« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-28 19:04:15
Temat: panele na parkietStary parkiet trochę hałasuje no i jest brzydki, rozszczelniony itp. Przez
to skrzypienie chcemy zerwać go żeby położyć panele. Czy można coś zrobić,
żeby go nie zrywać - a po położeniu paneli nie skrzypiało? A może nie będzie
skrzypiało?
sabina.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-01-28 20:29:12
Temat: Re: panele na parkiet
Użytkownik "SabAda" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cte2cj$lip$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Stary parkiet trochę hałasuje no i jest brzydki, rozszczelniony itp. Przez
> to skrzypienie chcemy zerwać go żeby położyć panele. Czy można coś zrobić,
> żeby go nie zrywać - a po położeniu paneli nie skrzypiało? A może nie
będzie
> skrzypiało?
> sabina.
Ja w życiu bym nie zamienił starego skrzypiącego parkietu na nowe panele.
Przemyślcie to jeszcze...
--
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-01-28 22:19:53
Temat: Re: panele na parkietSabAda wrote:
> Stary parkiet trochę hałasuje no i jest brzydki, rozszczelniony
> itp.
> Przez to skrzypienie chcemy zerwać go żeby położyć panele.
Profani !....
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-01-29 10:49:35
Temat: Re: panele na parkiet> Profani !....
- to szkoda ze nie widziałeś tego parkietu - koszmarek z lat
siedemdziesiątych - brzydactwo...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-01-29 10:51:59
Temat: Re: panele na parkiet
> Profani !....
-i w dodatku szpary na palec, plamy po dzieciach... itp. A ogólnie to i tak
będą jakieś dywaniki więc potrzebuję prostej i wygodnej w obsłudze podłogi.
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-01-29 10:53:59
Temat: Re: panele na parkiet
Użytkownik "Marek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cte7b7$ect$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja w życiu bym nie zamienił starego skrzypiącego parkietu na nowe panele.
> Przemyślcie to jeszcze...
> Marek
- gdyby to był ładny parkiet - to ja też....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-01-29 13:31:55
Temat: Re: panele na parkietSabAda wrote:
>> Profani !....
>
> - to szkoda ze nie widziałeś tego parkietu - koszmarek z lat
> siedemdziesiątych - brzydactwo...
Wychowałem się na takiej koszmarnej mozaice z lat 70tych. Wiem,
jak ona wyglądała (tak, jak opisujesz) i jak wygląda obecnie: po
podklejeniu, wyszpachlowaniu, przecyklinowaniu i polakierowaniu
na nowo. Jak wyglądają i zachowują się przeciętne panele, też
wiem...
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-01-29 15:24:32
Temat: Re: panele na parkietUżytkownik "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ctg3et$ghg$1@mail.wave.net.pl...
> Wychowałem się na takiej koszmarnej mozaice z lat 70tych. Wiem, jak ona
> wyglądała (tak, jak opisujesz) i jak wygląda obecnie: po podklejeniu,
> wyszpachlowaniu, przecyklinowaniu i polakierowaniu na nowo. Jak wyglądają
> i zachowują się przeciętne panele, też wiem...
-żal mi tego czasu i zachodu, jaki trzeba by poświęcić na renowację. A takie
panele jakie obecnie widać w sklepach (z fakturą - nie gładkie) całkiem mi
odpowiadają. wciszyć też można. A największa zaleta - to ża mogę płożyć nowe
za cenę cyklinowania i lakieru.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-01-29 16:29:23
Temat: Re: panele na parkiet
SabAda napisała:
> Czy można coś zrobić,
> żeby go nie zrywać - a po położeniu paneli nie skrzypiało? A może nie
będzie
> skrzypiało?
Ja uważam, że lepiej byłoby zerwać stary parkiet,nie biorę pod uwagę
skrzypienia-bo nie wiem czy będzie skrzypiało-, ale gdy nie zerwiesz starego
będziesz musiała skracać drzwi i druga sprawa (oczywiście nie wiem, jaką
wysokość ma twoje mieszkanie, ale warto to uwzględnić) "obniży" się sufit
niewiele, ale zawsze coś jak dla mnie w obecnym budownictwie te standardowe
2,5m to minimum i nie chciałbym mieszkać w niższym mieszkaniu.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-01-29 17:08:50
Temat: Re: panele na parkiet
On Sat, 29 Jan 2005, SabAda wrote:
> -żal mi tego czasu i zachodu, jaki trzeba by poświęcić na renowację. A takie
> panele jakie obecnie widać w sklepach (z fakturą - nie gładkie) całkiem mi
> odpowiadają. wciszyć też można. A największa zaleta - to ża mogę płożyć nowe
> za cenę cyklinowania i lakieru.
Zwykle tak jest, że rzeczy gorsze są tańsze.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |