Strona główna Grupy pl.sci.medycyna pediatra a wizyty domowe

Grupy

Szukaj w grupach

 

pediatra a wizyty domowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-02-14 17:07:19

Temat: Re: pediatra a wizyty domowe
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dsr30g$1lk$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Więc co mam rozumieć jako uzasadnioną sytuację?Kiedy dziecko traci
> przytomność czy jak?

W takiej sytuacji wzywasz pogotowie.

> Co może być bardziej uzasadnionego od dwójki chorych dzieci i chorej
> matki. Weź pod uwagę że matka czymś musi dojechać do lekarza oraz zostawić
> jedno dziecko pod czyjąś opieką.

Uzasadnieniem jest stan zdrowia a nie ilosc chorych w domu lub nieposiadanie
samochodu. To naprawde nikogo nie interesuje. Jakos szukam i nie moge
znalezc punktu w umowie z NFZ ktory zobowiazywal mnie do jezdzenia do ludzi
ktorzy nie maja samochodu.
Sytuacja kiedy jedyna dolegliwoscia jest podwyzszona temperatura nie
upowaznia do wizyty pogotowia lub lekarza w domu chorego. Oczywiscie masz
prawo skontaktowac sie telefonicznie ze swoim lekarzem, ktory powinien
udzielic Ci wskazowek co robic w takiej sytuacji.

Praca lekarza jest zbyt droga-mam nadzieje ze bedzie i tak w Polsce- aby
lekarz jezdzil z wizytami domowymi i tracil czas w samochodzi. No chyba , ze
w wyjatkowych przypadkach.


A pasowałoby żeby lekarz obejrzał oboje.
>
> Sory ale nie rozumiem pojęcia "uzasadniony przypadek"

Na przykład pacjent leżacy np w gipsie, czy sparaliżowany. Z zaburzeniami
psychicznymi ktore moga uniemozliwic dostanie sie do przychodni. Tak mi
przychodzi na mysl. oczywiscie kazdy przypadek nalezy szybko przeanalizowac.
Zreszta jak sie zna swoich pacjentów to mniej wiecej wiadomo czy pacjent
rzeczywiscie wymaga wizyty czy tez nie chce mu sie ruszyc dupska z domu.
Powyzsze przyklady oczywiscie dotycza lekarza z przychodni. Zakres
interwencji pogotowia jest inny.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-02-14 17:10:38

Temat: Re: pediatra a wizyty domowe
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Norbert" <a...@w...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:dssdji$p6q$1@inews.gazeta.pl...
>> dla obojga dzieci. Oboje chore. Maleństwo 4 tygodnie i przez tydzień
>> katar + kaszel raczej nieprzechodzący. To samo starsze.
>
>> Sory ale nie rozumiem pojęcia "uzasadniony przypadek"
>
> To jest nieuzasadniony przypadek. Dziecko chore od kilku dni, tygodnia jak
> piszesz, wiec chyba nic mu nie zagraza bezposrednio. Czy pojdziesz dzisiaj
> czy jutro to nie zrobiloby roznicy.

ostroznie z ta opinia. Bo pawelj jeszcze sie posłucha. A 4 tygodniowego
malucha lepiej zbadac jak kaszle.
Oczywiscie w przychodni.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-02-14 17:14:44

Temat: Re: pediatra a wizyty domowe
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ika" <i...@s...wody> napisał w wiadomości
news:1do1lbs2t5u8d$.1ix6awcyb9jvr$.dlg@40tude.net...
> Dnia 14.02.06, około 12:06, Norbert bulgocze
> <news:dssdji$p6q$1@inews.gazeta.pl>:
>
>>> Sory ale nie rozumiem pojęcia "uzasadniony przypadek"
>>
>> To jest nieuzasadniony przypadek. Dziecko chore od kilku dni, tygodnia
>> jak
>> piszesz, wiec chyba nic mu nie zagraza bezposrednio.
>
> Ale to jest wizyta domowa _lekarza rodzinnego_, który właśnie _do takich_
> przypadków moim zdaniem jeździ.

na szczescie to tylko twoje zdanie.

Do babci starszej, która sama nie może
> dokuśtykać do przychodni, bo jak wychodzi z domu to ma atak astmy,

zgadza sie tu trzeba pojechac. No i dobrze poleczyc babcie i ew kazac brac
leki zeby nastepnym razem dokustykala do przychodni.

do
> małego dziecka, którego matka nie może przywieźć, bo sama jest chora itp.

A co ojciec nie może. Zdaje sie ze nie odebrano mu praw rodzicielskich.
Najwyzej wezmie urlop w pracy. Albo zwolnienie na opieke nad chorym
dzieckiem.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-02-14 17:25:45

Temat: Re: pediatra a wizyty domowe
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 14.02.06, około 18:14, Piotr Maksymowicz bulgocze
<news:dst2qb$gcc$1@nemesis.news.tpi.pl>:

>> do
>> małego dziecka, którego matka nie może przywieźć, bo sama jest chora itp.
>
> A co ojciec nie może. Zdaje sie ze nie odebrano mu praw rodzicielskich.
> Najwyzej wezmie urlop w pracy. Albo zwolnienie na opieke nad chorym
> dzieckiem.

Gorzej jeśli nie żyje. Albo jest na morzu. Albo za granicą czy w innym
mieście. Albo nie wiadomo kto jest ojcem. Albo zwyczajnie gdzie się
skurczybyk podział ;)

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-02-14 18:55:20

Temat: Re: pediatra a wizyty domowe
Od: "Norbert" <a...@w...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ostroznie z ta opinia. Bo pawelj jeszcze sie posłucha. A 4 tygodniowego
> malucha lepiej zbadac jak kaszle.
> Oczywiscie w przychodni.

Zbadac trzeba oczywiscie i to wczesniej, ale... Kaszle od tygodnia, a
oburzony rodzic rozprawia na grupie dlaczego lekarz do niego nie chcial
przyjechac, och.....

--
Pozdrawiam Norbert :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-02-14 20:14:39

Temat: Re: pediatra a wizyty domowe
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 14.02.06, około 19:55, Norbert bulgocze
<news:dst92p$1kr$1@inews.gazeta.pl>:

> Kaszle od tygodnia, a
> oburzony rodzic rozprawia na grupie dlaczego lekarz do niego nie chcial
> przyjechac, och.....

A Ty kiedy idziesz do lekarza z kaszlem? Pierwszego dnia czy może jak Ci
nie przechodzi przez tydzień? Hm?

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-02-14 20:32:42

Temat: Re: pediatra a wizyty domowe
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 14.02.06, około 19:55, Norbert bulgocze
<news:dst92p$1kr$1@inews.gazeta.pl>:

> Kaszle od tygodnia,

I jeszcze -
- tu chodzi o 4-tygodniowe dziecko. Jeśli masz dzieci, to szczerze
gratuluję Ci zdrowego rozsądku i zachowania zimnej krwi, że potrafisz
spokojnie ocenić, że to "tylko kaszel".
Ukłony.

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-02-14 21:27:23

Temat: Re: pediatra a wizyty domowe
Od: "Norbert" <a...@w...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A Ty kiedy idziesz do lekarza z kaszlem? Pierwszego dnia czy może jak Ci
> nie przechodzi przez tydzień? Hm?

Nie jestem 4 tygodniowym dzieckiem, tylko 21 czlowiekiem ze sprawnie
dzialajacym ukladem immunologicznym. Silnego kaszlu nie mialem w zyciu, a
jak mam lekki to biore stetoskop i sprawdzam czy cos jest nie tak.

--
Pozdrawiam Norbert :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-02-14 21:35:54

Temat: Re: pediatra a wizyty domowe
Od: "Norbert" <a...@w...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> I jeszcze -
> - tu chodzi o 4-tygodniowe dziecko. Jeśli masz dzieci, to szczerze

nie mam, bo jak mialbym miec, musialbym byc bardzo nieodpowiedzialny aby w
mojej sytuacji zrobic dziecko - 21 letni student AM mieszkajacy w akademiku
i w dodatku z pustkami na koncie :) Tylko nie pisz ze nie mam dzieci to nie
moge sie odzywac i ze nie wiem jak to jest. Ostatnio bylem na sekcji 2
letniej dziewczynki bo rodzice zwlekali 2 miesiace, gdy u dziecka juz byly
ewidentne objawy bialaczki szpikowej :( W swojej krotkiej karierze wiele juz
widzialem a ile jeszcze zobacze, strach myslec...

> gratuluję Ci zdrowego rozsądku i zachowania zimnej krwi, że potrafisz
> spokojnie ocenić, że to "tylko kaszel".

LOL, to ja powiedzialem ze bardzo zle ze nie poszli od razu, ale zarazem
zwlekanie tydzien i pozniej jeszcze zrzucanie winy na lekarza ktory nie
przyjechal bo w polu wioter hula... Na praktykach u pediatry ludzie
przychodzili do przychodni po jednym dniu kaszlu u dzieci, ktore nawet nie
mialy temperatury i nie byly jakies nadzwyczaj placzliwe, tak robi normalnie
rodzic, mnie malego tez zawsze od razu prowadzono, choc za tym nie
przepadalem ;)

> Ukłony.

Wzajemnie. Jeszcze jakies pytania? :)

--
Pozdrawiam Norbert :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-02-14 21:44:35

Temat: Re: pediatra a wizyty domowe
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 14.02.06, około 22:27, Norbert bulgocze
<news:dsthvu$gl8$1@inews.gazeta.pl>:

>> A Ty kiedy idziesz do lekarza z kaszlem? Pierwszego dnia czy może jak Ci
>> nie przechodzi przez tydzień? Hm?
>
> Nie jestem 4 tygodniowym dzieckiem, tylko 21 czlowiekiem ze sprawnie
> dzialajacym ukladem immunologicznym. Silnego kaszlu nie mialem w zyciu, a
> jak mam lekki to biore stetoskop i sprawdzam czy cos jest nie tak.

Może nie zrozumiałeś pytania. Przychodnia to nie izba przyjęć. Tam się
właśnie chodzi z tygodniowym kaszlem. A jeśli sie nie może iść samemu, to
się prosi lekarza na wizytę domową.
Nie widzę w tym nic zdrożnego.

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kłykciny kończyste - pomocy!
Chlamydia - gdzie na Śląsku zrobić test? - proszę pilnie o odp.
NOVIT - oszustwa ciąg dalszy
Tradzik - wazne :/
Wyłuszczeni więzozrostu barkowo-obojczykowgo

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »