« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-11 17:05:50
Temat: paskudne oparzeniePaskudnie oparzylam sobie ramie (wrzatkiem). Juz po tzw. ptokach,
oparzenie 2 stopnia, powoli sie goi. I teraz - czym to traktowac, zeby
blizna byla jak najmniejsza, bo co do tego, ze slad zostanie, nie mam
zludzen. Jakies masci, kremy itp?
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-12-11 18:55:07
Temat: Re: paskudne oparzenie> Paskudnie oparzylam sobie ramie (wrzatkiem). Juz po tzw. ptokach,
> oparzenie 2 stopnia, powoli sie goi. I teraz - czym to traktowac, zeby
> blizna byla jak najmniejsza, bo co do tego, ze slad zostanie, nie mam
> zludzen. Jakies masci, kremy itp?
>
Contratubex podobno jest dobry.
Borys
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-12-11 23:22:22
Temat: Re: paskudne oparzenieWITAM
> Paskudnie oparzylam sobie ramie (wrzatkiem). Juz po tzw. ptokach,
> oparzenie 2 stopnia, powoli sie goi. I teraz - czym to traktowac, zeby
> blizna byla jak najmniejsza, bo co do tego, ze slad zostanie, nie mam
> zludzen. Jakies masci, kremy itp?
Jezeli jeszcze "swierze" to polecam opatrumek hydrokoloidowy
(granufrex, tielle, hydrocol (?)) naj wugojone to jak w poprzednim liscie
Darqus
"nosi? wilk razy kilka....."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |