« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-09-02 06:03:11
Temat: pare rad praktycznych
Sezon na grilowanie sie konczy , ale moze komus sie to jeszcze przyda.
Najlepiej czyscic grill gdy jest rozgrzany, posprejowac go woda ze
spryskiwacza i szorowac odrazu druciana szczotka. Kazdy grillowy kucharz
powinien miec w pogotowiu taki spryskiwacz z czysta woda zeby popryskac
miecho jak sie zacznie palic. Grill trzeba natluscic przed polozeniem miesa,
zeby do niego nie przywieralo. Najbardziej podatne na to sa piersi kurze. Tu
jest oliwa w spreju, ta najlepiej popsiukac rozgrzane prety grilla. Ale
skoro ktos jej nie ma niech natlusci prety grilla przed rozgrzaniem. Pomaga
tez naoliwienie miesa przed polozeniem na ruszt. Kto lubi ryby z grilla
powinien sprawic sobie perforowana plytke ze stali z drobnymi dziurkami. Na
normalnym grillu ryba, a zwlaszcza filety z ryb morskich, lubia sie
rozwalac.Taka dziurkowana, natluszczona plytke kladziemy na ruszcie i jak
sie nagrzeje robimy na niej rybe. Na grilowane warzywa najlepszy jest
koszyczek druciany o dosyc gestych oczkach, mozna w nim grilowac warzywa
pokrojone w kawalki. Trzeba tylko od czasu potrzachnac nim, zeby sie rowno
piekly.
Jesli ktos nie pamieta ( tak jak ja) z ktorej strony obiera sie ogorek a nie
chce miec gorzkiej mizerii, niech przekroi ogora na pol i obiera od srodka.
Proste jak budowa cepa.
Jesli ma sie majonez nie zwarzyc wystarczy do zoltka dodac troche musztardy
a potem lac oliwe. Jesli jednak sie zwarzy, a nastepuje to wtedy kiedy jest
duza roznica temperatury skladnikow ( jaja z lodowki, oliwa z szafki ), nie
panikowac. Rozetrzec zoltko z musztarda i lac w to ten zwarzony majonez.
Bedzie jak nowy.
Sosy na podstawie zasmazki beda gladkie jesli pamietac bedziemy o jednej
zasadzie. Jesli tluszcz z maka jest goracy lac zimny plyn. Jesli zasmazka
jest zimna, lac plyn goracy. Jesli zas mamy kupe grudek to tez bez paniki.
Wlac to do malaksera i zmiksowac, a jesli nie mamy takowego przecedzic sos
przez geste sitko.
Jesli chcesz miec eleganckie ziemniaki puree, to po odcedzeniu, dodaniu
masla i mleka zmiksowac mikserem na najwyzszych obrotach. Beda puszyste.
Jesli chcemy byc supereleganccy i roznokolorowi mozemy czesc zabarwic sokiem
ze szpinaku na zielono, czesc zmiksowac z marchewka . Widzialem nawet
niebieskie ziemniaki puree, nie wygladaly zbyt apetycznie.
To na razie tyle co mi przyszlo do glowy
F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-09-02 10:00:03
Temat: Re: pare rad praktycznych
Dzieki za dobre rady (naprawde).
Najlepsze z tym ogorkiem ;)
--
pozdrowionka
Leszek Pawlisz, Krakow
l...@p...pl
501 69 55 86 (sms non stop)
"I don't want to talk with anybody, but Chris Sabian" (z "Negocjatora")\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |