paranoja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 73

1. Data: 2002-11-18 10:38:44

Temat: paranoja
Od: "sqrczak" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

wlasnie przed chwila zostałem zrugany za to ze nie pamietałem w czym
spała dzisiaj moja żona
potem nastąpił wielki płacz
qrwa
czy to ja jestem chory ????

wyglądało to mniej więcej tak:
- jakiej długosci ma być to co chcesz zebym kupił ?
- ma być mniej wiecej takiej samej jak to co mialam dzisiaj na sobie
....

i zaczeło się ...........

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-11-18 10:54:57

Temat: Re: paranoja
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sqrczak" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:araft5$1jh$1@news.tpi.pl...
(...)
Moze jest przed okresem?? albo w ciązy??
hahahahahaha- sorry ale tez nie mogłam sie opanować

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-02) +...(06-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-11-18 10:55:56

Temat: Re: paranoja
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sqrczak" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:araft5$1jh$1@news.tpi.pl...
> wlasnie przed chwila zostałem zrugany za to ze nie pamietałem w czym
> spała dzisiaj moja żona
> potem nastąpił wielki płacz
> qrwa
> czy to ja jestem chory ????
>
> wyglądało to mniej więcej tak:
> - jakiej długosci ma być to co chcesz zebym kupił ?
> - ma być mniej wiecej takiej samej jak to co mialam dzisiaj na sobie
> ....
>
> i zaczeło się ...........

Uhahahaha :-))))))))))))))
Przepraszam,ale nie moglam sie opanowac.

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-11-18 10:59:38

Temat: Re: paranoja
Od: "sqrczak" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> (...)
> Moze jest przed okresem?? albo w ciązy??
> hahahahahaha- sorry ale tez nie mogłam sie opanować

dzięki...
naprawde zastanawialem sie czy wszystko ze mna jest ok

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-11-18 11:04:32

Temat: Re: paranoja
Od: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> wyglądało to mniej więcej tak:
> - jakiej długosci ma być to co chcesz zebym kupił ?
> - ma być mniej wiecej takiej samej jak to co mialam dzisiaj na sobie
> ....
>
> i zaczeło się ...........

hihihi :))) Trzeba było rzec coś w rodzaju... kochanie byłaś dzisiaj taka
piekna ze nie zwrocilem ja biedny robaczek uwagi na to co cie zaslanialo...
:)))
Nie martw sie, mysle ze dzisiaj gdyby nie koszula to cos innego byloby
lontem :)

Pa
Iwcia PL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-11-18 11:08:17

Temat: Re: paranoja
Od: "sqrczak" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> hihihi :))) Trzeba było rzec coś w rodzaju... kochanie byłaś
> dzisiaj taka piekna ze nie zwrocilem ja biedny robaczek uwagi na to
> co cie zaslanialo... :)))
> Nie martw sie, mysle ze dzisiaj gdyby nie koszula to cos innego
> byloby lontem :)
>
tiaaaa
nie martw sie
łatwo powiedzieć
jak masz pierdolca i czujesz sie odpowiedzialnym za to co czuje druga
osoba to .................
i ja mam wytrzymac przez całe zycie
:(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-11-18 11:20:39

Temat: Re: paranoja
Od: Nela Mlynarska <n...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

sqrczak napisał(a):

>> (...)
>> Moze jest przed okresem?? albo w ciązy??
>> hahahahahaha- sorry ale tez nie mogłam sie opanować
>
> dzięki...
> naprawde zastanawialem sie czy wszystko ze mna jest ok

Spoko sQrczaku :) Ja też się uśmiałam, choć Tobie pewnie do śmiechu nie
było. Niestety - jedynym wyściem jest pamiętać "te rzeczy" przynajmniej
jakiś czas. Często mówić "Ooo! jaką masz seksowną koszulkę długości 22 cm
(SNMSP ;-))". Ja jako często gderająca żona z zupełnie niezrozumiałych dla
mojego TŻ powodów, mogę Ci śmiało powiedzieć: chcesz aby nie płakała - praw
komplementy, częściej zwracaj uwagę na to co ma na sobie. Mój Mąż też nie
zwraca uwagi na to co mam na sobie. Pewnie dlatego, że zupełnie nie zwraca
uwagi na to co generalnie ludzie mają na sobie. Kiedy trzeba kupić jakiś
ciuch (nie ważne dla kogo) cierpi męki okrutne, a ja na dokładkę czasem chcę
z nim o ciuchach porozmawiać. Męczarnia dla mojego TŻ, ale ... baba czasem
musi. Krzyś nawet nauczył się kupować ze mną ciuszki i albo przestał
cierpieć, albo już nawet nie cierpi w takich chwilach.

Pozdrawiam,
Nela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-11-18 11:21:06

Temat: Re: paranoja
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> wlasnie przed chwila zostałem zrugany za to ze nie pamietałem w czym
> spała dzisiaj moja żona
> potem nastąpił wielki płacz
> qrwa
> czy to ja jestem chory ????
>
> wyglądało to mniej więcej tak:
> - jakiej długosci ma być to co chcesz zebym kupił ?
> - ma być mniej wiecej takiej samej jak to co mialam dzisiaj na sobie
> ....
>
> i zaczeło się ...........
>

Właśnie dzisiaj rano doszła do Was resztka Halnego - dziękuj Bogu że
żyjesz - mogła Cię rozszarpać gołymi rękami ;-)))

A w sprawie długości tego co miała na sobie
- to jak pozwalasz by spała w ubraniu to "Dobrze Ci Tak"!!!!

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-11-18 11:26:26

Temat: Re: paranoja
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> a ja na dokładkę czasem chcę
> z nim o ciuchach porozmawiać. Męczarnia dla mojego TŻ, ale ... baba
czasem
> musi.

Znalazłem na to sposób. mówię -"kochanie - ja muszę widzieć o czym
mówię - w wyobraźni nie jestem w stanie ocenić czy w czymś jest Ci
dobrze" A jak już widzę to zezwalam sobie na odpowiedzi intuicyjne. W
ten sposób 'daję TŻ wolną rękę' jednocześnie zaspakajając jej potrzebę
rozmowy o ciuchach na poziomie dla mnie bezpiecznym.

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-11-18 11:29:22

Temat: Re: paranoja
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > hihihi :))) Trzeba było rzec coś w rodzaju... kochanie byłaś
> > dzisiaj taka piekna ze nie zwrocilem ja biedny robaczek uwagi na
to
> > co cie zaslanialo... :)))
> > Nie martw sie, mysle ze dzisiaj gdyby nie koszula to cos innego
> > byloby lontem :)
> >
> tiaaaa
> nie martw sie
> łatwo powiedzieć
> jak masz pierdolca i czujesz sie odpowiedzialnym za to co czuje
druga
> osoba to .................
> i ja mam wytrzymac przez całe zycie
> :(
>
Po pierwsze "nic nie musisz"
1a. nie musisz "przez całe życie"
1b. nie "musisz wytrzymać" możesz "chcieć wytrzymać!

A po pewnym czasie albo Ci to spowszednieje albo w TV podadzą że facet
zaciukał żonę ;-)))

Pozdrawiam
Qwax