Data: 2003-04-28 12:44:22
Temat: Re: [patchwork] Maty - dalej...
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >A czemu szmata po lewej stronie, to ma jakeis znaczenie, czy jak ?
> >
> przygnieciona szmata linijka (ktora jest szeroka dosc) mnie sie
> przesuwa.
A ja nie tyle pomyslalam, ze wszystko ma byc po lewej stronie lewej reki,
tylko, ze tkanina ma byc na lewej stronie :-))))))))
>
> >> trzymac linijke rozstawiona raczka raczej kawalek od brzega
> >> linijki
> >> trzymac radelko pod katem prostym do maty/szmaty/linijki,
> >> przylozyc i posuwac OD SIEBIE czyli od dolu do gory, nie szybko.
> >Oczywiscie jechalam do siebie :-)))
>
> to sprawdz, jak Ci idzie od siebie...mnie troche czasu zajela
> logika tego, ale odkrylam i docenilam m.in. dlatego trzeba stac
> NAD cieciem/szmtata/mata
Wszystko mozliwe :-))))
> to scierwo wystarczy delikatnie musnac i krew sika...juz raz tak
> sobie zrobilam i zamykam, zamykam...
W razie czego mam super bron w domu :-)))
> to lec ogladac linijki - we wszystkich sklepach patchworkowych sa
> - a sklepy patchworkowe sa tu - www.quiltindex.com
Juz patrze...
A nei orientujesz sie, jak to jest z platnosciami dla nas ? Akceptuja nasze
karty kredytowe ? Nie kupowalam niczego w sklepie zagranicznym przez net :-(
A moze ktos u nas widzial takie linijki ? Napewno gdzies musza byc !
Ide popatrec... dzieki !
Asia
|