Data: 2007-09-30 17:32:56
Temat: Re: _(?)_ paraliż
Od: "Hanka " <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
hej.brat ! <m...@j...new> napisał(a):
> >> Twoim zdaniem terrorysci podkładają bomby
> >> pod własne dzieci i żony ? :o/
> >
> > Moim zdaniem - terroryści nie podkładają bomb pod własne dzieci i żony.
>
> No widzisz, moim też, a w gazetach i telewizji nie opisywali
> ani nie pokazywali takich przypadków, więc jest
> spora szansa, że to prawda, tak ?
>
> W kżdym razie zdecydowałaś się ujawnić prawdę,
> jaką masz w sercu, dzięks.
Ależ proszę bardzo.
> > A jak jest naprawdę - nie wiem, bo ich o to nie pytałam.
>
> A ta znowu swoje...
> No dobra, może popytasz znajomych, co ?
Popytam.
> >> Życzę wszystkiego dobrego i dzięks za pouczenie
> >> o tym, gdzie rozchodza się drogi prawdy etycznej,
> >> bo głównego rozdroża prawdy fizycznej sam
> >> sie domyśliłem.
> >
> > Nigdzie Ciebie nie pouczałam.
>
> Wyszło Ci niechcący, ale dla mnie to bez znaczenia,
> bo jest tak samo cenne, dzięks.
Hmm, jeśli tak wyszło, to - faktycznie - niechcący :)
> >> pokazalem Ci, jak w sumie latwo jest rozstrzygnać,
> >> co dla wzrastającej istoty jest dobre, a co złe...
> >
> > Nie. Niczego takiego mi nie pokazałeś. Może chciałeś pokazać - to są
dwie
> > różne sprawy.
> > Z Twoich wypowiedzi - nic takiego nie wynika.
>
> A więc nie wiesz, co dla Twojego wzrastającego dziecka
> jest dobre, a co złe ?
Spójrz powyżej:
Ja mówię, że coś nie wynika z Twoich wypowiedzi.
Ty mówisz - na bazie mojego zdania - że ja tego czegoś nie wiem.
To są dwie różne strony tematu.
Owszem, mówimy o jednej sprawie, ale w zupełnie innym kontekście.
> >>> A o kim teraz mówisz?
> >>
> >> O Abory-genach :o)
> >
> > Pytałam serio.
>
> i ja serio odpowiedziałem.
Czyli anioły to Aborygeni?
Aha.
> To jak, wierzysz w to, ze etyka jest zapisana
> lub możliwa do zapisania w genach ?
Stwierdzam tylko, że niewykluczonym jest skonstruowanie genotypu, który
będzie powodował konkretne reakcje ludzkiego organizmu na _wykonanie zła_ .
Nie wnikając w szczegóły techniczne oraz definicje.
> >>> Nie wiem. I Ty też nie wiesz.
> >>> Możesz tylko przypuszczać, lub wierzyć.
> >> ja wiem, Ty sobie możesz wierzyć w cuda
> >> i brednie kapłanów, którzy przecież sobie
> >> to pozmyślali i to wiele lat po Chrystusie.
> >
> > Ja akurat nie wierzę.
> > Nie mogę też powiedzieć, że wiem. Mam za dużo wątpliwości, i tyle.
>
> A co, wierzysz w UFO ? :o/
Może.
> > Jak to jest, że z wypowiedzi rozmówcy wybierasz jedynie fragmenty i do
nich
> > się odnosisz, co, częstokroć, diametralnie zmienia sens cytowanego
> > zdania ?...
>
> Ktorym konkretnie zdaniom pozmieniałem sens ?
Poszukaj :)
> > No i - na dodatek - stawiasz tezy absolutnie niespójne z myślą rozmówcy,
> > choć - pozornie - kontynuujesz dyskusję na temat?...
>
> A gdzie zboczyłem z tematu ?
Stawianie tezy niespójnej z myślą rozmówcy niekoniecznie musi być
zbaczaniem z tematu.
> Jak Cie zgwałcę albo Twoją córkę, to będzie zło ?
Zależy dla kogo. Dla gwałciciela - niekoniecznie.
> A może to rzecz wzgledna ? :o/
Jak najbardziej.
:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|