« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-02-18 10:30:48
Temat: Re: palniki gazowe czy płyta elektrycznato przeciez bedziesz mial tylko 230V a pola z 3 grzalek skladajace sie
potrzebuja chyba 400V po to te 3 fazy
A moze sie myle ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-02-18 10:39:44
Temat: Re: palniki gazowe czy płyta elektrycznaDnia 2/18/2005 11:30 AM, MrOwA napisał(a):
> to przeciez bedziesz mial tylko 230V a pola z 3 grzalek skladajace sie
> potrzebuja chyba 400V po to te 3 fazy
> A moze sie myle ;)
AFAIK mylisz się, to chodzi wyłącznie o w miarę równomierne rozdzielenie
obciążenia pomiędzy fazy, a grzałki pracują na 220 V. Jeżeli instalacja
na to pozwala, płytę można zasilać z 1 lub 2 faz (w każdym razie moją).
Michał
--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-02-18 10:54:14
Temat: Re: palniki gazowe czy płyta elektrycznaUżytkownik "Michal Sobkowski" <m...@f...adres.invalid> napisał w
> AFAIK mylisz się, to chodzi wyłącznie o w miarę równomierne rozdzielenie
> obciążenia pomiędzy fazy, a grzałki pracują na 220 V. Jeżeli instalacja
> na to pozwala, płytę można zasilać z 1 lub 2 faz (w każdym razie moją).
MOim zdaniem też Ktos mi kiedys pisał, ze urzadzenia trojfazowe pracuja na
napieciu miedzyfazowym. Jednak zapewne tak jest w przypadku wielu urzadzen
fabrycznych. Natomiast skoro kuchnia jest przewidziana do zasilania 400 lub
230V to nie bardzo sobie wyobrazam by pracowala na napieciu miedzyfazowym.
Spotkalem sie z kuchniami, ktore maja tylko 4 zyły do podłaczenia - P, N,
L1, L2
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-02-18 11:03:11
Temat: Re: palniki gazowe czy płyta elektrycznano moja tak miala przeciez napiecie L1-L2 to wlasnmie owe 400V :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-02-18 11:26:06
Temat: Re: palniki gazowe czy płyta elektrycznaUżytkownik "MrOwA" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> no moja tak miala przeciez napiecie L1-L2 to wlasnmie owe 400V :))
Ale byc moze nie wykorzystywała napiecia miedzyfazowego a tylko rozkładała
obciazenie na 2 fazy. CZyli połowa palników z jednej fazy a druga połowa z
drugiej
Jesli masz mozliwosc polaczenia na 1 faze to najprawdopodobniej tak wlasnie
jest
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-02-18 11:44:18
Temat: Re: palniki gazowe czy płyta elektryczna
Użytkownik "deuter" <deuter@USUN_TO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cv4afk$156$1@inews.gazeta.pl...
>
> To znowu ja :-)
>
> > jestem na etapie kupowania zmywarki, ale w planach mamy już zakup -
> > właśnie chyba płyty elektrycznej. Bardzo proszę Szanownych
> > Grupowiczów o info na temat kuchenki na prąd, płyt ceramicznych,
> > elektrycznych - czy to to samo? Jeżeli nie - to czym się różnią.
>
> W niektórych sklepach można jeszcze zobaczyć relikt z plejstocenu czyli
> tradycyjną płytę elektryczną. To jest taka z wystającymi metalowymi
> "palnikami". Sądząc z klasy zmywarki, jaką chcesz kupić, jest ona
całkowicie
> poza obszarem Twoich zainteresowań :-)
>
> Generalnie pisząc "płyta", "płyta elektryczna" albo "płyta ceramiczna"
> wszyscy mają na myśli płytę ceramiczną, która wygląda jak prostokąt
grubego,
> czarnego (na ogół) szkła pod którym zamontowane są pola grzejne.
>
> Są jeszcze płyty indukcyjne. Wyglądają bardzo podobnie do ceramicznych.
Mają
> parę zalet ale są kosmicznie drogie.
>
> > Czy
> > kupuje się osobno kuchenkę i do tego płytę (bez śmiechu proszę :) )
>
> Co rozumiesz przez "kuchenkę"? Piekarnik? Jeżeli tak to są 3 możliwości:
> 1) cała kuchenka wolnostojąca - zwykła kuchenka po prostu, tyle że
> elektryczna. Być może są takie, które są jakoś bardziej przystosowane do
> zabudowy - nie wiem;
> 2) piekarnik ze sterowaniem + płyta - na panelu piekarnika zamontowane są
> gałki (przyciski, sensory, whatever) do sterowania płytą. Płytę normalnie
> wpuszcza się w blat a piekarnik montuje w szafce pod nią;
> 3) piekarnik + płyta z własnym sterowaniem (na ogół sensorowym -
> dotykowym) - masz możliwość zamontowania piekarnika w zupełnie innym
miejscu
> miejscu niż płyta.
>
> Ze względów estetycznych zdecydowaną przewagę mają rozwiązania 2 i 3,
> niestety są też wyraźnie droższe. Dają też możliwość kupna płyty i
> piekarnika różnych producentów.
>
> > Czy do podłączenia elektrycznej kuchenki wystarczy zwykłe gniazdko
> > 220 V?
>
> Piekarnika tak, płyty nie. Płyta ma maksymalną moc 6-8 kW i raczej wymaga
> podłączenia trójfazowego.
>
>
>
> Dzięki Dobry Człowieku za lekcje z podstaw zaawansowanej technologii AGD
;-)
>
--
_________________________________________
Agata
"Co robią koty?
Skakają."
_________________________________________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-02-18 13:11:42
Temat: Re: palniki gazowe czy płyta elektrycznaArbiter wrote:
>> Piekarnika tak, płyty nie. Płyta ma maksymalną moc 6-8 kW i raczej
>> wymaga podłączenia trójfazowego.
> Moja cała kuchnia - płyta+piekarnik wymaga ma mozliwwosc podlaczenia
> pod 1 faze. Trzeba tylko zrobic mostek.
>
> Mysle ze inne kuchnie tez maja takie mozliwosci. Tak czy inaczej
> potrzebny jest solidny przewod zasilajacy. Jesli jedna faza to okolo
> 4-6mm2
Dlatego napisałem _raczej wymaga_. Tak swoją drogą, przewód jak przewód ale
wymaga to dość solidnego bezpiecznika. Żeby się nie bać ostrego gotowania to
musiałby być, lekko licząc, 40A. Masz taki u siebie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-02-18 13:28:43
Temat: Re: palniki gazowe czy płyta elektrycznaUżytkownik "deuter" <deuter@USUN_TO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
> Dlatego napisałem _raczej wymaga_. Tak swoją drogą, przewód jak przewód
> ale wymaga to dość solidnego bezpiecznika. Żeby się nie bać ostrego
> gotowania to musiałby być, lekko licząc, 40A. Masz taki u siebie?
mam zupełnie osobny obwód w mieszkaniu do zasilania 3 fazowego kuchni. W
tablicy osobne bezpieczniki. Moge zobaczyc, jaki prad, ale nie zdziwiłbym
sie jesli by to rzeczywiscie było 32A
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-02-19 22:03:32
Temat: Re: palniki gazowe czy płyta elektrycznatak sobie czytam odpowiedzi że gotowanie na prądzie jest tańsze niż na gazie
i nie rozumiem dlaczego jeszcze nikt nie opatentował perpetum mobile.....
przecież wystarczy policzyć ile energii daje metr sześcienny gazu za 1,1 zł
i porównać to z kW/h za 0,35 zł.... nawet zakładając że urządzenia na prąd
maja idealną sprawność 100% a na gaz koło 90% to nie ma cudów - prąd jest
prawie 3 razy droższy niż gaz !!!
diabeł może tkwić w tym, że jeśli na samo gotowanie zużyjemy 5 m^3 gazu to
opłata abonamentowa będzie wyższa niż koszt samego gazu ;)
ale jeśli juz ktoś gazem grzeje wodę, ma CO na gaz itp to choćby nie wiem
jak kombinować - przy obecnych cenach i tak będzie to tańsze niż prąd i to
dużo
Mustafa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-02-20 14:36:18
Temat: Re: palniki gazowe czy płyta elektrycznaMustafa wrote:
> nawet zakładając że urządzenia na prąd maja idealną sprawność 100% a
> na gaz koło 90% to nie ma cudów - prąd jest prawie 3 razy droższy niż
> gaz !!!
90% to mają przyzwoite kotły. Kuchenka gazowa z otwartym palnikiem to ma
może z 50%. A jak po niezbyt dużym garnkiem rozkręcisz gaz mocniej to
stawiam na jakieś 20-30%.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |