« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-06-08 15:51:56
Temat: Re: paj+-kiOrmianin pisze w news:11x71w5sh3r8f$.1pe7lt6lh3loh.dlg@40tude.net
> Piszesz nie precyzyjnie bo Muchołowka to ptak i roslina...
> Ja mysle ze tobie chodzilo o rosline miesozerna
I dobrze myślisz. :)
Prawdę mówiąc, to nawet gdybym na siłę chciała podciągnąć
muchołówkę pod ptaka w tej dyskusji, to by się nie udało - nie
tylko dlatego, że z ptakiem większy problem niż z pająkami, ale
głównie dlatego, że dzikich ptic się w domu raczej nie hoduje (hm,
w zasadzie to o pticach się nie powinnam wypowiadać, może
muchołówka to ptak domowy? Nie wiem, nawet nie wiedziałam, że
taki istnieje ;-)).
Mnie polecono muchołówkę na komary - ani razu mi nie przyszło do
głowy, że to może być coś innego niż roślinka, nie w tym
kontekście. ;-) A znalazłam ją na Allegro. Jest taki serwis,
nazywa się bodajże Nepenti - polecam. ;-)
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-06-09 06:31:13
Temat: Re: paj+-kiDaga wrote:
> Mnie polecono muchołówkę na komary - ani razu mi nie przyszło do
> głowy, że to może być coś innego niż roślinka, nie w tym
> kontekście. ;-) A znalazłam ją na Allegro. Jest taki serwis,
> nazywa się bodajże Nepenti - polecam. ;-)
A to ja się może tak wstrzelę tutaj przy okazji ;-) A jak wygląda
sprawa z zapachami z tej roślinki? Bo obiło mi się o uszy, że
pachną one dość intensywnie i że zapach nie należy do szczególnie
przyjemnych.
Pozdrawiam,
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-06-09 08:48:52
Temat: Re: paj+-kiMarcin Wieczorek pisze w news:d88nm6$2qqf$1@news2.ipartners.pl
> A to ja się może tak wstrzelę tutaj przy okazji ;-) A jak wygląda
> sprawa z zapachami z tej roślinki? Bo obiło mi się o uszy, że
> pachną one dość intensywnie i że zapach nie należy do szczególnie
> przyjemnych.
Wcale nie pachnie. To moja pierwsza muchołówka i może jak
zakwitnie, to będzie pachnieć, ale póki co - żadnych zapachów.
Też słyszałam, że pięknie pachnie, że kwiaty są ładne i mają
ładny zapach, ale na razie po kwiatach ani śladu, niestety. :(
[ale chyba nic straconego, jakiś badylek wypuściła, pewnie kwiat]
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-06-09 10:40:02
Temat: Re: paj+-kiOn Thu, 09 Jun 2005 10:48:52 +0200
Daga <z...@N...onet.pl> wrote:
> > A to ja się może tak wstrzelę tutaj przy okazji ;-) A jak wygląda
> > sprawa z zapachami z tej roślinki? Bo obiło mi się o uszy, że
> > pachną one dość intensywnie i że zapach nie należy do szczególnie
> > przyjemnych.
>
> Wcale nie pachnie. To moja pierwsza muchołówka i może jak
> zakwitnie, to będzie pachnieć, ale póki co - żadnych zapachów.
> Też słyszałam, że pięknie pachnie, że kwiaty są ładne i mają
> ładny zapach, ale na razie po kwiatach ani śladu, niestety. :(
> [ale chyba nic straconego, jakiś badylek wypuściła, pewnie kwiat]
a jak z komarami - pomaga? :)
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-06-09 11:08:04
Temat: Re: muchołówka, było: paj+-kiSierp pisze w news:20050609124002.442d5ef3.sierpNO@spam.sierp.net
> a jak z komarami - pomaga? :)
A wiesz, że nie wiem? Jeszcze komarów w tym roku nie było... Ale
mam też rosiczkę - zupełnie maleńką, taką może 7-centymetrową, a
dziś już samodzielnie upolowała muszkę owocówkę! Jestem z niej
dumna! :D
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-06-10 12:38:56
Temat: Re: pająki>> Wbrew pozorom ma to to racjonalne podloze - pajaki sa
>> po prostu pozyteczne i w domu nie ma innego robactwa ;-)
Stosuje podobna zasade, w mysl powiedzenia: "Wrog Twojego wroga jest Twoim
przyjacielem" :)
> OK, ale czasem zaczyna sie NADMIAR tego dobra... i jest nieprzyjemnie.
> Zreszta, zalezy, co kto lubi... :)
No to co za problem wziac na szufelke i puscic na wolnosc przez okno/drzwi ?
Nie rozumiem.
--
pzdr
Rodrigo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-06-12 19:59:38
Temat: Re: pająkiRodrigo napisał(a):
> No to co za problem wziac na szufelke i puscic na wolnosc przez okno/drzwi ?
> Nie rozumiem.
Ano, jak ktoś ma arachnofobię i przy obecności pajączka świat mu się
wali na głowę a pokój zmniejsza się w przeciwieństwie do pająka, który
staje się ogromną włochatą bestią, to myślę, że może być to problem :D
--
"Jeżeli moja teoria względności okaże się słuszna, Niemcy powiedzą, że
jestem Niemcem, a Francuzi, że obywatelem świata. Jeśliby miała okazać
się błędna, Francja oświadczyłaby, że jestem Niemcem, a Niemcy, że
jestem Żydem." - Albert Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-06-12 23:01:34
Temat: Re: pająki> Rodrigo napisał(a):
> Ano, jak ktoś ma arachnofobię i przy obecności pajączka świat mu się
> wali na głowę a pokój zmniejsza się w przeciwieństwie do pająka, który
> staje się ogromną włochatą bestią, to myślę, że może być to problem :D
Który podobno można wyleczyć, ale nie wiem czy gdzieś jeszcze poza USA :(
A pająków się nie zabija - pająki w domu to zdrowy dom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-06-13 14:48:37
Temat: Re: paj+-kino to http://ms.parser.com.pl/mz1.jpg
i http://ms.parser.com.pl/mz2.jpg
Muchołówka Żałobna
MS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-06-13 14:52:18
Temat: Re: muchołówka, było: paj+-ki> mam też rosiczkę -
kurcze, ale asortyment... :)
"mam jeszcze amstafika, pytonka tygrysiego, modliszkę i kolcika kaliberek
.45APC" :)
MS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |