« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-10-07 06:23:10
Temat: Re: parowki...
Użytkownik "Michał Gwiazdowski" <m...@w...TO.pl> napisał w
wiadomości news:di3kdp$1rc$1@inews.gazeta.pl...
> witam,
> gdzie kupic porzadne parowki? Z tych obecnych w sklepach jadalne sa IMHO
> tylko Berlinki z Morlin i produkty "Zlotego Indyka". Niestety - to, ze sa
> w
Tu coś o jadalności niektórych...
"Co jemy w popularnych i tanich wędlinach? Na prośbę "Gazety Poznańskiej"
specjaliści odpowiadają: szpik, chrząstki, dużo tłuszczu i chemii oraz...
śladowe ilości mięsa. Parówek, traktowanych powszechnie jako dietetyczna
żywność, eksperci nie daliby swoim dzieciom."
http://mojafirma.interia.pl/news?inf=673630
--
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-10-07 07:04:55
Temat: Re: parowki...
Użytkownik "maf" <m...@a...alpha.pl> napisał w wiadomości
news:di537d$2qn$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Jedyna ich wada jest to ze przy "niewprawnym" gotowaniu pekaja ..
> >
> Sposob na "niepekanie" parowek. Wrzucic do wrzatku, wylaczyc gaz i trzymac
> pod przykryciem. Jezeli wieksza ilosc parowek, np kilogram, to chwilke
> potrzymac na gazie /niedopuscic do wrzenia./
> Pozdr
> MarekF
>
Dzieki .. nie omieszkam wyprobowac ale . jeszcze jedno pytanko .
Parowki wczesniej potrzymac w temperaturze pokojwej ?? zeby "doszly" do
odpowiedniej temperatury ??
(zakladam ze wyciagnalem je z lodowki)
Pozdrawiam
Kondziorek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-10-07 07:11:51
Temat: Re: parowki...
Użytkownik "Robert" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:di54hu$upo$1@news.onet.pl...
> Tu coś o jadalności niektórych...
>
> "Co jemy w popularnych i tanich wędlinach? Na prośbę "Gazety Poznańskiej"
> specjaliści odpowiadają: szpik, chrząstki, dużo tłuszczu i chemii oraz...
> śladowe ilości mięsa. Parówek, traktowanych powszechnie jako dietetyczna
> żywność, eksperci nie daliby swoim dzieciom."
>
> http://mojafirma.interia.pl/news?inf=673630
>
> --
> R.
No i "zniszczyles" mi caly smak parowki hehehe
a powaznie mowiac .. wiedzielismy od dawna ze parowki robione sa z "odpadow"
jakoby
Tak jak i mortadela ..
Pamietacie czasy kiedy parowek , parowkowej , mortadeli , salcesonow ,
pasztetowej . w sumie sie nie jadalo . bo byly najtanszymi "wedlinami" w
Polsce i uwazane byly za cos gorszego ??
a ja pamietam jak za czasow stanu wojennego ojciec kupil pol swiniaka . i
dal rzeznikowi do zrobienia ..
Ten jak zrobil salceson , kaszanke i bulczanke to nie chceilismy jesc
szynki a napychalismy sie tymi specjalami jak .. najprzedniejszym rarytasem
:)
a kaszanka i bulczanka byly zrobione w .............................
sloikach litrowych ,.. ze wzgledu na brak jelit .
i tak jak sie otworzylo taki sloiczek to wystarczal ....... na jeden dzien
dla jednej osoby hehehe
Pozdrawiam
i mimo wsio zycze smacznego
Kondzorek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-10-07 07:21:41
Temat: Re: parowki...
Użytkownik "Kondziorek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:di573k$4jq$1@polsl.gliwice.pl...
> No i "zniszczyles" mi caly smak parowki hehehe
> a powaznie mowiac .. wiedzielismy od dawna ze parowki robione sa z
"odpadow"
> jakoby
>
> Tak jak i mortadela ..
> Pamietacie czasy kiedy parowek , parowkowej , mortadeli , salcesonow ,
> pasztetowej . w sumie sie nie jadalo . bo byly najtanszymi "wedlinami" w
> Polsce i uwazane byly za cos gorszego ??
> a ja pamietam jak za czasow stanu wojennego ojciec kupil pol swiniaka . i
> dal rzeznikowi do zrobienia ..
> Ten jak zrobil salceson , kaszanke i bulczanke to nie chceilismy jesc
> szynki a napychalismy sie tymi specjalami jak .. najprzedniejszym
rarytasem
> :)
> a kaszanka i bulczanka byly zrobione w .............................
> sloikach litrowych ,.. ze wzgledu na brak jelit .
> i tak jak sie otworzylo taki sloiczek to wystarczal ....... na jeden dzien
> dla jednej osoby hehehe
> Pozdrawiam
> i mimo wsio zycze smacznego
> Kondzorek
>
Teraz to sie troszeczke zmieniło...
dobry salceson albo pasztetowa nie kosztuje
wiele mniej niz jakies tam wędlinopodobne wynalazki..
zreszta trudniej jest go nafaszerowac chemia jak inne wyroby..
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-10-07 07:48:12
Temat: Re: parowki...Dnia 2005-10-07 01:30:25 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Barbara* skreślił te oto słowa:
> LIA - wiesz co znaczy snobizm ???????????????
> gratuluje zatem ...
>
> Rozumiem, ze czlowiek chce sprobowac co to takiego za tak wygorowana cene..
> ale zeby twierdzic, ze to jest cud-miod i za ten cud-miod ta cena jest
> wlasciwa.. to juz naprawde - przesada..
Wybacz, ale mało mnie interesują Twoje kompleksy.
Jeszcze mniej opinie o produkcie, którego nie jadłas.
Mi naprawdę nie przeszkadza, że komuś smakuje kiełbasa ślaska za 4,99/kg z
Tesco. Smacznego :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-10-07 08:03:02
Temat: Re: parowki...
"Kondziorek" <p...@g...pl> wrote in message
news:di56mk$4el$1@polsl.gliwice.pl...
>
> Parowki wczesniej potrzymac w temperaturze pokojwej ?? zeby "doszly" do
> odpowiedniej temperatury ??
> (zakladam ze wyciagnalem je z lodowki)
Ja wkladam prosto z lodowki.
Pozdr
MarekF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-10-07 08:33:04
Temat: Re: parowki...Marek W. <U...@u...o.cuz.t.au.unosupamu.uonuetu
.uplu> wrote:
> Mamy w Lublinie taka ulice na której jest kilkanaście sklepów z
> miesem i wedlinami
> pochodza one z małych lokalnych wytwórni..parówki cielece
A gdzie to? Chętnie sprawdzę, bo 'Piotra i Pawła' to się pewnie w Lublinie
nie doczekam.
Pedro.
--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@m...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwd<vgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#B*"O*@n*/O@KE"1#N Bj*!'.
'K1Bj*@n*1l1B)Bm!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1BjN*+'];$?+=!$S}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-10-07 08:36:15
Temat: Re: parowki...
Użytkownik "Maciej Jastrzebski" <p...@a...man.lublin.pl> napisał w
wiadomości news:di5bs0$i59$1@news.lublin.pl...
> Marek W. <U...@u...o.cuz.t.au.unosupamu.uonuetu
.uplu> wrote:
>
> > Mamy w Lublinie taka ulice na której jest kilkanaście sklepów z
> > miesem i wedlinami
> > pochodza one z małych lokalnych wytwórni..parówki cielece
>
> A gdzie to? Chętnie sprawdzę, bo 'Piotra i Pawła' to się pewnie w
Lublinie
> nie doczekam.
>
Na 1 Maja..przy dworcu koleii zelaznej..
zawsze świerzo i mieso raczej nie pochodzi z przemysłowej chodowli
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-10-07 08:39:47
Temat: Re: parowki...
Użytkownik "Kondziorek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:di50vl$2lq$1@polsl.gliwice.pl...
>
> >
> Dokladnie tak .. Biala parzona siakos mi nie podcghodzi wogole . Twarda .
> lykowata .. sucha (a kupowalem w roznych sklepach . od roznych
producentow)
> a biala surowa ... mniam . jak sie ja "upiecze" z odpowiednimi dodatkami
> (czosnyczek , lisc laurowy , siele angielskie , gorczyca biala , tymianek
,
> pieprz , cebula , jalowiec , polac troszku olejem - piec w 180-ciu
stopniach
> . zeby lekko "bulbala" . w naczyniu zaroodpornym , pod przykryciem przez
> jakies 1,5 godziny .. potem mozna na kfilke odkryc zeby z wierzchu podpiec
> .)
> Pycha .. na obiadek .. Moja Kobieta robi na swieta .. potem jemy to z
> chrzanem swierzo tartym (najlepiej swpim jesli ktos ma cierpilwosc hie hie
> hie)
> POzdrawiam zyczac smacznego
> Kondziorek
>
Akurat biała to sam sobie możesz zrobic...zadna filozofia i ze 2 godziny
roboty w sumie...
a potem mozna sobiue zapiekać do woli...
polecam zapiec na kapuscie kiszonej :))
jak sie dobrej kapuchy uzyjew to eksta jarzynka wychodzi..
mozna tez zapiekać na plastrach ziemniaków
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-10-07 09:58:54
Temat: Re: parowki...
Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:di5cm2$lfs$1@news.lublin.pl...
>
> Akurat biała to sam sobie możesz zrobic...zadna filozofia i ze 2 godziny
> roboty w sumie...
>
> a potem mozna sobiue zapiekać do woli...
> polecam zapiec na kapuscie kiszonej :))
> jak sie dobrej kapuchy uzyjew to eksta jarzynka wychodzi..
>
> mozna tez zapiekać na plastrach ziemniaków
>
> Marek
>
Nie robilem nigdy .
Coz .. lenistwo hiehiehie ..
ale moze kiedys sprobuje :)
a zapiekana na kapuscie kiszonej tez smakowicie brzmi ..
ja osobiscie w kapuscie .. woel zeberka ... 3/4 "zwyklych" i 1/4 wedzonych
Mniam
Smacznego
Kondziorek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |