Data: 2010-08-12 13:03:13
Temat: Re: pastisz
Od: Jula <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 12 Sie, 14:51, Piotrek Zawodny <p...@o...pl> wrote:
> W dniu 2010-08-12 13:30, Jula pisze:
>
> > On 12 Sie, 13:16, Piotrek Zawodny<p...@o...pl> wrote:
> >> W dniu 2010-08-12 13:02, Jula pisze:
>
> >>> On 12 Sie, 12:51, "Vilar"<v...@U...TO.op.pl> wrote:
> >>>> Użytkownik "Jula"<j...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:b447d571-4dc7-493f-913f-02055ac8c661@
v15g2000yqe.googlegroups.com...
> >>>> On 12 Sie, 11:45, "Vilar"<v...@U...TO.op.pl> wrote:
>
> >>>>> Użytkownik "Piotrek Zawodny"<p...@o...pl> napisał w
> >>>>> wiadomościnews:i40fgj$3od$1@news.onet.pl...
>
> >>>>>> Podstawowym moim celem jest być wolnym, i to czynię oraz do tego
> >>>>>> zmierzam.
> >>>>>> Chcę żebyś to wiedział/wiedziała. Mój wiek to 37 lat z hakiem i nie
> >>>>>> jestem
> >>>>>> dziecinny w tym znaczeniu, aby nie podołać. Mówisz o ciężkostrawności:
> >>>>>> ciężkostrawne dla Ciebie czy dla mnie? Fakt, że coś jest ciężkostrawne,
> >>>>>> nie oznacza, żeby nie spróbować się z tym zmierzyć/zająć, skoro Budda
> >>>>>> obiecuje koniec cierpienia. Według mojego rozumienia: koniec
> >>>>>> jakiegokolwiek cierpienia. Wolność. A w ogóle skąd wiesz, że nie
> >>>>>> podołam,
> >>>>>> skąd taka pewność? Stąd, że moje posty zdradzają infantylność?
> >>>>>> Łagodność?
> >>>>>> (Łagodność, chyba że nagle na kogoś nie napadnę, gdy mnie zaczepi?) A
> >>>>>> może
> >>>>>> zdradzają mały stopień rozumienia, niezbyt duże rozgarnięcie, małą
> >>>>>> bystrość?
>
> >>>>> Piotr,
> >>>>> niektórzy przyłażą do sieci, naładowani emocjami jak chmury gradowe i
> >>>>> tylko
> >>>>> szukają "piorunochronów", żeby sobie...ulżyć. I to nie ma nic wspólnego z
> >>>>> Tobą, tylko z czymś co ich tak naładowało.
> >>>>> Bardzo uprzejmie z Twojej strony, że chcesz być takim "piorunochronem", bo
> >>>>> jak widać koszty emocjonalne ponosisz spore.
> >>>>> Ale przecież nie musisz, no nie musisz.
> >>>>> Prawda?
>
> >>>>> MK
>
> >>>> vilar to nie o to chodzi. facet wpadł tu jak
> >>>> kurczak miedzy amstafy i dobrze
> >>>> zdajemy sobie z tego wszyscy sprawe,ze
> >>>> jak sie nie wezmie w garsc i nie
> >>>> przestanie fandzolic jak niedopieszczony
> >>>> pieciolatek to sam sobie zrobi krzywde, bo swiat
> >>>> jest jednak podly i czesciej beskompromisowy.
> >>>> wiesz to po sobie i każdy tego doświadczyl.
> >>>> a ty swoja kolejna przedobrzona
> >>>> tolerancja(skrajną zresztą jeśli wziąć w kotekst zjawisko globa)
> >>>> na m.in jego zamieszczanie
> >>>> na psp dziesieciu nowych watkow,
> >>>> ktorych malo kto podejmuje z braku rzeczowych
> >>>> (zeby nie powiedziec zrozumialych)
> >>>> i ukierunkowanych z jego strony argumentow
> >>>> tylko go utwierdzasz w tym jego poczuciu zrozumienia
> >>>> filozofii i prawidłowej kontemplacji czegokolwiek
> >>>> i jeszcze ta mama, co to mu mówi co i jak.
> >>>> ____
>
> >>>> Julo, (a kim ty właściwie jesteś, że się tak bezczelnie spytam),
> >>>> ja sobie Piotra po prostu oglądam.
> >>>> Co widzę, to widzę i to moja sprawa.
> >>>> Nie napadam na niego, bo wolę mu coś wytłumaczyć, zamiast potraktować go (i
> >>>> kogokolwiek) z miejsca z chodaka. Wbijanie ludziom zębów w łydki uważam po
> >>>> prostu za prostackie,
>
> >>>> MK
>
> >>> vilar co za roznica czy wbijasz
> >>> komus zeby w lydke wprost czy
> >>> z przyglupawym usmiechem
> >>> emota i pseldo-inteligentnym
> >>> zacieciem?perfidne utwierdzanie w
> >>> (nie do konca swiadomej) kalece
>
> >> poniżasz kaleki
>
> > i widzisz jak ty nic nie rozumiesz?
> > nie pojałes nawet w jakim kontekscie
> > uzylam okreslenia 'kaleka', to
> > to co tobie filozofie rozumiec.
>
> dlaczego uważasz, że nie zrozumiałem?
> a czy nie ma nic wywyższającego się w sformułowaniu "to co Tobie
> filozofię rozumieć"?
chłopie! ja nic do ciebie nie mam takiego,
za co miałbyś sie stresować. mnie chodzi
wyłcznie o to zebyc wciagnal zoltko
i zaczol kontaktowac jak dorosly 37letni
facet. i skoro zaczynasz temat to postaraj sie
najpierw samemu wiedzic o co ci biega, potem
w miare logicznie go przedstaw potencjalnym
chetnym do kontynuacji i.. najwazniejsze
___tyrzymaj__sie___go___do zrozumienia
(skoro czerpiesz madrosc od ludzi) lub
wyczerpania tematu a nie zapodajesz nowy
jeszcze bardziej niezrozumialy a w zasdzie
zawierajacy te sama kasznke myslowa.
po co sie pytam? i przestan przepraszac
bez powodu, bo dorosli ludzi nie gniewaja
sie z byle powodu gdyz etap dziecinnego
obrazalstwa z dasem na twazy maja za soba
a ponadto tu sie dyskutuje i wymienia pogladami
a nie zaskarbia przyjaciol od serca.
rozumiesz, bobrze bys to pojał
bo bedziesz cierpial z tym swoim
mieciutkim sercem, wiem co mowie.
|