Data: 2009-08-24 18:48:08
Temat: Re: paciorkowiec i pleśń
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Janek C." <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:53756b29-b4bc-4661-83a5-336b73d30928@a26g2000yq
n.googlegroups.com...
:)
Mam problemy ze śluzówkami gardła, które nieustannie wysychają, a jak
nie wysychają, to gromadzi się na nich gęsty glut. Poza tym z
nadkwaśnością w jamie ustnej, białym językiem, brzydkim oddechem.
Zrobiłem dwa badania:
1. Wymaz z gardła. Wyszedł Paciorkowiec B z gr. F [wzrost ++], na
wyniku pod spodem napisane jest "Wyhodowany drobnoustruj świadczy o
nosicielstwie. Nie zaleca się antybiotykoterapii". Wypisane są także
trzy substancje, na które jest wrażliwy: penicylina, kindamycyna i
erytromycyna.
Wyszedł także paciorkowiec SPP alfa [wzrost +++], poniżej napisane
jest, że jest to flora fizjologiczna [a wrażliwy jest na penicylinę].
I tu pierwsze pytanie - czy mam rozumiec, że te paciorkowce są
nieszkodliwe, czy jednak należałoby rozpoczac antybiotykoterapię?
2. Zrobiłem także wymaz z gardła na grzyby. Drożdżaków nie wyhodowano,
ale wyszedł dodani wynik na... pleśń. Czy to w ogóle możliwe, czy
próbka mogła po prostu zostać zanieczyszczona w laboratorium?
Znajdzie się jakaś dobra i mądra dusza, która mogłaby pomóc? :)
|