perfekcjonizm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 62

51. Data: 2006-07-23 22:28:47

Temat: Re: perfekcjonizm
Od: Immon <n...@m...please> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 23 Jul 2006 23:58:27 +0200, n...@o...pl napisał(a):

> Ale zauwazyłam ,że to standard - wszyscy Ci "nieszczesliwi" , którzy sie
> porwali na cięzką "walkę z zyciem", i rodzą , płodzą i wychowują maja pretensje
> do tych co tego krzyza mieli czelność sobie nie wziąć na plecy.

Hehe, czy ja mam do ciebie pretensje o cokolwiek? :)
Jestem zadowolony z życia i ani ci nie zazdroszczę, ani się nad tobą nie
lituję.

> Co gorsze- starają się ich nawrócić na "bożą" drogę zycia.

Ależ szanuję twój aseksualizm i nie nawracam cię, a moje wątpliwości co do
szczerości twoich wyznań pochodzą z obserwacji kilku "aseksualnych"
przypadków wśród znajomych.

>> Przecież to ty masz problem, a my staramy się ci pomóc.
> ale problem brzmiał inaczej

Nie czuję się na siłach ci pomóc. Dla mnie za trudne. :(

>> Hehe, nie wiedziałem, że obowiązuje nas taka konwencja :)
> no ja też nie wiedziałam :) ale zacząłes mnie odpytywać ze wszystkiego ;)

Nie chcę tego już sprawdzać, ale ci wierzę :)

> http://akcjaobywatelska.wordpress.com/

Dzięki za link

Pozdr.
--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2006-07-23 23:12:12

Temat: Re: perfekcjonizm
Od: n...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> > Ale zauwazyłam ,że to standard - wszyscy Ci "nieszczesliwi" , którzy sie
> > porwali na cięzką "walkę z zyciem", i rodzą , płodzą i wychowują maja
pretensje
> > do tych co tego krzyza mieli czelność sobie nie wziąć na plecy.
>
> Hehe, czy ja mam do ciebie pretensje o cokolwiek? :)
> Jestem zadowolony z życia i ani ci nie zazdroszczę, ani się nad tobą nie
> lituję.
widać ,że jestes :) chyba ,ze to z wiekiem przychodzi :) bo co do ataków to
zazwyczaj sie zdarza w gronie tylko nieznacznie ode mnie starszym

> >> Przecież to ty masz problem, a my staramy się ci pomóc.
> > ale problem brzmiał inaczej
>
> Nie czuję się na siłach ci pomóc. Dla mnie za trudne. :(
nie jest dla Ciebie za trudne , trochę mnie "zainspirowałes", bede chciała
jeszcze z Ciebie trochę wyciągnąc :) dasz radę :) ale to jutro

> > http://akcjaobywatelska.wordpress.com/
>
> Dzięki za link
moze masz jakies strony to wtedy o ile popierasz.. miłoby było.Tam na razei
jeszcze włsciwie nic nie ma jak widzę.

Słuchaj a tak z innej beczki dzisiaj jeszcze - czy Ty się moze znasz na xhtmlu
bo mam mały problem?
pzdr.
ntrust

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2006-07-24 00:24:20

Temat: Re: perfekcjonizm
Od: Immon <n...@m...please> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24 Jul 2006 01:12:12 +0200, n...@o...pl napisał(a):

>> Jestem zadowolony z życia i ani ci nie zazdroszczę, ani się nad tobą nie
>> lituję.
> widać ,że jestes :) chyba ,ze to z wiekiem przychodzi :)

A żebyś wiedziała:) Poza tym żyje się do pewnego momentu (20-25 lat) -
potem to siła przyzwyczajenia ;)

> nie jest dla Ciebie za trudne , trochę mnie "zainspirowałes", bede chciała
> jeszcze z Ciebie trochę wyciągnąc :) dasz radę :) ale to jutro

Jeszcze coś można ze mnie wyciągnąć? Czuję się jak wyżęta szmata ;)
Litości - już się zmęczyłem :) A może mam być tatusiem bis? ;)

> moze masz jakies strony to wtedy o ile popierasz.. miłoby było.

Ja raczej unikam publicznej prezentacji poglądów politycznych, a stron jest
dużo - zakładasz może partię? ;)

> Słuchaj a tak z innej beczki dzisiaj jeszcze - czy Ty się moze znasz na xhtmlu
> bo mam mały problem?

Niestety mam dość wąską specjalizację a informatyka potwornie się rozrosła.
Darmowy kurs od podstaw: http://xhtml.b7.pl/
Poza tym wygooglaj na www i grupach - tony informacji.

Pozdr.
--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2006-07-24 06:33:53

Temat: Re: perfekcjonizm
Od: n...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> > widać ,że jestes :) chyba ,ze to z wiekiem przychodzi :)
>
> A żebyś wiedziała:) Poza tym żyje się do pewnego momentu (20-25 lat) -
> potem to siła przyzwyczajenia ;)
ja juz ta grupę wiekowa przekroczyłam a się raczej nie przyzwyczaiłam

> Jeszcze coś można ze mnie wyciągnąć? Czuję się jak wyżęta szmata ;)
;D
> Litości - już się zmęczyłem :) A może mam być tatusiem bis? ;)
skąd wiesz ;)?

> Ja raczej unikam publicznej prezentacji poglądów politycznych, a stron jest
> dużo - zakładasz może partię? ;)
jak trzeba będzie...Chcesz pozwolić na taki rozwój wydarzeń?A propos koalicji
Giertych zamierza wprowadzić fartuszki do szkół.Czy to juz kiedyś nie było??
Wiesz na takie posuniecie mogą sobie pozwolic jedynie elitarne szkoły - nie te
panstwowe polskie.To jest wychowywanie do społeczenstwa nie myślacego a
zwartego o jednolitych poglądach.

> Niestety mam dość wąską specjalizację a informatyka potwornie się rozrosła.
> Darmowy kurs od podstaw: http://xhtml.b7.pl/
> Poza tym wygooglaj na www i grupach - tony informacji.
ok. chodziło mi o małą bardzo poczatkową rzecz a nie chciałam przewalać własnie
googli - zmianę layoutu bo nie mogłam tego edytować w dreamweaverze ale juz
wiem jak.Dzięki.
Pzdr.
ntrust

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2006-07-24 09:36:37

Temat: Re: perfekcjonizm
Od: Immon <n...@m...please> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24 Jul 2006 08:33:53 +0200, n...@o...pl napisał(a):

> jak trzeba będzie...Chcesz pozwolić na taki rozwój wydarzeń?

Walkę o lepsze jutro zostawiam młodym. Niech dadzą upust swojej energii.
Oby nie była to Młodzież Wszech...

> Giertych zamierza wprowadzić fartuszki do szkół.Czy to juz kiedyś nie było??

Było - sam w nich chodziłem i miło wspominam. Dzięki nim poczucie więzi z
grupą było silniejsze, a zaszpanować można było najwyżej wiedzą. Zresztą
nawet jak ktoś mieszkał w wilii to nie chwalił się tym, a i tak bym mu nie
zazdrościł bo ja miałem klatkę schodową, na której bawiłem się z kolegami,
zjeżdżałem po poręczy itp.

> Wiesz na takie posuniecie mogą sobie pozwolic jedynie elitarne szkoły - nie te
> panstwowe polskie.

Hmm... a za komuny wszystkich było stać na fartuszki:)
Rozumiem, że mundurki mogą być droższe, zwłaszcza od renomowanych firm ;)

> To jest wychowywanie do społeczenstwa nie myślacego a
> zwartego o jednolitych poglądach.

Zgadza się. Ciekawe tylko jak skuteczne będzie pranie mózgu bo jednak
młodzież lubi się buntować, więc może nie da sobie wcisnąć... ? Dużo zależy
też od rodziców.

Pozdr.
--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2006-07-24 09:48:28

Temat: Re: perfekcjonizm
Od: n...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> > Wiesz na takie posuniecie mogą sobie pozwolic jedynie elitarne szkoły -
nie te
> > panstwowe polskie.
>
> Hmm... a za komuny wszystkich było stać na fartuszki:)
> Rozumiem, że mundurki mogą być droższe, zwłaszcza od renomowanych firm ;)
nie- chodzi mi o "elitarne intelektualnie" - inaczej to jest tylko powtórka z
rozrywki w takim samym stylu

> > To jest wychowywanie do społeczenstwa nie myślacego a
> > zwartego o jednolitych poglądach.
i o tym zagrozeniu własnie mówię - częsc sie podporządkuje - częsc bedzie
skrajnie niepodporzadkowana i to rodzi kolejne chore rozbieżnosci bo nie na
zdrowym gruncie - jako ,że kazdy może i powinien być inny tylko na zasadzie -
"bede inny bo mi się nie podoba a na dodatek tego gościa w mundurku
znienawidzę"
>
> Zgadza się. Ciekawe tylko jak skuteczne będzie pranie mózgu bo jednak
> młodzież lubi się buntować, więc może nie da sobie wcisnąć... ? Dużo zależy
> też od rodziców.
tak tylko potem pół zycia traca na rozróżnianie co wynika z ich buntu a co z
tego co chca robić ..i czesto jest juz za późno
pzdr.
n

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2006-07-24 10:25:34

Temat: Re: perfekcjonizm
Od: Immon <n...@m...please> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24 Jul 2006 11:48:28 +0200, n...@o...pl napisał(a):

> nie- chodzi mi o "elitarne intelektualnie" - inaczej to jest tylko powtórka z
> rozrywki w takim samym stylu

Przecież w poprzednim poście napisałaś:

> Giertych zamierza wprowadzić fartuszki do szkół.Czy to juz kiedyś nie było??
> Wiesz na takie posuniecie mogą sobie pozwolic jedynie elitarne szkoły - nie
> te panstwowe polskie

Sądziłem, że "czepiasz" sie tylko fartuszków bo gdybyś nawet dodała, że
chodzi ci o szkoły *elitarne intelektualnie* to co mają *fartuszki* do
*intelektu*? :)

A czemu "panstwowe polskie" szkoły nie mogłyby wprowadzić fartuszków?

Pozdr.
--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2006-07-24 11:17:52

Temat: Re: perfekcjonizm
Od: n...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> > nie- chodzi mi o "elitarne intelektualnie" - inaczej to jest tylko powtórka
z
> > rozrywki w takim samym stylu
>
> Przecież w poprzednim poście napisałaś:
>
> > Giertych zamierza wprowadzić fartuszki do szkół.Czy to juz kiedyś nie
było??
> > Wiesz na takie posuniecie mogą sobie pozwolic jedynie elitarne szkoły - nie
> > te panstwowe polskie
>
> Sądziłem, że "czepiasz" sie tylko fartuszków bo gdybyś nawet dodała, że
> chodzi ci o szkoły *elitarne intelektualnie* to co mają *fartuszki* do
> *intelektu*? :)
>
> A czemu "panstwowe polskie" szkoły nie mogłyby wprowadzić fartuszków?

Chodzi mi o to,że na uczelniach ,w collegach itp. na wysokim poziomie czesto ten
mundurek wynika z długiej tradycji konkretnej szkoły itp.(tego tez nie popieram
bo to jednak pachnie schematami no ale to już inna kwestia).Ale załóżmy, że tam
to nie wiąże się z jakimś ograniczeniem intelektualnym ( nie wiem tez czy na
poziomie podstawowym gdziekolwiek w swiecie takie fartuszki się stosuje)
Natomiast gdy wprowadza to giertych to wiadomo czym to będzie pachnieć - prl-
em, bylejakoscią ale przede wszystkim zacofaniem i ograniczeniem. Ostateczną
decyzję o tym (czy fartuszki będą czy nie) ma podejmować dyrektor szkoły- daje
to więc tym uwstecznionym pole do popisu i szanse uaktywnienia złych metod
pedagogicznych (dyrektor szkoły nie musi być dobrym pedagogiem)
Co więcej- podziały sie zrobą paradoksalnie jeszcze wieksze- ale te
miedzyszkolne. Bo od razu będzie wiadomo jaki jest poziom danej szkoły( duzo
zalezy od zarzadzającego)-a to też moze być krzywdzące. Ci zmuszeni do
fartuszków bedą mieli wypisane na czole do jakiego srodowiska przynależą..a
dzieci bywają czasem okrutne (oczywiscie rozumiem ze w tych fartuszkach nie
będą musieli wędrować do domu ale wiadomo o co chodzi)

Ponadto nie wierzę, że jakiekolwiek dziecko nie chce się wyróżniac - nawet
jesli nie ma czym to będzie kombinował zeby "jakoś" - uniemożliwianie
jakiejkolwiek ekspresji dziecku w ten sposób jest chore.Bo nawet jak dziecko
widzi (w obrębie szkoły),ze jakas tępa koleżanka z klasy jest odstawiona od
stóp do głow a on nie moze to bedzie chciało błyszczeć intelektem - i o to
własnie chodzi - buduje swoją tożsamosc w inny sposób i dzieki temu się
rozwija.Nie mozna wszystkich uśredniać.

pzdr.n
P.S.inna sprawa to moje własne doswiadczenia w tej/podobnej kwestii ale to
ewentualnie tylko na priv i nie teraz bo nie będę tu zbiorowej "prostytucji
duchowej" odstawiać;))

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2006-07-24 14:05:01

Temat: Re: perfekcjonizm
Od: Immon <n...@m...please> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24 Jul 2006 13:17:52 +0200, n...@o...pl napisał(a):

> Chodzi mi o to,że na uczelniach ,w collegach itp. na wysokim poziomie czesto ten
> mundurek wynika z długiej tradycji konkretnej szkoły itp.(tego tez nie popieram
> bo to jednak pachnie schematami no ale to już inna kwestia).

Póki można wybrać między szkołą *"mundurkową"* i *"niemundurkową"* to nie
jest źle, chyba, że np. profil biologiczny będzie tylko w szkole
"mundurkowej", ale jeśli to będą szkoły prywatne to rynek zrobi swoje.

W przypadku szkół publicznych mundurki są IMO *zamachem na wolność ucznia*.
Zaczyna się od fartuszków, a potem przyjdzie czas na *tarcze*. Ważne żeby
zdobyć kolejny przyczółek i wtedy można iść za ciosem.
Za moich czasów był obowiązek noszenia *tarcz* nie tylko na fartuszkach,
ale i na zewnętrznych ubraniach np. *zimowych kurtkach*. Największa
dyscyplina była w liceum - przy wchodzeniu do szkoły specjalna ekipa
złożona z nauczyciela i kilku uczniów sprawdzała, czy tarcza jest
odpowiednio mocno przyszyta. Jeśli była *słabo przyszyta* lub przypięta na
szpilkę to taki uczeń nie był wpuszczany do szkoły. Bez tarczy nikt nawet
nie próbował wejść do szkoły. Poza szkołą tak oznakowany uczeń czasem
stawał się obiektem ataków ze strony uczniów innych szkół. Zdarzały się
nawet pobicia, ale raczej sporadycznie.

Tarcz nienawidziłem jednak fartuszki mi się *podobały* bo dzięki nim szkoła
*odróżniała się od osiedlowej świetlicy*. W połowie podstawówki zacząłem
chodzić z kolegami na imprezki do dziewczyn z klasy no i znów fartuszki, a
raczej ich brak akcentował prywatność takich imprez. Gdyby w szkole też
były bez fartuszków to nie miałyby czego zdjąć - bez skojarzeń proszę :)
W fartuszku byłem jakby na służbie *ku chwale ojczyzny* - nieważne, że
socjalistycznej :) Miałem poczucie misji bycia uczniem *godnym
uczniowskiego fartuszka*. Nosiłem też *z dumą* odznakę *wzorowy uczeń*, a w
40 osobowej klasie było nas pięciu. W gablocie na korytarzu były nasze
zdjęcia. Jednak wkrótce usunęli mnie z tej gabloty bo nie byłem kujonem, a
same przedmioty ścisłe nie dawały wymaganej średniej :)

> Nie mozna wszystkich uśredniać.

Tzn. nie należy? A skąd o tym wiesz? Wszak uśrednianie wyglądu zwiększa
poczucie więzi z grupą, oraz daje poczucie pewnej anonimowości. Ten zabieg
z powodzeniem stosują różne grupy spoleczne, zawodowe, wyznaniowe i to od
zarania ludzkości :) W przypadku grup zawodowych strój dostarcza szybkiej
wizualnej informacji np. pielęgniarkę odnajdziesz po fartuchu, księdza po
sutannie itp. itd.

> P.S.inna sprawa to moje własne doswiadczenia w tej/podobnej kwestii ale to
> ewentualnie tylko na priv i nie teraz bo nie będę tu zbiorowej "prostytucji
> duchowej" odstawiać;))

Tzn. ekshibicjonizm psychiczny? A czym jest np. poezja? Wstydzisz się że
jesteś człowiekiem? No przecież nazwiskami nie musisz rzucać, poza tym masz
przecież to:
X-Forwarded-For: 193.189.116.14, 192.168.243.173

Pozdr.
--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2006-07-25 05:17:48

Temat: Re: perfekcjonizm
Od: n...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> > Nie mozna wszystkich uśredniać.
>
> Tzn. nie należy? A skąd o tym wiesz? Wszak uśrednianie wyglądu zwiększa
> poczucie więzi z grupą, oraz daje poczucie pewnej anonimowości. Ten zabieg
> z powodzeniem stosują różne grupy spoleczne, zawodowe, wyznaniowe i to od
> zarania ludzkości :)
W przypadku grup zawodowych strój dostarcza szybkiej
> wizualnej informacji np. pielęgniarkę odnajdziesz po fartuchu, księdza po
> sutannie itp. itd.
Tak - w przypadku grup społecznych.Natomiast człowiek nie jest tylko pełniąca
rolę jednostką w jednej grupie.Jest stwarzany przez relacje-owszem- ale poprzez
rózne relacje.Indywidualizm i osobowość jest składową tych wszystkich
poszczególnych funkcji społecznych. Natomiast szkoła to pierwszy kontakt gdzie
nie tyle uczysz się-co uczysz się myślenia i tego ,że myslenie i wiedza o czymś
pozwala Ci przekraczać własne bariery i rozszerzać obszary, na które mozesz
wejśc.Przyuczanie kogoś do mundurka czyli identyfikacji z grupą to przyuczanie
do "ograniczoności"- to wskazywanie palcem gdzie jest twoje miejsce.Moze to
poprawiac niekiedy samopoczucie ale kosztem wlasnych poszukiwań.

> > P.S.inna sprawa to moje własne doswiadczenia w tej/podobnej kwestii ale to
> > ewentualnie tylko na priv i nie teraz bo nie będę tu zbiorowej "prostytucji
> > duchowej" odstawiać;))
>
> Tzn. ekshibicjonizm psychiczny? A czym jest np. poezja? Wstydzisz się że
> jesteś człowiekiem?

Po przemysleniu stwierdzam ,że nie tyle chodzi o niechęc przed netowym
obnazaniem się co o to , iż wolę to własnie w bardziej twórczym działaniu
eksponować (bo to również wkracza w obszar moich zainteresowań).Choć wiem ,że
moze to mieć ogólnie zwiazek z poczatkowo nazwanym przeze mnie problemem.
Musze jednak trochę sama pomysleć, coby mi sie trochę poukładało ;).Zarządzam
ze swojej strony przerwę ;).Ale Cie jeszcze pomęczę, bez obaw ;D

No przecież nazwiskami nie musisz rzucać, poza tym masz
> przecież to:
> X-Forwarded-For: 193.189.116.14, 192.168.243.173
mówisz o rozpiętości IP? że wewnętrzny nie jest identyfikowalny?

pzdr.
ntrust
P.S. dlaczego nie chcesz ze mną przejść na priv ;)?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl