Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!uw.edu.pl!newsgate.cistron.nl!newsgate.
news.xs4all.nl!news2.euro.net!82.197.223.108.MISMATCH!feeder2.cambriumusenet.nl
!feed.tweaknews.nl!209.197.12.242.MISMATCH!nx01.iad01.newshosting.com!newshosti
ng.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neo
strada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: pastisz
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <i3tibr$8e4$1@news.onet.pl> <i3tj55$arl$1@news.onet.pl>
<i3tjgv$bko$1@news.onet.pl> <i3tjni$c81$1@news.onet.pl>
<i3tk2e$d76$1@news.onet.pl> <i3tk65$df0$1@news.onet.pl>
<i3tkvc$f10$4@news.onet.pl> <i3u13u$h52$1@news.onet.pl>
<g7pu3l7r3mr0.289yjb0z33r8$.dlg@40tude.net> <i408ql$heb$1@news.onet.pl>
<i409ep$h1n$1@mx1.internetia.pl> <i40ahe$lqb$1@news.onet.pl>
<f...@x...googlegroups.com>
<i40fgj$3od$1@news.onet.pl> <i40fsi$4ns$1@news.onet.pl>
<b...@v...googlegroups.com>
<1dp8r402i745u$.1dju0fxwuc9l.dlg@40tude.net> <i40skt$6v6$1@news.onet.pl>
Date: Thu, 12 Aug 2010 19:43:32 +0200
Message-ID: <1i7hbe0vbz5rl.1f8eivqrhmoz4$.dlg@40tude.net>
Lines: 79
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.191.140.119
X-Trace: 1281635019 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 22809 79.191.140.119:49231
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:554831
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 12 Aug 2010 15:23:43 +0200, Vilar napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1dp8r402i745u$.1dju0fxwuc9l.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 12 Aug 2010 03:48:13 -0700 (PDT), Jula napisał(a):
>>
>>> a ty swoja kolejna przedobrzona
>>> tolerancja(skrajną zresztą jeśli wziąć w kotekst zjawisko globa)
>>> na m.in jego zamieszczanie
>>> na psp dziesieciu nowych watkow,
>>> ktorych malo kto podejmuje z braku rzeczowych
>>> (zeby nie powiedziec zrozumialych)
>>> i ukierunkowanych z jego strony argumentow
>>> tylko go utwierdzasz w tym jego poczuciu zrozumienia
>>> filozofii i prawidłowej kontemplacji czegokolwiek
>>> i jeszcze ta mama, co to mu mówi co i jak.
>>
>> Nic dodać...
>>
>
> I do czego chcesz mnie Ixi sprowokować?
>
> Bo to, że jakaś/iś Jula/Julo jest mocno czepliwe to szczerze powiedziawszy,
> leje na to ciepłym moczem.
>
> Ale Ciebie jednak traktuję inaczej.
Dziel i rządź?
;-PPP
> Trochę czasu przegadałyśmy i to, w moim
> rozumieniu, do czegoś mnie zobowiązuje
Jak mnie i medeę, np?
;-PPP
> (dopóki nie doprowadzisz mnie do
> szewskiej pasji).
Czuję się "pogrożona paluszkiem" ;-)
> Wracając:
> Do czego chcesz mnie Ixi sprowokować?
> Bo masz świadomość, że Ci się nie uda, prawda?
Nie widzisz sprzeczności w swoich założeniach? - niby jak mogę chcieć Cię
do czegoś sprowokować, skoro wiem, że mi się nie uda?
> Przy każdym takim wybryku myślę sobie: "No tak, znowu w życiu jej nie
> wyszło". (...)
To najprostszy, bo najwygodniejszy, schemat myślenia w takiej sytuacji,
dużo spraw załatwia on automatycznie i spokój. Ja akurat nie podlegam jego
regułom i jestem najbardziej upierdliwa wtedy, kiedy mi się coś udaje, bo
powodzenie wprowadza mnie w stan poczucia wyższości (oczywiście!), bo
znajduję potwierdzenie słuszności własnych poczynań pre facto i post factum
oraz wobec tego na przyszłość, a więc i wszystkiego tam gdzieś w mojej
głowie, co mnie w ich kierunku popchnęło/popchnie. A że udaje mi się jak
dotąd niemal wszystko, zatem... jestem upierdliwa niemal zawsze. Przecież
widzisz.
> A fakt, że się ewidentnie zafiksowałaś na motylkach, zaczyna powoli mnie
> cieszyć i wywoływać niezły chichot.
> Ale wiesz. Pozostaję z sympatią,
>
Motylki czy inne buraczki... to tylko symbol ciągłego uśmiechania się i
gonienia za motylami. Taka cecha, czy może raczej (co gorsza) umiejętność,
jest owszem, fajna, ale z racji dorosłości i świadomości tego, co się wokół
dzieje jak również niemożności bycia obojętną - nie mogę sobie pozwolić na
uleganie jej. Niewatpliwie mam jej sporo w sobie z dziecinnych czasów, ale
rzadko dochodzi do głosu. Jestem dorosłą kobietą, mam dzieci, interesuje
mnie, w jakim świecie przyjdzie im żyć oraz ich dzieciom i co mogę zrobić,
aby nie był to świat wyzuty z normalności. Przynajmniej musze mieć
świadomość, że próbowałam.
|