Strona główna Grupy pl.rec.dom palenie na klatce w bloku - mozna tak ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

palenie na klatce w bloku - mozna tak ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2007-02-26 08:55:31

Temat: Re: palenie na klatce w bloku - mozna tak ?
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwona_s" <i...@T...pl> napisał w wiadomości
news:eru547$hn0$1@news.dialog.net.pl...
> Użytkownik "ewka" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> > Natomiast powiem z wlasnego dosiwadczenia, ze notoryczne zwracanie uwagi
> i
>> niechec pojscia na kompromis z takim "dokuczajacym" sasiadem na nic sie
>> nie zda.

> Czyli tym remontem zalatwilas sasiadow na dobre...

Mozna tak to ujac, ale niestety sami sobie winni byli, wiadomo ze remont
musial sie odbyc i to w porze dziennej, a ze oni tak sie przedstawili to ich
strata.

> W przeciagu ok. 10 lat zwrocenie przeze mnie kilkakrotnie uwagi, a
> wlasciwie to byla normalna rozmowa, nie wydaje sie chyba jakims naduzyciem
> z mojej strony? Prawda? Z sasiadami nie jestesmy skloceni.

Nie chodzi mi o to, ze nie mozna zwrocic uwagi, jak najbardziej, ale trzeba
to robic w sposob kulturalny i umiec sasiada odpowiednio podejsc, by chcial
sie zastosowac do naszych propozycji. Nie tak jak u nas bylo, ze jak
zadzwonil domofon to od razu kazdy sie smial, ze pewnie znowu ta zolza z
dolu idzie z japa :)

--
pozdr,
ewka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2007-02-26 09:30:44

Temat: Re: palenie na klatce w bloku - mozna tak ?
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ewka" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

>> W przeciagu ok. 10 lat zwrocenie przeze mnie kilkakrotnie uwagi, a
>> wlasciwie to byla normalna rozmowa, nie wydaje sie chyba jakims
>> naduzyciem z mojej strony? Prawda? Z sasiadami nie jestesmy skloceni.
>
> Nie chodzi mi o to, ze nie mozna zwrocic uwagi, jak najbardziej, ale
> trzeba to robic w sposob kulturalny i umiec sasiada odpowiednio podejsc,
> by chcial sie zastosowac do naszych propozycji. Nie tak jak u nas bylo, ze
> jak zadzwonil domofon to od razu kazdy sie smial, ze pewnie znowu ta zolza
> z dolu idzie z japa :)

Tylko, ze czasem jest to trudnowykonalne i ...po prostu od wielu juz m-cy
unikam tego tematu. Rozumiem, ze jestesmy tylko ludzmi i nie tolerujemy
zadnych negatywnych komentarzy na swoj temat... Nadal sie witamy po staremu
i nie ziejemy do siebie jadem :-)
Zobaczymy co czas pokaze.

--
Pozdrawiam
Iwona
//Kazda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widza tylko jedna.//
- Schutzbach
www.kociszce.ao.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2007-02-26 12:29:46

Temat: Re: palenie na klatce w bloku - mozna tak ?
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Kutyla" <S...@j...pl> napisał w wiadomości
news:erpemr$k5c$1@nemesis.news.tpi.pl...

> 1. Wyprowadzic sie do wlasnego domu ?


Ciekawe co zrobisz, jak pewnego dnia twój sąsiad zacznie palić
w piecu starymi oponami albo np. otworzy lakiernię. Były juz
takie sytuacje opisywane na grupach i wniosek był jeden:
można sąsiada w d... pocałować co najwyżej :(
To już w bloku łatwiej wywalczyć cokolwiek.
--
Pozdrawiam
Miroo (http://miroo.ovh.org)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2007-02-26 12:47:05

Temat: Re: palenie na klatce w bloku - mozna tak ?
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miroo" <m...@R...o2.pl> napisał w wiadomości
news:eruk7f$f9c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Marek Kutyla" <S...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:erpemr$k5c$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> 1. Wyprowadzic sie do wlasnego domu ?

> Ciekawe co zrobisz, jak pewnego dnia twój sąsiad otworzy lakiernię. Były
> juz
> takie sytuacje opisywane na grupach i wniosek był jeden:
> można sąsiada w d... pocałować co najwyżej :(

Mozna otworzyc zaklad konkurencyjny i byc lepszym, az sasiad zbankrutuje ;)

--
pozdr,
ewka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2007-02-26 14:22:04

Temat: Re: palenie na klatce w bloku - mozna tak ?
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Kutyla wrote:
(...)
> BTW Uwazam tez ze przejaskrawiasz problem palenia na balkonie, albo masz
> wyjatkowy wech skoro Ci to przeszkadza. Bo tak normalnie to jak ktos
> puszcza dymka z normalnego papierosa pietro nizej to na wyzszej
> kondygnacji juz tego wlasciwie nie czuc.

Czuć. Jak pali na balkonie obok, też czuć. Mnie akurat nie przeszkadza,
sama wiele lat paliłam (nie na balkonie :)), ale doskonale czuję.
Obiady i piekące się ciasto też czuję.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2007-02-26 15:54:19

Temat: Re: palenie na klatce w bloku - mozna tak ?
Od: Marek Kutyla <S...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tego oto dnia 2007-02-25 20:25, Niejaki/a kodr bedac w stanie euforii
nagryzmolil/a co nastepuje:

> a jakie to ma znaczenie?

Rzeklbym kardynalne.

> Zaplaci mandat, jeden, kolejny itd. w koncu zlikwiduje, lub nie jezeli
> bedziesz akceptowal jego przyzwyczajenia.

Za co ? Za paleniena balkonie, albo w otwartym oknie ?

> Potem nagle przyzwyczai sie aby jego swinka morska zalatwiala sie na klatke,
> bo w domu nie chce miec smrodu, a na dwor tez nie ma ochoty chodzic. Mozna
> mnozyc przyklady zgodne z przepisami i nie. Zaakceptujesz jego
> przyzywczajenia?

Za bardzo sie rozfantazjowales ...

> Dlaczego ona ma zmieniac swoje przyzwyczajenia, a nie on jezeli z ich dwojga
> ona nie ma wyboru i to on zdecydowanie narusza jej mieszkanie?

Dowcip polega na tym - pisalem juz o tym wczesnije - ze oboje powinni
sie zmienic, sprobowac do siebie dostosowac.

> Dym jest trujacy i prowadzi do smierci,

Przesadzasz. Jest dosc spora szansa na to ze palenie powoduje rozne
choroby, ale nie mozesz powiedziec ze w 100 przypadkach na 100.

> zapach gotujacego sie zarcia nie.
> Palacz pali na klatce lub balkonie, gotujesz w domu.

I jedno i drugie czuc, zwlaszcza w bloku.

> Palacz robi to notorycznie (inaczej nie byloby pewnie problemu), smierdzace
> gotowanie to sporadyczna sprawa (nie spotkalem jeszcze nikogo, dla ktorego
> bylby to eweidentny problem, chyba ze mieszka nad restaurcja)

I jedno i drugie jest przez ludzi robione notorycznie ;-)

> a jakie to ma znaczenie? Wybierz sobie dowolnie i wstaw.

Kardynalne !

--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2007-02-26 15:57:04

Temat: Re: palenie na klatce w bloku - mozna tak ?
Od: Marek Kutyla <S...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tego oto dnia 2007-02-25 23:23, Niejaki/a Iwona_s bedac w stanie euforii
nagryzmolil/a co nastepuje:

> Niekoniecznie. Wynika to jasno z tego co napisales.

Gdyby tak bylo nie pisalbym ze nadinterpretujesz.

> Jeszcze nie wiesz co posiadam, wiec...nadinterpretacja???

Zly przyklad. To co ja napisalem nie bylo stwierdzeniem, ale pytaniem na
ktore nie odpowiedzialas tak na marginesie.

--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2007-02-26 16:55:33

Temat: Re: palenie na klatce w bloku - mozna tak ?
Od: Marek Kutyla <S...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tego oto dnia 2007-02-26 09:02, Niejaki/a Iwona_s bedac w stanie euforii
nagryzmolil/a co nastepuje:

> No przeciez napisales: " Nie narzekac skoro sie wybralo takie a nie inne
> miejsce do zamieszkania ?"
> Czy nie widzisz, ze zawarles tu wszystko???

Nie i to wynika z tego co pisalem wczesniej.
Nigdzie nie napisalem ze nalezy ignorowac wszystko, pisalem o tym ze nie
warto czepiac sie wszystkiego i stawiac za wszelka cene na swoim. Czasem
warto co nieco (to sie pisze razem ???) odpuscic, nawet gdy nam sie to
do konca nie podoba. W imie dobrych stosunkow z sasiadami. Sasiedzi sa
bardzo przydatni i warto miec z nimi dobre uklady. Choc nie za wszelka cene.

> No, to sie chwali;)

No to juz wiesz ze nie godze sie na wszystko i nie olewam tego co sie
wokol mnie dzieje. I to nie tylko mieszkajac w bloku. W te wakacje
"dorwalem" 3 malolatow kolo mojej dzialki (tak na oko 13-14 lat) z
piwem. Efekt byl taki ze chlopcu grzecznie wylali piwo i jeszcze sie
nasluchali ode mnie o nich samych i sklepie ktory im to sprzedal. Mieli
troche pietra, wiec chyba przez jakis czas nie pojda kupowac sobie piwa ;-)

> No przeciez kazesz nie narzekac...a ja wskazuje, ze nalezy cos robic.
> Przeciez tylko o tym tu mowimy.

Nie narzekac na wszystko i wszystkich co jest niezgodne z naszymi
pogladami. Tak ja pisalem wczesniej - najlepiej jest sie sprobowac
dogadac i czasem troche ustapic ze swoich racji.

> Wiec dlaczego nie napiszesz od razu w jaki sposob, tylko dajesz rady typu
> pkt 1 i 2. I byloby po sprawie :)

Poradzilismy sobie w kwestiach: bazgrania po scianach, palenia na
klatkach (BTW ja sam nie pale w tej chwili, kiedys tak), sikania,
wybijania szyb, smiecenia. Nikt nie scigal nikogo za palenie na
balkonach, czy tez sporadyczne popalanie na klatce przy okzaji jakis
imprez typu Nowy Rok.
Wystarczylo paru ludzi ktorzy wiedzieli czego chca i byli w tym
konsekwentni. Ale to "wiedzieli czego chca" oznaczalo ze nie
przeginalismy paly.

> Ja ciagle podpieram sie twoja odpowiedzia nr 1 i 2. Przeciaz sa tak wymowne,
> ze nic dodac, nic ujac.

To zle je rozumiesz. Zreszta inne moje wypowiedzi powinny Ci rozjasnic
ze tak nie jest.

> Zebym nie tworzyla nadinterpretacji, co mi caly czas wytykasz, napisz,
> jakwiec sobie wyobrazasz to dostosowanie grupy do jednostki na przykladzie
> palenia na klatce.

To co ja bym zrobil: walczylbym zeby nie palic na klatkach, ale
odpuscilbym palenie na balkonie. Wilk syty i owca cala

> Zalezy w jakim kontekscie.

Moj kontekst byl inny niz Ci sie zdaje. Inni to zauwazyli. Ty tez
powinnas. Po prostu w tej kwestii pomylilas sie.

> Zdaje sie, ze mnie
> ono nie dotyczy, poniewaz ja z kazdego punktu staram sie widziec wszystko. I
> gory i doliny. Nie wiem czy nadazasz za moim tokiem myslenia.

No chyba jednak dotyczy i nie tylko ja to zauwazylem.

> To Ok:) wiec po co wyskakujesz z domkiem

Na pewno nie po to zeby sie tym chwalic. Zreszta czym tu sie chwalic -
domy tak jak i mieszkania w bloku sa rozne, mniej lub bardziej
dostatnie. To ze ktos mieszka w domu nie jest niczym nadzwyczajnym i
nigdy bym nie przypuszczal ze ktos sie do tego przyczepi.
Chcialem przede wszystkim napisac ze znam problemy zwiazane z
mieszkaniem w bloku, choc nie jest to wiedza z dnia dzisiejszego. To i
tylko to, bez zdanych innych podtekstow!

> /ucieczka od problemu, jesli
> wiekszosc jest po prostu skazana na zycie w blokach/wiezowcach. I tu trzeba
> sobie radzic z dostosowaniem sie do wszystkiego i wszystkich i na odwrot.

No bo jak nie mozesz sie dogadac z innymi lokatorami, a nie akceptujesz
tego co jest to to jest jedyne wyjscie!


> O co ci chodzi? Teraz to nie rozumiem.

;-) wlasnie ....

> Mozesz jasniej? Chyba jestem niewyspana i nie kumam.

Chodzi mi o to ze moim zdaniem to palenie na balkonie nie jest az tak
uciazliwe w praktyce i jesli gonicie goscia za palenie na klatce to
odpusccie mu na balkonie, bo to co dociera z tego balkonu do Was jest
bardzo nikle i nie trwa non-stop. Powtorze po raz nie wiem ktory -
trzeba sie umiec i chciec dogadac i isc na wzajemne ustepstwa, a nie za
wszelka cene stawiac na swoim!

> Chyba jednak przesadziles. Nie znasz mnie, a sugerujesz takie rzaczy. Jestem
> niesamowicie spokojny czlowiek:-) Nie narzekam, nie gderam, a juz
> przesadyzm, panikarstwo, histeria, szczegolnie egocentryzm sa mi zupelnie
> obce -moj TZ ma ze mna siodme niebo:))) Tak wiec chcac nie chcac obnazylam
> sie z lekka przed publika grupowa. No coz, trudno.

Ale twoje posty swiadcza o czyms innym :-(

> Chyba jednak to ty masz tendencje do przesadyzmu i...robisz ze mnie jakiegos
> wampa.

Chyba nie tylko ja odnioslem takie wrazenie



--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2007-02-26 17:02:29

Temat: Re: palenie na klatce w bloku - mozna tak ?
Od: Marek Kutyla <S...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tego oto dnia 2007-02-26 13:29, Niejaki/a Miroo bedac w stanie euforii
nagryzmolil/a co nastepuje:

> Ciekawe co zrobisz, jak pewnego dnia twój sąsiad zacznie palić
> w piecu starymi oponami

Raz na pol roku sie zdarza cos takiego, moze nie opony ale smieci - nie
robie afery. Ale gdyby to sie zdarzalo czesciej to bym zareagowal.
Najpierw proba rozmowy z sasiadami, potem kroki prawne. W tym wypadku
akurat sie da.
BTW Mielismy juz pare takich sytuacji w sasiadami, ze ktorys robil cos
co drugiemu przeszkadzalo i jak do tej pory potrafilismy sie dogadac.
Moze mialem szczescie ale trafilem jak na razie na normalnych ludzi
(pozostala jeszcze jedna dzialka, gdzie jeszcze nikt nie mieszka i mam
nadzieje ze ten kto to kupi i sie pobuduje bedzie tez normalny).

> albo np. otworzy lakiernię.

Nie otworzy - plan na to nie pozwala.

--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2007-02-26 17:02:57

Temat: Re: palenie na klatce w bloku - mozna tak ?
Od: Marek Kutyla <S...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tego oto dnia 2007-02-26 13:47, Niejaki/a ewka bedac w stanie euforii
nagryzmolil/a co nastepuje:

> Mozna otworzyc zaklad konkurencyjny i byc lepszym, az sasiad zbankrutuje ;)

Mocne! b. dobry pomysl! ;-)

--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

baterie lazienkow - m2 m3 o co chodzi
zmywarka przy kuchni
Duża działka na współwłasność - Warszawa
Szukasz ekipy z polecenia? Twoja ekipa szuka zleceń?
Zlew kuchenny pod oknem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »