| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2006-04-24 16:51:00
Temat: Re: perfumy dla dzieci?W artykule news:ebtlaafijfxg$.dlg@franolan.net,
niejaki(a): siwa z adresu <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał(a):
> Zajęłam się kłóceniem z syneczkiem
~~~~~~~~
Czepiasz się ;)
BTW oba czasowniki w powyższym zdaniu są zwrotne :p
--
Ewa (29.11), Julka (3.8), Zuza (1.9)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
Nie ma Muriel, nie ma kolacji, nic nie ma.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2006-04-24 16:57:04
Temat: Re: perfumy dla dzieci?chomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał(a):
> Komórka została stworzona z
> myślą o dorosłych użytkowników.
Podobnie jak telewizor, komputer i rower.
Moje dziecko ma taki plan dnia, że bez telefonu zginęłoby. Ma telefon
od 2 klasy, jest to dla niego tak samo naturalne, jak to, że ma buty.
Komórka już nie raz uratowała moje nerwy (jak się któreś z nas
spóźniało na spotkanie, a ja jeżdżę w makabrycznych korkach), jemu
paszczę (zadzwonił po mnie jak się chował w bibliotece przed
okolicznym lumpenproletariatem), jednego zęba (cios w twarz i
koniecznośc natychmiastowej konsultacji z dentystą).
Komórka została stworzona, żeby ludziom było wygodniej i żeby mogli
się porozumieć bez wysiłku. Uważam, że wyposażenie dziecko w (mozliwie
prosty) model komórki jest jednym z elementów zapewnienia mu poczucia
bezpieczeństwa.
Jak Bysiek wychodzi np. z kumplami na sąsiednie podwórko, trafia mnie
szlag, jak zapomni telefonu, bo nie mogę go w odpowiednim momencie
ściągnąć, albo kazać mu po drodze kupić ser Feta.
Do tego trzeba nauczyć:
- komorka nie sluzy do zabawy, a zwlaszcza na lekcji
- na ulicy rozmawia się tylko w stanie wyższej koniecznosci
- komorka to coś normalnego
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2006-04-24 17:03:46
Temat: Re: perfumy dla dzieci?W wiadomości <news:c93m6b4va5um.dlg@chomik1979.pl>
chomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> pisze:
> Jedynie co mogę powiedzieć, że nie podoba mi
> się, aby coś co powinni używać dorośli zaczynają używać dzieci.
> Komórka została stworzona z myślą o dorosłych użytkowników.
Dlaczego tak uważasz?
Co takiego jest w komórce, że nie powinny używać jej dzieci?
To przecież zwykły przedmiot, który służy wygodzie człowieka (tu: poczuciu
pewności, że ma się natychmiastowy kontakt z drugą osobą) i nic poza tym.
Moje dzieci własnych komórek nie mają, ponieważ z reguły są pod opieką osób
dorosłych (nas, nauczycieli, rodziny). Jeśli jednak zdarza się im zostać
samym w domu, to mają do dyspozycji telefon i jedną z naszych komórek
(prostsze wybieranie numeru). Gdy Martyna będzie chodzić/wracać ze szkoły
sama, to najpewniej zostanie wyposażona we własną komórkę.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2006-04-24 17:12:24
Temat: Re: perfumy dla dzieci?"pamana" <b...@a...pl> wrote in message
news:e2i7nv$rt6$1@news.dialog.net.pl...
>> Czemu 'musisz kupiś'? Dlatego, że 'sobie zażyczyła'? Ciekawe, co sobie
>> zażyczy na osiemnastkę... Audi TT? Co to w ogóle za pomysł, by 6-letnie
>> dziecko używało jakichś zapachów?
>
>
> musze -nie musze ,chce jej kupic jako preznt na urodziny to raz ,wole
> kupic jakis perfum,mgiełke do ciala niz mialby uzywac moich ,wole kupic
> perfum niz cienie do oczu.
ale ona ma dopiero 6 lat!! to wiek na lalek, ksiazek, gier, zabaw,
a nie wiek lolitki.
>nie widze nic zlego w uzywaniu młodych dam jakis lekkich owocowych
> mgielek,wód ,jako wstęp do doroslosci i rozwijania nosa
ona jest dzieckiem a nie mloda dama. nie uzywaj niewinnie
brzmiacych okreslen, bo one w sumie nie daje nic poza
Twoim lepszym samopoczuciem.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2006-04-24 17:21:37
Temat: Re: perfumy dla dzieci?"Dunia" <d...@n...o2.pl> wrote in message
news:444CBDBF.8060308@nielubiespamu.o2.pl...
> Bez przesady, przeciez nikt tu nie pisze o kupowaniu dziecku Dune
> czy Samsary...
ale tu nie chodzi o cene jaka sie wydaje na dzieckom czy tez firme,
tu chodzi o fakt przenieseinia zaintersowan dziecka na
przedmioty malo zwiazane z wiekiem dziecinnym . ta dziewczynka
jest jeszcze dzieckiem, ma 6 lat, zamisat promowac w niej zamilowanie
do sportu, ksiazek, promuje sie w niej charakter lolitki.
dziecko musi miec cos w glowie, zeby nie byc pusta lalka barbie
w przyszlosci. a jesli prozentem na urodziny sa perfumy widac, co
wazne jest dla tego dziecka.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2006-04-24 17:48:19
Temat: Re: perfumy dla dzieci?Iwon(k)a napisał(a):
zamisat promowac w niej zamilowanie
> do sportu, ksiazek, promuje sie w niej charakter lolitki.
> dziecko musi miec cos w glowie, zeby nie byc pusta lalka barbie
> w przyszlosci. a jesli prozentem na urodziny sa perfumy widac, co
> wazne jest dla tego dziecka.
Iwon(k)a zlituj sie....Jaka pusta lalka barbie?Mała po prostu chce
nasladowac matke. Pokaz mi dziewczynke, która nie jest zainteresowana
kosmetyczka matki i nie marzy o perfumach, cieniach itd?IMO, jedno
absolutnie nie wyklucza drugiego
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2006-04-24 17:56:48
Temat: Re: perfumy dla dzieci?"Gosia Plitmik" <p...@o...pl> wrote in message
news:e2j310$poa$1@news.onet.pl...
zamisat promowac w niej zamilowanie
> do sportu, ksiazek, promuje sie w niej charakter lolitki.
> dziecko musi miec cos w glowie, zeby nie byc pusta lalka barbie
> w przyszlosci. a jesli prozentem na urodziny sa perfumy widac, co
> wazne jest dla tego dziecka.
Iwon(k)a zlituj sie....Jaka pusta lalka barbie?Mała po prostu chce
nasladowac matke. Pokaz mi dziewczynke, która nie jest zainteresowana
kosmetyczka matki i nie marzy o perfumach, cieniach itd?
alez pelno takich. mam podac adresy, nazwiska?
to dziecko ma dopiero 6 lat, to jest mala dziewczynka, a nie
mala dama jak to okreslima panama.
IMO, jedno
absolutnie nie wyklucza drugiego
ale jest duza szansa, ze sie wykluczy. dla mnie prezent na urodziny jest
waznym prezentem dla dziecka, i przeslanie jakie niesie kupienie
takich atrybutow doroslosci, to robienie z dziecka stara maulutka.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2006-04-24 18:01:24
Temat: Re: perfumy dla dzieci?Gosia Plitmik <p...@o...pl> napisał(a):
> Pokaz mi dziewczynke, która nie jest zainteresowana
> kosmetyczka matki i nie marzy o perfumach, cieniach itd?
Chcesh fotkem?
--
s i w a ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2006-04-24 18:03:50
Temat: Re: perfumy dla dzieci?siwa napisał(a):
>>Pokaz mi dziewczynke, która nie jest zainteresowana
>>kosmetyczka matki i nie marzy o perfumach, cieniach itd?
>
> Chcesh fotkem?
A warto ?
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2006-04-24 18:03:52
Temat: Re: perfumy dla dzieci?
Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:16glrc8gtdrbc.dlg@franolan.net...
>> Pokaz mi dziewczynke, która nie jest zainteresowana
>> kosmetyczka matki i nie marzy o perfumach, cieniach itd?
>
> Chcesh fotkem?
Fotke jaśnie panującej pierwszej damy?8-O
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |