| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-02-04 02:50:09
Temat: Re: pů>=francuskie...Magdalena Bassett napisał(a):
> pokusilam sie kiedys na zrobienie prawdziwego ciasta francuskiego, no bo
> trzeba choc raz sprobowac, zeby wiedziec, jak to ma naprawde smakowac w
> porownaniu ze sklepowym. Oczywiscie jest nieporownywalnie
> delikatniejsze, smak masla jest prawdziwy, a nie chemiczny, itd., itp.,
> tylko ze tyle z tym ciezkiego walkowania, ze drugi raz juz mi sie nie
> chcialo, ale wiem, ze na jakas specjalna okazje znow kiedys zrobie.
>
> Natomiast polfrancuskie jest szybkie i latwe, i mozna robic w malakserze
> w kilka sekund, ale nie za dlugo, bo zamieni sie w karton po upieczeniu.
> MB
kiedys z zona probowalismy tworzyc takie prawdziwe ciasto francuskie...
wielkorotne walkowanie dodawnie masla do ciasta z maslem wsadzanie do
lodowki na kilka godzin i znowu walkowanie dodawanie masla lodowka i tak
dalej...
obecnie kupuje gotowe i efekt ten sam...
szpinak i feta (polska jaka kazdy wie) jako nadzienie i juz...
ludzie sie zazeraja...
podobnie jak ciastkami Kruszyny...
matko ile warjacji...
ale sprobuje tego pol bedzie bardziej ludzkie w robieniu...
pozdrawiam
Marsjasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |