Data: 2002-01-28 16:06:34
Temat: Re: palacz cd:))
Od: "Ituś" <w...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To jak widac urzadzila cie zona niezle, az poskutkowalo,
> niedawno moja zona takze rzucila palenie, ja rowniez
> probowalem, ale niestaty, problem jest w tym iz czesto
> jestem za kierownica, i jezdze w trasie, przedwczoraj pojechalem
> do Sopotu i w ten sam dzien wracalem z powrotem do Sosnowca.
Zdarzało mi sie jeździć porę razy w miesiącu w tę i z powrotem z pod
Krakowa do Giżycka i jakoś nie pomyślałem o papierosie.
> I najwazniejsza sprawa to taka ze lubie palic, sprawia mi to
> przyjemnosc, tak wiec w takim wypadku rzucenie palenia, potrafi
> sprawiac niebywale problemy.
>
przepraszam że się wtrącę:
ale dla mnie wytłumaczenie palenia sformułowaniem "sprawia mi to
przyjemność" nie jest wytłumaczeniem - jako drastyczne przykłady
podam:
- ekshibicjonista lubi się onanizować na środku rynku w południe.
- masochista lubi sobie ciąć ciało j.w.
- a jeszcze inny lubi gwałcić dziewczynki do lat 3 lub chłopców do lat
5.
i może jeszcze:
Rozumiem że lubisz seks - czy przy tak długiej trasie nie potrafisz
także powiedzieć sobie "nie" na zapraszające gesty Tirówek - To jest
to samo "Nie" które mówisz sobie na papierosa.
A a propos papierosów (i ogólnie narkotyków) to ponoć zgodnie z
przeprowadzonymi badaniami ich wredność polega na atakowaniu w
pierwszym rzędzie tych ośrodków mózgu które są odpowiedzialne za
samoobronę przeciwko narkotykom.
Ale to może NTG.
Pozdrawiam
Ituś
|