Ludku powiedzieć, że w waszej kuchni pikle i marynaty nie
>>> wystepują?
>>
>> Ogorki, papryki, grzyby tak, ale o owocach w occie w Czechach nie
>> slyszalem.
>
> Własnie przy okazji chciałbym Cię zapytać, czy w Czechach nie jada się
> korzenia selera - surowego w surówkach, gotowanego w sałatkach? Cos
> słyszałem, ale chciałem to zweryfikować.
>
> We Włoszech _oczywiście_ nie mogłem dostać korzenia, bo jak kiedyś
> stwierdził R.Makłowicz - tam się go podaje tylko krowom. BTW: nie wiedzą,
> co
> tracą, ja uważam korzeń selera za jedno z najlepszych warzyw.
>
> Pomijam oczywiscie to, co mówią stare babki, że to seler służy mężczyznom
> ;-).
Kobietom też - moczopędny i odchudzający. Pije się kompot z korzenia...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-02-07 18:25:07
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Użytkownik "Juf" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eqcmj3$2ob$1@inews.gazeta.pl...
> Ludek Vasta napisał(a):
>> Jerzy Nowak napsal(a):
>>> Chcesz Ludku powiedzieć, że w waszej kuchni pikle i marynaty nie
>>> wystepują?
>> Ogorki, papryki, grzyby tak, ale o owocach w occie w Czechach nie
>> slyszalem.
> Własnie przy okazji chciałbym Cię zapytać, czy w Czechach nie jada się
> korzenia selera - surowego w surówkach, gotowanego w sałatkach? Cos
> słyszałem, ale chciałem to zweryfikować.
> We Włoszech _oczywiście_ nie mogłem dostać korzenia, bo jak kiedyś
> stwierdził R.Makłowicz - tam się go podaje tylko krowom. BTW: nie
> wiedzą, co tracą, ja uważam korzeń selera za jedno z najlepszych warzyw.
> Pomijam oczywiscie to, co mówią stare babki, że to seler służy mężczyznom
> ;-).
> Juf
W Ameryce z tego co słyszałam to też seler znany jest wyłącznie naciowy,
korzeniowego trzeba szukać w sklepikach etnicznych albo innych niszowych.
A moja osobista koleżanka kiedyś miała długą dyskusję z ukochanym Belgiem,
któremu to chciała przyrządzić polską zupę, w związku z czym zażądała od
niego włoszczyzny. Problemem okazała się pietruszka, w pewnym momencie już
zwątpiła, czy mówią aby o tym samym warzywie. Na szczęście pod ręką był
ogródek, facet przyniósł z niego inkryminowane warzywo i powiedział
zdziwiony "Przecież tylko natka jest jadalna!". A nie był (podobno) laikiem
kuchennym.
--
Nika
Pisz tutaj
http://www.cerbermail.com/?MASYSQ8hEw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-02-07 20:21:25
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?
"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:eqc7oa$60t$1@news.onet.pl...
>
> Dlatego właśnie napisałam, że Rolnik jest dobry...
> BTW dynia z Rolnika jest lepsza, niż to co pamiętam z dzieciństwa. Sama dyni
> nigdy nie robiłam.
Ja też Rolnika cenię (polecę szczególnie borówkę czy żurawinę).
Ale...
W Pyrlandii to znane są zarówno gruszki, dynia czy śliwki w occie - pamiętam z
lat szczenięcych.
Kupiłem potem kiedyś dynię Rolnika, niestety dla mnie była okropna - dałem sobie
spokój chyba na 2 lata.
Parę tygodni temu w PiP dojrzałem całą kolekcję: gruszki, dynia, śliwki w occie
firmy Kowalewski.
Kupiłem gruszki.
Były doskonałe, następnym razem kupiłem więc dynię i odnalazłem smak mojej dyni
sprzed lat.
Żeby nie było zbyt pięknie to jednak ich śliwki to już nie to co pamietam.
Tak w ogóle jest chyba problem ze wszystkim co teraz kupne a ma być w occie czy
konserwowe.
Nie ma tam prawie octu a jest koszmarna, mdła słodycz, beee !
Ale ja to mizerię z octem (i jogurtem bałkańskim Maluty) robię...
TomekD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-02-07 20:43:41
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?
"Ludek Vasta" <q...@X...onet.pl> wrote in message
news:eqc068$di4$1@news.onet.pl...
> w pewnym polskim sklepie zauwazylem ciekawa rzecz - sloiki z napisami "gruszki
> w occie", "sliwki w occie". Jak to sie je? Do czego to sluzy?
Już chyba wiesz :-)
Dodam tylko że u mnie w domu (poznańskie) śliwki w occie dodawało się też do
gotowanej modrej kapusty oraz podawało (na surowo) do gotowanego kurczaka z
ryżem.
Niestety te śliwki niewiele mają współnego z tymi jakie teraz w sklepie - były
pomarszczone, wielokrotnie zalewane ta samą przegotowywaną zlewą i mogły leżeć
latami.
Tego przenysłowo nikt raczej nie będzie robił...
TomkeD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-02-07 21:07:57
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?
Użytkownik "TomekD" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eqdcc5$5bk$1@news.onet.pl...
> Ale ja to mizerię z octem (i jogurtem bałkańskim Maluty) robię...
Jogurt bałkański jest super.
Szczególnie dobry jak się z niego zrobi sos go kebaba według przepisu z
etykiety.
Dzisiaj robiłam sobie tzatziki... Do tego, to nie ma lepszego jogurtu. To
jest chyba jedyny gęsty jogurt na naszym rynku.
Albo z łyżką dobrego miody i orzechami... mniam...
--
Pozdrawiam
Joanna
http://www.jduszczynska.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |