Data: 2010-03-25 18:41:44
Temat: Re: p a r y t e t
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <hoduav$emn$1@news.interia.pl>, k...@i...pl says...
> Subject: Re: p a r y t e t
> From: ~* <k...@i...pl>
> Newsgroups: pl.sci.psychologia
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał
> A jednak nawet gdyby różnice były
> wielkie, stanowić prawo powinne grupy zrównoważone płciowo.
Rozumiem, że ten aksjomat [bo na aksjomat mi wygląda] wynika z jakichś
przesłanek? ;>
> > - kobiety powinny wybierać kobiety, a mężczyĽni mężczyzn, jeżeli
"prawo
> > kobiet do stanowienia prawa" rozumiesz jako prawo obywatelek kobiet do
> > stanowienia prawa przez swoje przedstawicielki wybrane do parlementu;
> -
> Niekoniecznie, głosuje się na kogo? nie dlatego,
> że jest kobiet? czy mężczyn?.
Aha, czy dozwolone jest głosowanie przez kobiety na mężczyzn, zamiast na
kobiety?
> > St?d też moja uwaga o Partii Kobiet z jej mizernym 0,28% poparcia -
> > widocznie kobiety wyborczynie nie maj? potrzeby stanowić prawa poprzez
> > wybrane przez siebie inne kobiety.
> > Pozdrawiam
> > Flyer
> -
> Maj? potrzebę czy nie, tak nakazuje choćby zwykła przyzwoito?ć.
> Brat, co Ci się konkretnie w tym projekcie nie podoba ?
- zaprzeczenie demokracji [narzucenie sztucznego rozwiązania, które nie
ma żadnego logicznego usprawiedliwienia, a jedynie emocjonalne];
- zaprzeczenie prawu wyborców do wybierania tego, kogo wolą, czyli
przykładowo spowodowanie że jeżeli w jakimś okręgu wyborcy i WYBORCZYNIE
zagłosują w w większości na mężczyzn, to ich głos posłuży do podtarcia
d..., bo do facetów zostanie np. dokoptowana kobieta, na którą zagłosuje
jeden wyborca, ale tak się składa, że w danym okręgu tylko ta jedna Pani
będzie startowała w wyborach;
Pozdrawiam
Flyer
|